Medjugorie - ostrożność Kościoła

[alus]

Szukać???? - jaki sens?? - "Mówił dziad do obrazu, obraz do niego ani słowa, taka była ich rozmowa"...duchowni traktują siebie jak ikony - należy patrzeć i podziwiać, choćby to był najgorszy bohomaz.
A ten zły świat tylko non stop się laizycuje........i co raz więcej antyklerykałów....
Ksiądz zapewne też przychyla sie do opinii, że "nikogo nie należy kopnąć, chyba, że czerwonego".

[ Dodano: Pon 23 Lip, 2007 10:41 ]
"Objawiając się proboszczowi Jozo, Matka Boża płakała mówiąc o kapłanach i wezwała wiernych do modlitwy za nich. Powiedziała widzącym, że są dobrzy kapłani, ale są również i żli:
- "Moi kapłani nie słuchają Kościoła".
- "W niektórych parafiach ludzie bardziej modlą się do Boga, a w innych mniej. Zależy to od księży, którzy kierują parafia, a także od wpływu jaki wywierają na wiernych" (1.10.1981r).
- "Duch Święty nie jest obecny w ten sam sposób we wszystkich kościołach i Jego moc, działająca poprzez księdży, którzy prowadzą różne wspólnoty, nie wszędzie jest taka sama", 25.06.1985r.
Medjugorje.