Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jezus w żłobie...
Autor Wiadomość
miasto Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 391
Dołączył: May 2006
Reputacja: 0
Post: #7
Re: Jezus w żłobie...
mnich napisał(a):Czy aby na pewno 'położenie w żłobie' oznaczało, że Jezus urodził się w stajni?

Greckie fathne oznacza złób=koryto, czyli pojemnik do karmienia zwierząt gospodarskich. Obecnośc tego przedmoitu świadczyo tym,że było tomiejsce gdzie prawdopodobnie takie zwierzęta trzymano.

Wedle tradycji w miejscu tym przebywał wówczas wół i osioł. Na reliefie z sarkofagu jakiegoś rzymskiego chrześcijanina z IV wieku (najstarszym znanym przedstawieniem sceny narodzenia Chrystusa) przedstawiono jedynie żlób i właśnie te dwa zwierzęta.

Ewangelie nic nie wspominają o nich. Wspomniane są w ewangeliach apokryficznych, a niektórzy wczesnochrześcijańscy autorzy wierzyli, że obecność tych zwierząt była zapowiedziana w pierwszych wersetach proroctwa Izajasza:

Niebiosa, słuchajcie, ziemio, nadstaw uszu, bo Pan przemawia: Wykarmiłem i wychowałem synów, lecz oni wystąpili przeciw Mnie. Wół rozpoznaje swego pana i osioł żłób swego właściciela, Izrael na niczym się nie zna, lud mój niczego nie rozumie.

Bóg przez proroka Izajasza, wzywa Izrael do nawrócenia i muszę przyznać, że używa do tego mocnych argumentów stwierdzając, że trwający w buncie Izraelici są bardziej tępi od zwierząt, które za szczególnie inteligentne nie uchodzą.

Symbolika ta została przeniesiona na chrześcijańską ikonografię. Wół i osioł symbolizują nawrócenie. Te głupie istoty odstępują Zbawicielowi świata to, co dla nich jest najcenniejsze – swoje koryto, z którego jedzą by żyć – a więc źródło swojego życia.
W Ew.Jana Jezus sam mówił o sobie metaforycznie, że jest chlebem z nieba.

Wół jako zwierzę czyste symbolizował Izraela - żydów, a osioł, jako zwierzę nieczyste – bo nieparzystokopytne – symbolizował pogan. W Chrystusie żydzi i poganie - ci którzy uczynili Go źródłem swego życia - spotkali się jako dzieci Boże.
Osioł z wołem pojednali się przy żłobie, a pogan i żydów Jezus pojednał pod Krzyżem.

Ef 2:12-18
12. w owym czasie byliście poza Chrystusem, obcy względem społeczności Izraela i bez udziału w przymierzach obietnicy, nie mający nadziei ani Boga na tym świecie.
13. Ale teraz w Chrystusie Jezusie wy, którzy niegdyś byliście daleko, staliście się bliscy przez krew Chrystusa.
14. On bowiem jest naszym pokojem. On, który obie części [ludzkości] uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur - wrogość. W swym ciele
15. pozbawił On mocy Prawo przykazań, wyrażone w zarządzeniach, aby z dwóch [rodzajów ludzi] stworzyć w sobie jednego nowego człowieka, wprowadzając pokój,
16. i [w ten sposób] jednych, jak i drugich znów pojednać z Bogiem w jednym Ciele przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości.
17. A przyszedłszy zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy blisko,
18. bo przez Niego jedni i drudzy w jednym Duchu mamy przystęp do Ojca.




mnich napisał(a):Jak widać z w/w wersetu, mędrcy weszli do domu nie do stajni. Szopki stawiane w kościołach przedstawiają fałszywy obraz?

szopkę wymyślił podobno dopiero św. Franciszek z Asyżu

Wcześniejsza tradycja kazała przedstawiać scenę Narodzenia Pańskiego w grocie. Zwłaszcza w ikonach Narodzenia w tradycji bizantyjskiej. Jest to grota, która de facto jest grobowcem – takim w jaki złożono po śmierci Jezusa. Sam Jezus jest na tej scenie owinięty w pieluszki (o których wspomina Łukasz) ale jest owinięty nie jek niemowlę, tylko dokładnie tak, jak owijano zmarłych, gdy składano ich do grobu.

Bóg przyszedł do nas dzielić z nami naszą niedolę. Bóg przyszedł do nas, aby dźwignąć za nas ciężar naszego grzechu. Nie tylko na Krzyżu, ale od chwili narodzenia (od złobu do grobu). Stary ewangelicki Katechizm Heidelberski z 1562 roku, omawiając Apostolskie Wyznanie Wiary, zadaje pytanie 37:
Jak rozumiesz słowo "umęczon"?
I odpowiada tak:
Rozumiem je następująco: przez całe swoje ziemskie życie, a szczególnie pod jego koniec, Jezus Chrystus dźwigał (cieleśnie i duchowo) ciężar gniewu Bożego, skierowanego przeciwko grzechowi całej ludzkości, aby swoim cierpieniem - jako jedyną ofiarą mającą moc przebłagania Boga - wykupić nasze ciała i dusze od wiecznego potępienia, zdobyć dla nas łaskę u Boga, usprawiedliwienie i życie wieczne.
Przez całe swoje ziemskie życie.
Jezus Chrystus od pierwszych chwil swego życia był obarczony ciężarem ludzkiej niedoli: przyjął postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi, w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka (Flp 2:7)



mnich napisał(a):Dodam na koniec, że nie podano ilu było mędrców. Skąd wiadomo, że było ich trzech?

nie wiadomo
04-02-2008 20:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Jezus w żłobie... - mnich - 10-01-2008, 15:15
[] - Upiorzyca - 10-01-2008, 16:03
[] - alus - 10-01-2008, 16:06
[] - Ks.Marek - 11-01-2008, 11:28
[] - Kyllyan - 11-01-2008, 11:42
[] - mnich - 11-01-2008, 12:32
Re: Jezus w żłobie... - miasto - 04-02-2008 20:07

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów