Alberto napisał:
Cytat:Fajnie byłoby gdyby jeszcze był czyściec...
Czyściec jest i dlatego szansę na Niebo ma więcej dusz. Do piekła idą tylko dusze tych osób, które dopuściły się grzechu ciężkiego i nie wyznały tego grzechu przed śmiercią. Dla dusz tych osób nie ma ratunku.
W Czyścu dusze tęsknią za Panem, a po oczyszczeniu mają wstęp do Królestwa Niebieskiego, zaś w Piekle doświadczają
wiecznej rozłąki.
By zobrazować Czyściec,przytoczę tu obraz typowego kościoła parafialnego. Jest przedsionek, gdzie wodą święconą czynimy znak krzyża; dalej można powiedzieć - wnętrze świątyni, czyli Miejsce Święte i Miejsce Najświętsze czyli Ołtarz. Otóż Niebo to Miejsce Najświętsze, a Czyściec to przedsionek Nieba, gdzie dokonuje się nasze Oczyszczenie.
Na ziemi nikt nie doświadcza takiej rozłąki z Panem, nawet jeśli nam się tak czasem wydaje ,dlatego nie jesteśmy sobie w stanie tego wyobrazić. Taka wieczna rozłąka jest owym ogniem duchowym, którego nie można ugasić. Dusza potępiona "płonie" w tym ogniu przez całą wieczność. To nieskończenie bardziej straszniejsze niż obóz koncentracyjny, bo cierpi sama dusza. Cierpi wiecznie ponieważ jako dusza nie podlega prawu śmierci.
Gdyby Bóg realnie nas opuścił tu na ziemi, to byśmy wnet pomarli z braku nadziei i los nasz niczym nie różniłby się od losu Judasza, który "poszedł i powiesił się".