pafni napisał(a):Sam natomiast nie mógłbym być ŚJ ze względu na (w moim mniemaniu) dość dziwną niekiedy interpretację Pism, jak i ignorancje nauki czego doświadczyłem w jednej z setek rozmów z pewnym starszym miłym panem, który mi tłumaczył,że dinozaury nie istniały
ŚJ nie zajmują żadnego stanowiska w sprawie dinozaurów. Przynajmniej ja w swojej 11 letniej karierze nie spotkałem się z jakimś zaprzeczaniem ich istnienia, więc każdy ŚJ uważa co chce w tej kwestii. Gdyby rozmowa, zamiast z tym panem, była prowadzona ze mną nie upierałbym się: że dinozaury nie istniały. Jest to kwestia osobista.
ŚJ również nie ignorują nauki jako całej, ale na pewno nie zgadzają się z teorią ewolucji. Zresztą nie tylko oni.
omyk napisał(a):A ja bym powiedziała, że raczej są w trudnych sytuacjach, relacji modlitwy nie mają wcale, albo mają bardzo zaniedbaną, Słowa Bożego nie znają, gorliwość stygnie, do tego zaczyna im się pogarszać sytuacja życiowa, rodzinna, materialna... Zaczynają myśleć - Boże, dlaczego? Dlaczego jest tak ciężko, czemu mi się wszystko sypie, czemu nie odpowiadasz?
I wtedy rozlega się pukanie do drzwi, a za nimi pojawiają się uśmiechnięci, dobrze ubrani ludzie, którzy patrząc prosto w oczy z taaaaką szczerością i troską opowiadają o tym, czemu Bóg dopuszcza cierpienie i skąd katastrofy na świecie. Mają rozwiązanie na każdy problem, mają propozycję nie do odrzucenia, wizję kolorowego świata i nowego sensu życia.
Wielu łyknie.
Twój post - według mnie zresztą słusznie - zabrzmiał: Świadkowie Jehowy są Boską odpowiedzią.
To bardzo logiczne katolik pyta, modli się, a Bóg mu odpowiada. Kilka razy słyszałem o takich sytuacjach, a jedną nawet przeżyłem. Zachodzę do pewnej niewiasty, a ona mówi że: 'przed chwilą właśnie się modliła, by Bóg przysłał do niej swoich sług'
piano napisał(a):Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego Św.Jehowy odchodzą z ich organizacji? jaka może być tego przyczyna?
Niektórzy widzą, że wśród katolików panuje wolność i swoboda grzesznego życia za którym w głębi swej duszy tęsknią, a jeszcze, gdy naczytają się różnych bzdur o ŚJ, które są manipulacjami, a niekiedy jawnymi kłamstwami i dają wiarę takim głupotom czują się zupełnie usprawiedliwieni i odchodzą.