Ja też mogę polecić tą ksiazkę, chocby ze względu na autorke, która napisała równie ciekawą książkę o ciałach osób świętych, które sie nie rozkładają.
Co do cudów Eucharystycznych to było ich sporo, wiele zostało uznanych, wiele jest badanych, niektóre nie zostały uznane. Myślę, że ta ksiażka Joan Cruz wiele może nam powiedzieć o takich cudach. Ja tez ja czytałem i jest bardzo ciekawa.
http://www.sacredheartofjesus.ca/Naju/najuPolish.htm
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=530
http://www.voxdomini.com.pl/vox_art/lanciano.html
http://dzieckonmp.wordpress.com/2010/02/...rgentynie/
To tak na początek. Warto sobie poczytać.
Jeśli chodzi o moje własne zdanie na ten temat to ja osobiście wierzę w te cuda, tym bardziej, gdy są poparte dowodami, zatwierdzeniem Kościoła. Myślę, ż Bóg stara sie wzmacniać przez to wiarę wątpiacych, choc nie na tym polega nasza wiara, aby tylko zobaczyć cud aby uwierzyć w Boga, gdyz jak sam Jezus nauczał : "Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli" - pamietne słowa po spotkaniu z wątpiącym Tomaszem (no cóż, jestem Tomaszem i też wątpię w wiele spraw, ale staram się też wierzyć bez cudów w moim zyciu a moje zwątpienia to chyba naturalna reakcja na niektóre fakty w moim zyciu, oczywiście uznaje to za czas poważnej słabości i kryzysu wiary, który jest potrzebny, aby docenic to co Bóg czyni w moim życiu, aby Bóg mógł działać też, otwierać mi oczy co umacnia moja wiarę).