Czy Eyjafjoell zagraża Polsce i Europie?

[TOMASZ32-SANCTI]

Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że islandzki wulkan Katla - sąsiad, dziesięciokrotnie wyższy od Eyafjoell może jednak wybuchnąć w każdej chwili. Napewno trzeba się z tym liczyć.
Skutki tego wybuchu mogą być znacznie większe niż ze wspomnianego Eyafjoell.

Na temat przewidywanej erupcji Katli można poczytać na TVN24, dokładniej tutaj

Ale nie tylko Europa ma doświadczenie wulkanologiczne ze strony Eyafjoell.
W Ekwadorze także doświadczają tego samego ze strony ekwadorskiego niszczyciela Tungurahua, który ma ponad 4900m (według innych źródeł nawet ponad 5000 m) wysokości. W czwartek wybuchł wulkan Pacaya w Gwatemali, zginął wtedy dziennikarz.

Jak też wyczytałem na jednej ze stron to erupcją groził też wulkan Marsili - znajdujący się około 150 kilometrów na południowy zachód od Neapolu.
Info pochodzi z 30 marca 2010r., nie znalazłem jeszcze informacji czy on w końcu wybuchł czy nadal jest oczekiwanie na erupcję. Napewno jest to bardzo niebezpieczna sytuacja zarówno dla mieszkańców Sycylii jak i dla Włochów mieszkających w regionach Kalabrii i Kampani.

Jak widać cała ta sytuacja z erupcjami wulkanów nie jest zbyt dobra. Wybuch jednego pociąga za sobą erupcje innych. Ogólnie temat bardzo ciekawy, ale sytuacja może być dla niektórych bardzo niedobra, nawet tragiczna. Co z tego wyjdzie? NIe wiadomo.Ile jeszcze wulkanów obudzi się ze snu i pokaże swoją niszczycielską siłę? Niewiadomo

O tym włoskim wulkanie można przezcytać tutaj