Helmutt napisał(a):Nie masz racji.
Dlaczego?
Nie zgadzam się z tym co piszesz, albowiem nie znajduje niczego z zarzutów, jakie stawiasz. Kościół nie jest upolityczniony, bo nie może być upolitycznione coś, co z natury rzeczy w politykę się wpisuje.
Encyklopedia PWN napisał(a):umiejętność sprawowania władzy publicznej; działania rządu; zdolność mobilizowania członków zbiorowości do wspólnego wysiłku na rzecz celów społ. i zyskiwania ich posłuchu dla decyzji władzy; umiejętność skutecznej realizacji wyznaczonych celów społ. w podzielonym, zróżnicowanym społeczeństwie.
PWN napisał(a):http://encyklopedia.pwn.pl/lista.php?co=polityka
Przecież w Kościele się w/w cele realizuje. Może nie koniecznie w znaczeniu polityki stricte pragmatycznej, ile bardziej tej, postrzeganej w kategoriach prowadzenia Ludu Bożego ku Bogu.
Gorsze jest to, że niektórzy duchowni jawnie utożsamiają się z konkretnymi opcjami politycznymi, dziś z PiS czy PO. Tym samym dają blendę na sumienia wiernych Kościoła (jak bp mówi, że PiS/PO jest OK, to ja też). Tak być nie powinno. Pasterze Kościoła mają wskazywać na Prawdę, a nie na prawdy.
Helmutt napisał(a):Dziś taki ksiądz jak ks. Jerzy nie zostałby zamordowany przez siepaczy systemu - zostałby "zjechany" przez Kurię, że oczernia ludzi, którzy właśnie "sypnęli" grubą dotację na kolejną świątynię...
Po zabójstwie ks. Jerzego, nagle zaczęli w Warszawie i okolicy awansować duchowni z Siedlec i okolic...
[ Dodano: Pią 24 Paź, 2008 09:18 ]
Helmutt napisał(a):Ejże Maruś, masz Godfathera na płycie? Hmm..... może pogadamy?
Mam na Video. Postaram się jednak o płytki.