Naturalne metody planowania rodziny

[Broda]

Myślę, że większym problemem od skuteczności metod jest sam lęk przed zajściem w ciążę. To potrafi zabić całą radość z aktu małżeńskiego. I od tego lęku nie da się uciec bez Boga. Bóg jest dawcą życia. Znam ludzi, zdrowych, którzy z nieznanych przyczyn nie mogli mieć dzieci przez 8 lat starań, a znam takich, którzy zaszli w ciąże stosując naturalne metody i tylko "trochę" je naciągając

Zgoda na to, że jak Bóg będzie chciał to da dziecko a jak nie to nie da była przynajmniej dla mnie kluczem do pozbycia się wszelkich lęków i radości z każdego spotkania z żoną. Stosujemy z powodzeniem metodę NPR od 7 lat (jak na razie 100% skuteczności), ale najważniejsze, że za każdym razem jesteśmy gotowi przyjąć dziecko, jesli taka będzie wola Boga - to daje ogromną wolność.

Ale, ale. Daleki jestem od stwierdzeń, jakie często widzę w prasie katolickiej, ze lęk przed dzieckiem to lęk przed życiem itd., że katolik powinien się rozmnażać jak - z przeproszeniem - królik. Bóg współpracuje z człowiekiem i na odwrót. Bóg nie da dziecka człowiekowi wbrew jego woli, jesli to nie miałoby być dobre. Człowiek ma wciąż wolną wolę.

Tym, którzy szykują się do małżeństwa mogę powiedzieć, że wszystko przychodzi w odpowiedniej chwili i nie ma się co martwić na zapas.

A co do samej metody, to nie ma znaczenia ani długość cyklu ani jego regularność (choć regularny cykl bardzo pomaga). No i znaczenie ma tu, ze jest to współpraca z wolą Boga i z tym jak nas stworzył a antykoncepcja to po prostu niezgoda na to, że człowiek został stworzony człowiekem - ze swoją seksualnością i wolna wolą. A niezgoda na wolę Boga względem nas to jak dla mnie strzał we własne kolano.

No i wybaczcie, że tak długo ale jeszcze tylko jedno: znam tez pary, które długo się zmagały i kłóciły jakie metody wybrać a potem sie okazało, ze bardzo trudno było im zajść w ciążę, kiedy już chcieli. Paradoks. Ale nie chodzi tu o straszenie, tylko o to, że życie czasem nas zaskakuje, że zawsze warto pytać Boga jaki jest Jego plan wzgledem nas. Otwarcie na wolę Boga przemienia spojrzenie na sprawy planowania rodziny czy antykoncepcji.

Sara urodziła będąc starą babuleńką

P.s. Naturalne planowanie rodziny to naprawdę rewelacja! Zaplanowaliśmy, ze chcielibysmy chłopca. Przy NPR można zwiększyć szanse wybór płci. No i w kwietniu urodzi nam się chłopiec