Scott napisał(a):spioh napisał(a):Scott, biblista to jest argument na co tutaj? że jah nie może być formą od jhwh?
No tak że biblista wie Kogo oznacza Imię Boże, jest to ściśle określone. Natomiast to co rastafarianie prezentują jest zwyczajną zabawą, tu oznacza to, tam tamto. Nie ma reguł poza jedną- każdy indywidualnie poszukuje co to znaczy. Tak więc jak wyżej nasza Adminka napisała- troche tego, troche tamtego. A a to Bóg chrześcijan nie jest.
Bóg jest jeden JEST KTÓRY JEST
nie jest Bogiem chrześcijan (jak już to Żydów) a wszystkich ludzi
Jah jest formą Jahwe - to fakt! na poparcie którego podałem kilka cytatów - mogę o wiele więcej!
ale fakty można ignorować :?
Rasta w Polsce nie mają żadnej organizacji - nie ma mowy więc o sekcie - stąd taka różnorodność i dowolność i zagubienie.
Dlatego też KK powinien to wykorzystać i wytłumaczyć tym zagubionym duszom, że
Jah = Jahwe,
Lew z plemienia Judy = Jezus Chrystus
Babilon - zło tego świata (polityka, pieniądz władza wojny itp)
Mamy świetne chrześcijańskie/katolickie reggae
Maleo Reggae Rokers i wiele innych
więc zamiast wspomagać Malejonka i takich fanów jak ja, którzy tłumaczą i przekonują błądzących i zagubionych młodych ludzi, że KK to nie tylko Rydzyk, ciemnogród i kasa, że jest miejsce i dla nich - skoro Maleo jest katolikiem i Budzyński, Litza i śp.Stopa był, to jeszcze nie jest z "tymi czarnymi" tak źle!
Nie przeszkadzajcie :!: :cry:
Odstraszacie młodych ludzi od Kościoła - dziękuję księdzu za jego wyważona wypowiedź w innym wątku o rasta.
Nigdy nie nosiłem dredów, ale zawsze byłem fanem reggae - jest to muzyka serca, miłości i walki - walki o swoją duszę, walki ze złem, pełna mistycznych uniesień, pełna Boga - nie ma innej muzyki popularnej/rozrywkowej, która by tyle mówiła o Bogu co reggae.
Powinna być promowana w każdym kościele jako alternatywa dla techno, disco polo, dody czy gagi
