miXUE
Użytkownik
Liczba postów: 109
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
|
Ja osobiście kiedyś wierzyłem w tą teorię(w sensie MITU). Aż rok temu pojechałem do Egiptu. Nurkowałem tam głębinowo, a przewodnik nam opowiadał o rafie koralowej na Morzu Czerwonym. Obecnie ta rafa koralowa jest na wymarciu. Właśnie przez globalne ocieplenie. Z tego co pamiętam to dopiero 20 % tego co niegdyś tam było. Częściowo przez mentalność Egipcjan (nie mają ścieków, kanalizacji, więc pośrednio lub bezpośrednio wszystko dostaje się do morza), ale jednak to globalne ocieplenie tu ma największą rolę.
Tyle, że globalne ocieplenie ja nie rozumiem w stylu - za dużo freony, niszczymy warstwę ozonową, efekt cieplarniany.
Ziemia przechodzi pewne etapy. Co ileś tam lat(może setek, może tysięcy) następuje globalne ochłodzenie, i znowu, koniec, i następuje globalne ocieplenie. Nie ma to aż tak zgubnego wpływu na klimat. Gorzej jak nastąpi przebiegunowanie Ziemi...Jak znajdą całą stronę o tym z dowodami to zapodam link.
No i trzeba wziąśc pod uwagę naszą gwiazdę - robi się coraz starsza, więc nie dziw, że wydziela większe ciepło. A te całe - nie freonowi, to bujda. Służyło tylko do wzbogacenia się dla pewnych osób i im się udało "Dezodoranty nie wydzielające złych gazów, lodówka nie wydzielająca złych gazów etc. etc. )
|
|
25-08-2009 12:34 |
|