Nie, to nie są błędy, - przekaz wiary jest czytelny, natomiast należy uwzględnić czynnik ludzki. Relacje zależą od punktu widzenia, lub słyszenia. Jesli ty i twój kolega opisujecie to samo wydarzenie, to jednak relacje różni sie w szczegółach. Przeciez każdy z was na co innego zwraca uwagę, zalezy od temperamentu, poziomu zrozumienia czy mnóstwa innych czynników. Jeśli byś wiedział czym jest PŚ, nie pisałbyś takich rzeczy.
Np w St Testamencie występują aż trzy wersje Stworzenia świata tzn wersja najstarsza- jahwistyczna (ludowa), wersja kapłańska (uporządkowana) i w dodatku jeszcze elohistyczna.
I te trzy wersje przeplatają sie nawzajem, nieco różniąc sie w szczegółach, ale przesłanie jest zdecydowane: Bóg stworzył świat.
I to nie znaczy, że są tam jakieś błędy, mimo róznic. Ja bym powiedział - wszystkie te relacje uzupełniaja się wzajemnie, dając pełniejszy obraz. I to zgodny z ówczesnymi wierzeniami. Ale dają przesłanie uniwersalne. Róznice wynikają z róznego okresu (wizja świata sie zmienia na przestrzeni lat i doświadczeń kolejnych pokoleń) i różnego przebywania w danej przestrzeni. Tzn, inaczej wierzono w Mezopotami, inaczej w Egipcie, a jeszcze inaczej w Babilonii.
To samo z Ewangeliami. Są różne wydarzenia, poszczególni autorzy na co innego zwracali uwagę, pewnych rzeczy ważnych dla jeednego nie ma w ogóle u drugiego, każdy pisał przez własny pryzmat. itd. Dlatego razem dają pełny obraz. Uzupełniają się.
Drizzt napisał(a):no bo skoro w kazaniu na górze już pojawia się błąd - Jezus nie mógł go wygłosić jednocześnie na górze i w dolinie
Nie jest wiele wariantów - Nie możemy wykluczyć też, że Jezus wygłosił dwa kazania na ten sam temat - jedno na Górze, drugie w dolinie. W jakimś odstępie czasu. Dlatego też nie muszą być identyczne.
Każdy z autorów relacji mógł być świadkiem jednego i dlatego umieścił to co widział i słyszał.
Drizzt napisał(a):Aczkolwiek nie muszą one być zgodne z prawdą taką, jaka była (bo wszędzie mogą być błędy).
Nie - Biblia pisze prawdę, trzeba tylko czytać ją w odpowiednim kluczu. Nie każdy ma ten klucz, dlatego należy nie wyważać otwartych drzwi, tylko wejść przez nie. Bo te drzwi są otwarte przez Kościół.