krzysiek_enoch napisał(a):omyk napisał(a):Tak prawdę mówiąc pielgrzymka to ogromne zagrożenie, biorąc pod uwagę ruch drogowy. To duża kolumna pieszych, która zakłóca ruch, szczególnie na trasach, gdzie jeździ się szybko. Ja uważam, że powinny być w każdej grupie osoby uprawnione do kierowania kolumną pieszych. Może powinno się zrobić coś, żeby spróbować ograniczyć koszty, ale sam pomysł jest potrzebny.
Widać omyku, że jesteś kierowcą Ja też i dlatego Cię rozumiem.
Faktycznie - każdy pieszy na jezdni w dzisiejszych czasach jest w niebezpieczeństwie. Nie wiem, czy akurat sposób jaki zaproponowano jest najlepszy (tzn. jest bardzo drogi) ale jest to jakiś krok w dobrym kierunku.
widać, że nie wiecie o czym piszecie i nigdy nie byliście na pielgrzymce. Na każdej pielgrzymce są przeszkolone osoby kierujące ruchem. Są oznakowane, znają przepisy i doskonale wiedzą jak się trzeba zachowywać. W przeważającej większości mają długoletnie doświadczenie. Dodatkowe szkolenie nie poprawi w żadnym stopniu bezpieczeństwa, ponieważ porządkowi nie dowiedzą się na nich niczego nowego. Z resztą statystyki dotyczące wypadków podczas pielgrzymek pokazują, że wprowadzone przepisy mijają się z celem. Poza tym przeważającą część trasy pielgrzymek stanowią podrzędne, rzadko uczęszczane drogi, gdzie nie ma większego zagrożenia dla kierowców i pielgrzymów.
Podobno w latach 1960-tych pod pretekstem zagrożenia epidemią ospy (był taki przypadek w Wrocławiu) Władysław Gomułka zakazał organizowania pielgrzymek na Jasną Górę. Niby zrozumiałe uzasadnienia, ale w rzeczywistości polityczna gra. Nie wiem o co platfusom tym razem chodzi, ale myślę, że wierni powinni zdecydowanie zaprotestować i nauczyć władzę poszanowania dla naszych zwyczajów i tradycji...