Stanowcze NIE dla inicjatywy spalenia Koranu

[TOMASZ32-SANCTI]

To chyba normalne do przewidzenia, że zamachy mogą być, ale spodziewam się, że nie tylko na zamachach by się skończyło. To ogromny cios w wiarę islamską i mogłoby to naprawdę bardzo poważnie zaszkodzić pokojowi na świecie. I tak jest wiele walk na wschodzie, w Afryce to takie działanie spoętgowałyby jeszcze bardziej walki z chrześcijańśtwem. To nie jest sposób na fundamentalistów, to sjet sposób na wywołanie wojny na świecie i trzeba byc naprawdę psychicznie chorym aby coś takiego proponować. Nie można każdego wyznawcy islamu sprowadzać do miana psychopaty czy terrorysty. Ci, którzy walczą, którzy należą do ugrupowań terrorystycznych to są szaleńcy, ale nie każdy muzułmanin jest takim człowiekiem.

I wcale bym sie nie zdziwił, gdyby ten pastor wyleciał w powietrze w swojej chacie czy bryce. Po takim pomyśle lub działaniu zwykły wyznawca islamu mógłby wsadzić mu nóż pod żebra.

To nie są żarty. Wyznawcy islamu mogliby wytoczyć światową wojnę za takie potraktowanie ich świetej księgi.