Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Symbolika katolicka w NOM i Mszy trydenckiej
Autor Wiadomość
inkwizytor Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 156
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
Trafne spostrzeżenie Uśmiech Pamiętajmy jednak że w dzisiejszych czasach słowo zorientowany zatraciło swoje pierwotne znaczenie wywodzące się właśnie z tradycji chrześcijańskiej.
Cytat:W NOM także liturgia jest 'symbolicznie" orientowana. Wszyscy zwróceni w tym samym kierunku, czyli w stronę ołtarza, Chrystusa, który jet centrum Kościoła, centrum jakiejkolwiek liturgii i modlitwy.
Wszystko było by pięknie, jednak żywy i prawdziwy Chrystus znajduje się w tabernakulum do którego kapłan stoi odwrócony plecami, co sprawia że Chrystus nie jest już centrum liturgii.
Taki porządek liturgii ogranicza też ją do zamkniętego kręgu konkretnej wspólnoty. Orientacja versus Dei ma charakter bardziej uniwersalny. Podczas Mszy nie modli się już tylko zamknięta wspólnota, ale cały Kościół Boży ten walczący na ziemi i tryumfujący w Niebie.
Cytat:Nie chodzi przecież o Wschód jako taki, bo to nie kult Słońca, tylko o Chrystusa.
Tak wschód jest symbolem, tak samo jak krzyż, jednak Chrystus jest prawdziwie obecny w tabernakulum i dlatego modlitwy powinny być kierowane w jego kierunku.

[ Dodano: Wto 03 Mar, 2009 20:33 ]
Kontynuując moje wprowadzenie do rozważań na tema Mszy trydenckiej i NOM chciałbym nakreślić różnice w podziale liturgii na poszczególne części. Jest to konieczne dla jasnego zrozumienia kolejnych części wywodu.
Nowa Msza dzieli się jak wiadomo na pięć podstawowych części.
Są nimi: OBRZĘDY WSTĘPNE, LITURGIA SŁOWA, LITURGIA EUCHARYSTYCZNA , OBRZĘDY KOMUNII i OBRZĘDY ZAKOŃCZENIA.
W Mszy trydenckiej mamy do czynienia ze starożytnym podziałem na: MSZĘ KATECHUMENÓW ( od modlitw u stopni ołtarza do credo) i MSZĘ WIERNYCH (od ofiarowania do ostatniej ewangelii).
W starożytności pierwsza część była otwarta dla wszystkich, nawet ludzi nie ochrzczonych. część druga zarezerwowana była tylko dla chrześcijan.

Uroczyste Msze w rycie trydenckim poprzedza aspersja, która nie jest jednak zamienna z normalnym aktem pokutnym tak jak w NOM.
Po ASPERGES następują MODLITWY U STOPNI OŁTARZA które omówię w kolejnej części.

[ Dodano: Pią 10 Kwi, 2009 10:08 ]
Przepraszam za tak długą nieobecność na forum. Nie zwlekając więc przejdę do do dalszej części wywodu o Mszy wszechczasów.
Po dźwięku dzwonka celebrans wychodzi z zakrystii trzymając kielich. Poprzedza go asysta.
Kapłan przyklęka przed stopniam ołtarza, a następnie wchodzi po nich. Stawia kielich na ołtarzu, rozkłada korporał, opiera bursę o nastawę i otwiera mszał. Następnie schodzi po stopniach i przyklęka jako sługa gotowy rozpocząć swoją służbę.
Kapłan czyni znak krzyża i zaczyna wraz z ministrantem odmawiać Psalm 42 który wyraża myśli człowieka niegodnego, zbliżającego się do miejsca świętego, miejsca Bożej obecności. Zaczyna się akt kultu, którego centrum jest Pan. Dalej przychodzi pora na Confiteor. Wyznanie grzechów poprzedza prośba o pomoc Bożą przez znak krzyża, słowami wyjętymi z psalmu 123,8: „Adiutorium nostrum... - Wspomożenie nasze w imieniu Pana, który stworzył niebo i ziemię”. Celebrans pochyla się głęboko i uniżony przed Wszechmocnym odmawia Confiteor. Następnie Confiteor odmawiają ministranci z wiernymi.
Confiteor jako spowiedź publiczna pokazuje, iż grzech jest nie tylko kwestią prywatną, ale przynosi konsekwencje dla życia całego Kościoła.
Przedsoborowe Confiteor różni się od tego z Novus Ordo Missae
Jego tłumaczenie wygląda tak:
Cytat: Spowiadam się Bogu wszechmogącemu, Najświętszej Maryi zawsze Dziewicy, świętemu Michałowi Archaniołowi, świętemu Janowi Chrzcicielowi, świętym Apostołom Piotrowi i Pawłowi, wszystkim Świętym i tobie, Ojcze, żem zgrzeszył bardzo myślą, mową i uczynkiem: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przeto błagam Najświętszą Maryję zawsze Dziewicę, świętego Michała Archanioła, świętego Jana Chrzciciela, świętych Apostołów Piotra i Pawła, wszystkich świętych, i ciebie, Ojcze, o modlitwę do Pana Boga naszego.
Confiteor przedstawia sytuację sądu, w którym wierni stoją przed Trybunałem otoczonym Aniołami i Świętymi. W pierwszej części procesu ci mieszkańcy Nieba spoglądają na nas z pewnym wyrzutem za naszą niewierność, jako że utraciliśmy Boże łaski otrzymane na chrzcie świętym. Nie mogąc znieść ich przejmującego spojrzenia, pokornie schylamy czoło i wyznajemy Bogu i Jego niebieskiej hierarchii nasze winy.
Sędzią głównym jest zawsze wszechmocny (semper omnipotens) i odwieczny Bóg, który rozstrzyga wszystko ostatecznie. Oskarżonym jest człowiek. Świadkami zaś są najwięksi Święci Pańscy. Najpierw Najświętsza Maryja zawsze Dziewica (semper Virgo) jako wzór pokory, oddania, czystości i wierności. Dalej - św. archanioł Michał, marszałek wojsk niebieskich, który oddał się całkowicie chwale Bożej. Św. Jan Chrzciciel, poprzednik Pana, przygotowujący ścieżki dla Niego, żyjący surowo i pokutnie. Święci Piotr i Paweł, książęta apostolscy, symbolizujący miłość Bożą aż do śmierci.
Pod koniec kapłan, stojąc już wyprostowany, udziela rozgrzeszenia wstawienniczego (w odróżnieniu od sakramentalnego)
Po odmówieniu modlitw końcowych kapłan wstępuje po stopniach ołtarza - ministranci wstają razem i klękają na pierwszym stopniu.
Wstępując po stopniach kapłan mówi: Zgładź nieprawości nasze, prosimy, Panie, abyśmy do przybytku najświętszego z czystym sercem zasłużyli Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Następnie całuje ołtarz w którym znajdują się święte relikwie.

CDN.

Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire.
28-02-2009 17:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
[] - spioh - 26-02-2009, 17:18
[] - inkwizytor - 26-02-2009, 21:19
[] - inkwizytor - 28-02-2009 17:43

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów