Wiadomości w tym wątku

**Ks.Marek** · 12-07-2007 19:28

Autor natchniony w Ksiedze Hioba napisał(a):23 Któż zdoła utrwalić me słowa,
potrafi je w księdze5 umieścić?
24 Żelaznym rylcem, diamentem,
na skale je wyryć na wieki?
25 6 Lecz ja wiem: Wybawca mój żyje,
na ziemi wystąpi jako ostatni.
26 Potem me szczątki skórą odzieje,
i ciałem7 swym Boga zobaczę7.
27 To właśnie ja Go zobaczę,
moje oczy ujrzą, nie kto inny;
moje nerki już mdleją z tęsknoty.

Ten tekst spisany został jakieś 25 wieków temu, a w przekazie ustnym funkcjonował nie wiadomo jak długo wcześniej...
Kiedy został zaś spisany, pośród Izraela nie było mowy o zmartwychwstaniu ciał...

[ Dodano: Czw 12 Lip, 2007 19:30 ]
Przypis do wersetu 26: - Hiob wierzy, że Bóg wróci mu pełne szczęście po przywróceniu ciała. Czy to się stanie po zmartwychwstaniu, czy też jeszcze przed śmiercią, tego dokładnie nie mówi. Inni tłumaczą: "Nawet gdy to (=robactwo) zniszczy moje ciało, bez ciała Boga zobaczę". "Ciałem" - dosł. "z ciała", chodzi tu o pewną narzędziowość. Tekst skażony, różnie poprawiany.