Ponowienia aktu zawierzenia najświętszemu sercu Maryi

[Sant]

Drogi Aloesie, powiem krótko: przykro mi, że nie dostąpiłeś łaski poznania Kościoła i jego nauczania. Szkoda że nigdy nie spotkałeś sie z Jezusem Zmartwychwstałym, a swoją wiedzę opierasz na dwóch podstawach: tzw. "wiedzy obiegowej" (nie mającej nic wspólnego z rzeczywistością) i wpojoną ci "wiedzą" nienawiści. Świadkowie Jehowy (i nie tylko zresztą) swoje "nawracanie" katolików zazwyczaj zaczynają od zohydzenia im Kościoła, wykorzystując brak wiedzy, stereotypy, wydarzenia medialne i wchodzenie w pokusy świata przy jednoczesnej tęsknocie za dobrem i etyką.
Zauważyłem, ze ty czynisz dokładnie tak samo, jednocześnie unikając odpowiedzi na trudne posty.
Jeśli nie chcesz konkretnie rozmawiac, mogę tylko wezwać cię do nawrócenia i modlić się za Ciebie, byś otrzymał dar rozeznania.
Tak się złozyło, że moja małżonka wraz całą rodziną, jako podlotek została zwerbowana przez twoich współwyznawców. Była nawet głosicielem. Jednakże będąc mądrą i myślącą młodą kobietą, z czasem zauważyła niekonsekwencje, brak spólności i fałsz w naukach Świadków Jehowy. Wraz z całą swoją rodziną wróciła do Kościoła. Poznaliśmy się i założyliśmy nową rodzinę. Ja byłem z kolei silnie ateizujący. Jednakże Pan okazał nam swoją łaskę i dozwolił poznać swoje prawdziwe wybaczające, pełne miłości oblicze, ukazał nam piękno Kościoła, do tego stopnia że dzisiaj nie możemy (choćby z wdzięczności) nie głosić Jego chwały. Również osobom takim jak ty. Zresztą kilka razy posłuzył się nami jako narzędziami, by wyzwolić wielu Świadków Jehowy z sideł sekty, którą oni uważają za coś dobrego. Ale do czasu. . . I ci ludzie również wrócili do Kościoła. I się w Nim odnaleźli. Bo zaufali Miłości Jezusa Zmartwychwstałego i doświadczyli że On nie tylko cierpiał fizycznie i oddał za nich życie, gdy jeszcze byli Jego nieprzyjaciółmi, ale otworzyli się na Jego Ducha Świętego i niektórzy pozwolili sie ochrzcić (ostatnio w zeszłym roku na Zesłanie Ducha Świętego). Dlatego i do ciebie kieruję wezwanie, byś porzucił drogę prowadzącą do nikąd i przyjął Miłość Jezusa Chrystusa, będącego Prawdziwym Bogiem i Życiem Wiecznym. Byś się nawrócił i uwierzył w Ewangelię, oraz jeśli jeszcze nie miałeś sakramentu chrztu, byś sie pozwolił pochrzcić w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Effatha Aloes.