Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mąż jak ojciec
Autor Wiadomość
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #13
 
Cytat:c) Relacja ojciec — córka

Dla dziewczyny ojciec jest kimś, kto ma duży wpływ na kształtowanie jej życia uczuciowego. Dziewczyna, która ma dobry, serdeczny kontakt uczuciowy z ojcem, ma właściwe odniesienie do chłopaków. Gdy brak jej tego bliższego kontaktu z ojcem, odruchowo szuka w chłopaku tego, czego jej brakuje w kontakcie z ojcem. Chłopak tego nie rozumie i taki układ jest źródłem bolesnych zawodów. Dla dziewczyny życzliwa miłość ojca jest jakimś wzorcem bezinteresownej, życzliwej miłości. Ojciec, który cieszy się swoją córką, jest z niej dumny, jest w pewnym sensie zachwycony tym, co ona reprezentuje, wpływa na to, że ma ona poczucie własnej godności, jest jakaś pogodna i czuje się bezpieczna. Takie uczucia ojcowskie są bardzo potrzebne dziewczynie. Niedostatki w kontaktach z ojcami przejawiają się potem u dziewcząt jakąś powierzchownością, nie akceptowaniem siebie, poczuciem, że są jakieś gorsze i nie–kochane. Stąd poszukują one u chłopaków tanich uczuć, co często kończy się płaceniem własnym ciałem za chwilę zainteresowania się nią przez jakiegoś chłopaka.
3. Ojciec a życie religijne dzieci

Trzeci aspekt, na który należy zwrócić uwagę, to związek zachodzący między relacjami ojciec–dzieci a rozwojem życia religijnego młodego pokolenia. Badania rozwoju życia religijnego dzieci wskazują na to, że rodzice są wzorcem, na którym dziecko kształtuje swój obraz Boga. Stąd rozbicie pomiędzy rodzicami wywołuje w dziecku jakieś rozbicie obrazu Boga. Bóg nie może być Kimś rozbitym, Kimś podzielonym. Takiego Boga nie ma. Dziecko zostaje więc bez Boga. Jeżeli młody chłopak czy dziewczyna mówią: ja nie wierzę, ja nie praktykuję, czy: jestem ateistą, nie należy pytać o szczegóły tych wątpliwości. Należy zapytać wprzód o charakter ojca, charakter matki, o sytuację życia domowego i więzi między członkami rodziny. Okazuje się, że gdy młody człowiek zwierza się ze swych trudności religijnych, wątpliwości czy nawet niewiary, używa języka religijnego, używa retoryki religijnej dla pokazania wielkości przeżywanego dramatu rozbicia rodziny. Nie ma Boga!, to znaczy w tej retoryce: Nie mam rodziców! Resentyment, który dziecko by kierowało w kierunku rodziców, rozżalone jak gdyby za to, że nie ma rodziny, i głęboko sfrustrowane tą tragiczną nieraz rzeczywistością, resentyment ten zostaje niejako wtórnie skierowany na Pana Boga. Z jednej strony dziecko przesuwa odpowiedzialność za ten stan rzeczy z rodziców na Boga, a z drugiej strony nie chcąc osądzać swoich rodziców solidaryzuje się w pewnym sensie z nimi przez zdystansowanie się od życia religijnego, przez skierowanie swej agresji na Boga. To bynajmniej nie znaczy, że naprawdę nie wierzy. Młodemu człowiekowi, który przeżywa taki dramat może przynieść ulgę stwierdzenie, że przykazanie czwarte nakazuje cześć dla rodziców nie dlatego, że są dobrzy, że są religijni i nie popełniają niegodziwości, a dlatego, że przekazali dziecku życie. Przykazanie nie nakazuje naśladować rodziców. Ich więc postępowanie nie musi być przez dziecko naśladowane. Co więcej, Pan Jezus wyraźnie mówi: Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone (Łk 6,37). Dlatego bolesne dla dziecka konflikty w rodzinie nie powinny być przenoszone na życie religijne. Dziecko ma czcić rodziców niezależnie od ich postawy moralnej, wszakże nie potrzebuje bynajmniej ich naśladować, i nie powinno osądzać, osąd zostawiając Bogu. Powinno też przebaczyć, co jest dla dziecka ogromnie trudne. Ważną rzeczą jest ukazać też dziecku tę prawdę, którą Izajasz głosił w imieniu Pana Boga: Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie (Iz 49,15). Autor psalmu zapisuje też takie pocieszające słowa: Pan jest blisko skruszonych w sercu i wybawia złamanych na duchu (Ps 34,19). Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają, wszystkich wzywających Go szczerze.(Ps 145,18) Tak więc, Pan Bóg zawsze swoją miłością wychodzi nam naprzeciw. Może więc i tak się wydarzyć, że sytuacja dramatu rodzinnego może stać się ścieżką do głębszego związku z Bogiem. Nie zachodzi to często, braknie bowiem dziecku przyjaznych serc, które by porozmawiały z nim o bolesnej dla niego sprawie.
4. Podsumowanie

Rozważania nasze pozwoliły nam na zdanie sobie spawy z tego, że o problemach mężczyzny i problemach kobiety zawsze należy myśleć łącznie. Nie ma bowiem mężczyzny samego w sobie, nie ma kobiety samej w sobie. Nie ma ojca samego w sobie, tak, jak nie ma matki samej w sobie. Mężczyzna i kobieta — to relacja. Ojciec i matka — to relacja. Ojciec i dziecko to jest relacja, matka i dziecko to jest relacja. Te relacje stanowią jedność i łącznie określają to, czym jest rodzina. Rodzinę należy traktować jako zespół głębokich więzi łączących ludzkie osoby, jako zespół wzajemnie się uzależniających relacji. Te relacje można pielęgnować i wszyscy członkowie rodziny: małżonkowie, rodzice i dzieci, powinni je pielęgnować. Małżeństwo jest zadaniem. Więzi małżeńskie i rodzicielskie są zadaniami. Takie spojrzenie na rodzinę, a więc także na ojcostwo, ukaże nam drogę udzielania pomocy cierpiącym ludziom, przez leczenie więzi rodzinnych, przez wskazanie dróg rozwoju i umacniania relacji łączących poszczególnych członków rodziny. Rodzina jest szkołą bogatszego człowieczeństwa, w której trzeba życzliwego duchowego udzielania się i wspólnej wymiany myśli 3. Tylko w takiej atmosferze głęboka wspólnota życia i miłości, jaką jest małżeństwo 4, spełni swoje zadania jako środowisko wychowawcze, a ojciec swoje zadania formacyjne względem dzieci.

http://www.mateusz.pl/okarol/ok_oj.htm

OJCIEC KAROL MEISSNER (ur. 1927) kapłan, zakonnik benedyktyn a zarazem lekarz. Do zakonu wstąpił już po ukończeniu studiów medycznych. Zajmował się psychologią i psychiatrią. Jest autorem wielu cennych publikacji dotyczących małżeństwa, rodziny, płciowości, wychowania, etyki. (Najbardziej znane z nich: Twoja przyszłość, Twoje życie, Nas dwoje i...) Służy i wychowuje przez głoszone rekolekcje, konferencje, artykuły oraz porady indywidualne. Wiele osób jest mu wdzięcznych za pokazanie dróg w życiu.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
31-07-2007 18:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Mąż jak ojciec - Scott - 23-06-2007, 07:27
[] - Rachel - 23-06-2007, 09:46
[] - angua - 23-06-2007, 23:02
[] - msg - 21-07-2007, 00:58
[] - kumbaja - 22-07-2007, 13:23
[] - aga - 24-07-2007, 11:57
[] - Ks.Marek - 24-07-2007, 19:10
[] - aga - 24-07-2007, 19:40
[] - Ks.Marek - 24-07-2007, 20:02
[] - aga - 24-07-2007, 20:25
[] - Ks.Marek - 24-07-2007, 20:29
[] - aga - 24-07-2007, 20:34
[] - Scott - 31-07-2007 18:17
[] - gradzia - 01-08-2007, 23:55
[] - angua - 05-08-2007, 12:30

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów