Bremes

[Jarox]

W kwestii biblii szatana: Myślę, że odpowiedź powinna być ulokowana na innym poziomie niż zakazy i nakazy. Teoretycznie czytanie jest przyjmowaniem lub odrzucaniem pewnych idei, które poznajemy. Dokonuje sie to także na poziomie wrażeń, a wiec emocji, gdy coś sie nam podoba i jesteśmy skłonni uznać to za dobre jak i rozumu(kłamstwo lub prawda) (prawdy wiary mieszczą sie na tym poziomie). Wiec czytanie czegoś, co jest sprzeczne z zasadami wiary a nawet jest wrogie w swej istocie może być bezpieczne na poziomie idei (rozumu) gdy je odrzucamy od początku ale niebezpieczne np na poziomie upodobań, przedstawionych wzorców życia, które mogą nam przypaść do gustu. Wiec jeśli czytasz tylko aby sie zapoznać, ale wiesz i wierzysz ze jest to coś złego to prawdopodobnie (mówię prawdopodobnie) nic ci sie nie stanie) Choć zawsze pozostanie w pamięci jakby syczenie i sączenie kłamstwa przez zło. Osobiście wiec nie czytałbym, bo przypomina to jednak odrobinę zerwanie owocu z drzewa wiadomości złego i dobrego oraz jest wchodzeniem w bezpośredni kontakt z przekazem szatana. Pozdrawiam i życzę owocnego szukania zakończonego pewnością