(30-09-2011 17:03 )jan napisał(a): DLatego większość współczesnej myzyki(w tym wpiększość popu i disko i różnych rocków...) powoduje takie szkodliwe dla ludzkiej świadomości skutki, co przejawia się w społecznym zwiększeniu relatywizmu, osłabianiu rozróżniania moralnego... rozluźnienie obyczajów seksualnych
Znając nieco środowisko - jestem w stanie się z tą częścią wypowiedzi zgodzić
ale nie z tym co piszesz dalej
Cytat: bo ten beat, działa na móżg- a więc układ hormonalny i świadomość. Ekstaza taka niszczy świadomość, a więc wolną wolę...
na mózg to oczywiście działa, ale muzyka (ograniczę się do )
rockowa i emocje jej towarzyszące (ale bez przesady z tą ekstazą)
poszerza świadomość (teksty, muzyka, obcowanie ze sztuką sceniczną, subkulturami, kontrkulturą, ruchami niezależnymi ró,żnej maści, ludźmi nietuzinkowymi, innymi, reprezentującymi alternatywne myślenie i poglądy- całą ich paletę) i kształtuje wolną wolę, niezależność, samodzielne myślenie itp..
Skąd to wiem - z autopsji, ale i z obserwacji ludzi wokół mnie.
Moi "rockowi" znajomi/rodzina jest niepokorna, samodzielnie myśląca (polityka/odporność na reklamy/propagandę - dystans do medialnych faktów itp).
Wolna Wola to dla mnie coś fundamentalnego- szanuję również wolną wolę innych - moich bliskich