Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Echa Wyborów 2011
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #106
RE: Echa Wyborów 2011
Obserwator napisał(a):A obecnie każde bardziej obrotne dziecko może zamówić narkotyki na telefon jak pizzę i dill jeszcze mu dowiezie tam gdzie obecnie się znajduje. Jaka jest różnica między kupnem w sklepie? Taka, że dillerów nie obchodzą kontrole jakości i inne przepisy utrudniające dzieciom dostęp do np. alkoholu.

I myślisz, że to jest dobre, że dziecko może w taki prosty sposób załatwic narkotyki? Czy sprzedaż w sklepie pomogła by zwalaczać narkomanię? Nieprawda. Nadal narkotyki byłyby dostepne, mało tego - legalnie, co pokazałoby tylko jak władza dba o społeczeństwo faszerujac je narkotykami. To, że sklepy nie mogłyby sprzedawać nieletnim to wcale nie zmieniłoby sytuacji, bo jak już pisałem - przyszedłby starszy kolega, pełnoletni i kupiłby dla tych młodszych. Tylko likwidacja tej narkotykowej patologii jest dobrym rozwiązaniem, oczywiście trudno to zrobić, ale jesli prawo będzie zabraniało posiadania narkotyków to napewno w jakimś stopniu zminimalizuje się to patologiczne zjawisko a jak ktoś chce sie tym truc to tak jak te niby obrotne dzieci może sam się postarać o taki towar, oczywiście ryzykujac wpadkę. Ale nie można legalizować czegoś co jest złe, co niszczy innych. To tylko sie wydaje, że jak się samemu chce brać to innych już to nie dotyczy. Dotyczy, bo jeśli chce sie legalizacji takich niszczących środków to nie ma mowy o tym, aby inni nie zostali w to bagno wciągnięci. Dlatego z tym trzeba walczyć, to trzeba likwidować i karać, aby ograniczać ten anrkotykowy proceder - aby chronic innych a zwłaszcza dzieci.

Obserwator napisał(a):Przebywam bardzo dużo z młodzieżą i znam jej zwyczaje. Bardzo często dorosły nie mając skąd załatwić prosi młodszego od siebie kumpla, bo młodym w szkole łatwiej jest znaleźć kogoś kto zna dillera niż dorosłemu który woli zajmować się rodziną niż poszerzaniem kontaktów.

Przebywasz z młodzieżą jako opiekun, wychowawca czy może jako kolega? Czy przebywajac z młodzieżą też wyrażasz swoja opnię, że legalizacja narkotyków byłaby czymś dobrym - nawet, gdyby to w sklepach miałyby być sprzedawane?
Jeśli przebywasz z młodzieżą jako jakiś opiekun, wychowawca i młodzież może usłyszeć od ciebie taka opinię to współczuje takiej młodzieży takiego opiekuna, bo bardzo szkodziłbyś tym młodym ludziom mówiac im o tym, że jest to coś dobrego. (to stwierdzenie oczywiście dotyczy opcji , gdybys był opiekunem i mówilbys młodym ludziom o pozytywnej stronie legalizacji narkotyków, jeśli tak nie jest to nie musisz brac tego pod uwage)

Każdy bowiem opieku, wychowawca a nwet zwykły kolega czy znajomy ale majacy choć troche rozsądku odradzałby młodym ludziom narkotyki i potepiałby sprzedaż czy legalizacje, wiedzac do czego to prowadzi. No, chyba, że się ma innych gdzieś i sie nie przejmuje ich losem.Ja jako obywatel tego kraju, jako katolik, jako ojciec trójki dzieci, jako też zwykly człowiek doskonale wiem, że narkotyki to zło i niszczą ludzi, więc jestem im stanowczo przeciwny, dlatego zawsze będę za zakazem ich sprzedaży i za nielegalizowaniem tego syfu, nawet pod najsłabszymi formami. I wiem, że dobrze robia, że moje stanowisko jest słuszne, bo to ma chronic innych przed takim upadkiem, demoralizacją i degradacją, niszczącym nałogiem i śmiercią. I szczerze powiedziawszy to gówno mnie obchodzi ile z tego płynie kasy, dla mnie liczy się dobro i życie ludzi a nie kasa płynaca z czyjegoś nieszczęścia, nałogu, śmierci. Życie i zdrowie jest bezcenne i to trzeba chronić, nawet po przez kary i zakaz jakichkolwiek narkotyków.

Oczywiście są pewne środki, które sa narkotykami a są podawane jako znieczulenie w ciężkich przypadkach chorób, ale to jest stosowane w celu pomocy, złagodzenia bólu cierpiącym a nie w celu odurzania ludzi i powinno byc pod ścisłą kontrola służby zdrowia.

Obserwator napisał(a):Możesz jaśniej i konkretniej? Niektórzy na tym forum uwielbiają ogólniki i slogany.

Jaśniej się juz chyba nie da. To jest tak jasno napisane, że chyba każdy rozsądny człowiek wie o co biega. Chodzi o to, aby nikt nie był zmuszany do zażywania narkotyków a takowych sytuacji w świecie narkotyków jest wiele. Są zmuszane dziec, młodzież a nawet dorośli, aby tylko ich uzależnić i aby stawali sie potencjalnymi klientami, aby uzależniac ich od hadlarzy narkotykami. To chyba oczywiste i mam nadzieję, że temu nie zaprzeczysz?

Obserwator napisał(a):Mam prawo wyboru posiadać, czy nie? Prawnie mam wybór albo nie posiadać albo więzienie. Jeśli chcą chronić kogokolwiek to proszę bardzo, ale nie kosztem mojej wolności. Moja wolność powinna się kończyć tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka, to że ktoś chce mieć w kieszeni narkotyk drugiego człowieka nie powinno obchodzić bo nie godzi to ani w jego bezpieczeństwo ani w jego wolność.

Sorki, ile ty masz lat? Jeśli jesteś dorosła osobą to chyba zostałes uświadomiony o tym czym jest narkomania, czym są narkotyki? A nawet juz z tych wszystkich filmów powinieneś wiedzieć czym kończy sie taki narkotykowy proceder a także nałóg? Jeśli ty uważasz, że posiadanie lub sprzedaż narkotyków jest ograniczaniem twojej wolności to ja nie wiem co o takim człowieku mozna myśleć, ale napewno powinien się taki człowiek trzymać z daleka od młodziezy. Naprawdę, a tym bardziej nie powinien taki człowiek pełnic żadnej wychowawczej funkcji względem dzieci i młodziezy. Jak bowiem można uznawać, że posiadanie narkotyków czy tez ich legalizacja dotyczy tylko tych osób które chca brać? W żadnym wypadku tak nie jest. JUż nawet przy zakazie sprzedaży i posiadania narkotyków widać, że nie dotyczy to tylko osób, które chca je zażywać, ale dotyczy to też innych w tym dzieci, które nie są często świadome tak ogromnego zagrożenia. Legalizacja spowodowałaby to, że handlarze ta śmiercią mogliby legalnie kupować i sprzedawac komu chcą. To jest zło i mam nadzieję - przy wielu watpliwościach i niechęci do obecnego rządu - że nie będzie on na tyle głupi, aby to gówno, ta śmierc legalizowac tak, jakby tego sobie zyczył pan Palikot, któryc chyba o to chce walczyć - o ile sie nie mylę.

W wielu krajach a szczególnie w krajach Ameryki środkowej i PD toczą się walki miedzy policją i handlarzami śmiercią, totalna korupcja, morderstwa i wiele innego złą tylko przez te zasrane narkotyki. I to gówno miałoby byc zalegalizowane w naszym kraju? A w żadnym wypadku. Totalny sprzeciw. A jeśli ktos chce brać to może się wybrac do tych krajów w któryc mozna sobie kupowac do woli i się tym faszerować. Madr kraj z tym gównem bedzie zawsze walczył - dla dobra społeczeństwa.

Obserwator napisał(a):Znowu slogan, brak konkretu. Substancji narkotycznych są setki o przeróżnych działaniach, siłach uzależnienia i wpływach na zdrowie. Proszę bardzo zapytaj lekarza.

Papieros blokuje szyszynkę, co sprawia że pod względem potencjału uniezależniającego jest twardszym narkotykiem od amfetaminy.

Szeroko dostępny i akceptowany również przez biblie jest jeden z najsilniejszych depresantów znanych ludzkości zwie się on alkoholem który jest niezwykle silnie uzależniający.

Wiesz co, jak tak czytam co piszesz to mam wrażenie , że ciebie ten problem narkomanii też dotyczy, skoro tak bardzo bronisz tych narkotyków. Tylko człowiek naprawde niewidomy, bez rozsądnego myślenia patrzy na to bagno w ten sposób - tzn pozytywny..

Papierosy moga zawierać jakieś srodki, ale nie są srodkiem, który tak niszczy czlowieka, że ten nie panuje nad tym co robi. Papierosy są sprzedawane od wielu lat i jeszcze nie słyszałem, aby przez papierosy zabijano ludzi, aby przez nie ludzie popełniali takie zbrodnie jak pod wpływem narkotyków, aby tak uzależniały ludzi jak narkotyki. Palenie szkodzi zdrowiu, szkodzi też nie tylko palacemu, ale tez innym przebywajacym w miejscach gdzie się pali i tez juz pomału jest ograniczane Jednak znacznie łatwiej rzucić palenie niz narkotyki, więc z łaski swojej zastanów się nad tym co piszesz.

Z alkoholem jest też jak z narkotykami - jesli jest zażywany w nadmiernych ilościach, wtedy człowiek tez może popełniać rózne przestępstwa, zbrodnie, ale jesli jesteśmy w stanie panować nad tym i korzystamy z tego w sposób umiarkowany to alkohol nie zaszkodzi, natomiast narkotyki są najorszą forma niszczenia człowieka i najwięcej ofiar pochłaniają. Ale tez juz alkohol jest zabroniony - w miejscach publicznych, tylko w okreslonych, ogrodzonych miejsach lub barach mozna go spozywać, co świadczy o tym ,że tez stanowi zagrożenie.

W sprawie narkotyków to raczej nie potrzeba pisać o konkretnych przyapdkach śmierci czy innych tragediach z nimi związanych, każdy doskonale wie czy to bagno pachnie. Niczym innym jak smiercią lub poważnym uzależnieniem a nawet prowadzi do zbrodni, do makabrycznych czynów. POczytaj sobie trochę na ten temat, pooglądaj sobie filmy to będziesz wiedział. Ja nie musiałem brać wogóle aby wiedziec, że to jest zło, że to jest gówno, które by zniszczyło moje zycie. Ale jak sam chcesz się w to gówno pakować to prosze bardzo, ale nie kosztem innych ludzi. Zapewne jesteś bardzo obrotny gość i masz w tym rozeznanie, więc sobie szybko znajdziesz towar, ale madrzy ludzie nie będa patrzeć na twoją "prowizoryczna wolność" aby narażac innych, w tym dzieci i beðą przeciwni temu złu.

Obserwator napisał(a):Twoje podejście do narkotyków to skrajna hipokryzja wrzucająca wszystko do dwóch worków.

Twoje natomiast podejście do problemu narkotyków to skrajny egoizm, myślenie tylko o sobie, a nie o innych. I tak jak pisałeś, że przebywasz często z młodziezą to ja bym się raczej na jej miejscu trzymał od ciebie z daleka - przy takim egoistycznym podejściu. Wybacz, ale takiego człowieka, który nie widzi nic złego w tej smierci, w tym syfie który prowadzi do takiego dna powinno sie raczej omijać. Mam nadzieję, że nie jesteś taki w rzeczywistości, bo naprawdę - wielu ludzi mogłoby cierpiec przez twoja postawę, przez twój stosunek do tego zła. Zastanów się nad tym. Ja nie brałem nigdy żadnych narokotyków ale wiem czym to śmierdzi,
I więcej mam szacunku dla ludzi, którzy wpadli w alkoholizm palenie niz do handlarzy ta smiercią. Oczywiście moge szanować ofiary tego gównianego procederu, tych, którzy zostali zmuszeni, dzieci, które często były nieświadome tego w co sie pakują, le nie będzie szacunku dla tych, którzy dla kasy naklaniali do narkotyków innych, handlarzy ta śmiercia. Nie rozumiem - jak można wogóle bogacić się na czyims nieszczęsciu, jak mozna dla pieniędzy niszczyć lub zabijac innych.

Wrzucam wiele rzeczy czy spraw do dwóch głównych worków: zło do worka ze złem a dobro do worka z dobrem. I dzięki temu mam sumienie czyste. Rozsądny człowiek potrafi rzozeznać co jest dobre a co złe. Mozna popełniać błędy, ale oczywiste zło, widoczne i nie podlegające wątpliwościom nalezy wrzucac do worka ze złem. To jasne jak słońce.

Obserwator napisał(a):Tak jak już mówiłem ten kto więcej przebywa z młodzieżą na zasadzie znajomy a nie opiekun wie, że młodzież nie ma najmniejszego problemu z załatwieniem sobie narkotyków.
Tylko tutaj rodzi się pytanie. Co Bardziej zniszczy życie młodemu człowiekowi zażycie narkotyku, czy zamknięcie go w poprawczaku/więzieniu za jego posiadanie?

Ludzie od zawsze się odłużali, się odłużają i będą się odłużać. Taka jest ludzka natura walka z narkotykami, to walka z wiatrakami którą można tylko przegrać a jej koszta ponosimy my wszyscy.

Biorąc pod uwagę samo działanie obu czynników a więc narkotyków i poprawczaka to stanowczo moge odpwoiedzieć, że bardziej takiemu młodemu człowiekowi zniszczy zycie zażywanie anroktyków niż poprawczak. Ale to jest problem bardziej złozony i należałoby tutaj rozpatrywać inne kwestie, szczególnie jesli chodzi o poprawczak. Niestety nigdy nie byłem w poprawczaku i nie wiem jak tam jest, jak się podchodzi obecnie do edukacji czy tez resocjalizacji tych wszystkich młodych ludzi, ale biorac pod uwagę to wszystko co sie słyszy to według mnie oba czynniki nie służyłyby dobrze takiemu młodemu człowiekowi. Ale patrząc się na to za co łody człowiek trafia do takiego osrodka to raczej chyba nie za niewinność a za posiadanie narkotyków, tym bardziej pierwszym razem sąd rodzinny nie pakuje takiego człowieka/dziecka do takiego miejsca. Czyni to wtedy, gdy dziecko/młody człowiek ma juz kilkakrotne wykroczenia związane z posiadaniem narkotyków. I tutaj można siegać jeszcze głębiej: dlaczego dziecko/młody człowiek wszedł na taka drogę? Czy sytuacja rodzinna nie ma przypadkiem wpływu na zachowanie takiego młodego człowieka lub czy nie został on zmuszony do tego procederu? Należałoby tez ustalić na jakim poziomie jest taki młody człowiek: czy jest tylko dealerem czy sam zazywa narkotyki? Wszystko jednak sprowadza się do jednego: do marnowania sobie lub innym życia lub zdrowia, życia i tego fizycznego - bo można przedawkować i tego życia w ogólnym pojęciu, bo można trafic najpierw do poprawczaka a potem nawet do więzienia. Obie formy postępowania są jak widać złe i szkodzą zarówno nam samym jak i innym. Nie da sie temu w żaden sposób zaprzeczyć.

I mam nadzieję, że nigdy nie będziesz musiał się o tym przekonywać - ani w sposób zdrowotny ani też sądowny będąc oskarżonym za posiadanie lub handel tym syfem. Przyjrzyj się ile osób juz przez to gówno straciło życie lub zdrowie, jak nisko upadło. Czy tak chciałbyś widzieć swój kraj? Jako zdemoralizowany, nasiaknięty narkomanią, w tym przez małe dzieci?

Moim zamiarem po przez sprzeciw temu syfowi nie jest ograniczanie czyjejkolwiek wolności, ale ochrona swoich dzieci i innych przed takim złem, przed takim bagnem z którego cięzko wyjść.
To tyle narazie w tym temacie, może jeszcze cosik przedstawię lub tez odniosę się do wypowiedzi, ale tak naprawdę nie chodzi tutaj o faszerowanie tego tematu czy tez mojego postu linkami do stron gdzie można sie dowiedziec o tym do czego prowadzi to narkotykowe gówno, ale o zrozumienie tego co juz jest wiadome, bez czytania i ogladania, w oparciu o wiedzę innyc atakże własne obserwacje. Chyba nie powiesz mi, że nigdy nie ogladałes filmów sensacyjnych związanych z handlem narokotykami? Chyba dobrze wiesz czym to wszystko sie kończy?

POzdrawiam i zycze naprawdę rozwagi, rozsądku w ocenianiu tego zła.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
09-11-2011 12:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 12-10-2011, 14:54
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 12-10-2011, 15:22
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 12-10-2011, 20:51
RE: Echa Wyborów 2011 - Scott - 12-10-2011, 21:09
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 13-10-2011, 08:21
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 13-10-2011, 17:52
RE: Echa Wyborów 2011 - Wojtek37 - 13-10-2011, 22:02
RE: Echa Wyborów 2011 - omyk - 14-10-2011, 03:54
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 14-10-2011, 08:03
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 14-10-2011, 12:34
RE: Echa Wyborów 2011 - Annnika - 14-10-2011, 16:52
RE: Echa Wyborów 2011 - omyk - 14-10-2011, 20:10
RE: Echa Wyborów 2011 - omyk - 14-10-2011, 23:35
RE: Echa Wyborów 2011 - spioh - 15-10-2011, 00:20
RE: Echa Wyborów 2011 - Jeho_el - 15-10-2011, 11:23
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 15-10-2011, 12:23
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 15-10-2011, 14:26
RE: Echa Wyborów 2011 - omyk - 15-10-2011, 16:16
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 15-10-2011, 19:32
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 15-10-2011, 22:07
RE: Echa Wyborów 2011 - Scott - 16-10-2011, 08:47
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 16-10-2011, 11:29
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 16-10-2011, 15:56
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 16-10-2011, 12:31
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 16-10-2011, 18:25
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 16-10-2011, 20:31
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 16-10-2011, 21:22
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 17-10-2011, 08:20
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 16-10-2011, 22:44
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 17-10-2011, 10:45
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 17-10-2011, 12:25
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 17-10-2011, 21:10
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 18-10-2011, 10:58
RE: Echa Wyborów 2011 - Helmutt - 19-10-2011, 13:51
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 19-10-2011, 13:59
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 19-10-2011, 17:33
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 19-10-2011, 21:48
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 19-10-2011, 23:07
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 20-10-2011, 08:08
RE: Echa Wyborów 2011 - omyk - 20-10-2011, 01:17
RE: Echa Wyborów 2011 - Helmutt - 20-10-2011, 10:31
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 20-10-2011, 12:15
RE: Echa Wyborów 2011 - Helmutt - 20-10-2011, 12:43
RE: Echa Wyborów 2011 - Helmutt - 21-10-2011, 06:57
RE: Echa Wyborów 2011 - Helmutt - 21-10-2011, 11:42
RE: Echa Wyborów 2011 - Obserwator - 28-10-2011, 10:33
RE: Echa Wyborów 2011 - Helmutt - 28-10-2011, 10:36
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 28-10-2011, 10:44
RE: Echa Wyborów 2011 - Obserwator - 01-11-2011, 17:48
RE: Echa Wyborów 2011 - Helmutt - 02-11-2011, 11:18
RE: Echa Wyborów 2011 - Obserwator - 02-11-2011, 15:17
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 02-11-2011, 11:56
RE: Echa Wyborów 2011 - Helmutt - 28-10-2011, 10:53
RE: Echa Wyborów 2011 - Dezerter - 28-10-2011, 21:06
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 31-10-2011, 09:37
RE: Echa Wyborów 2011 - spioh - 01-11-2011, 02:38
RE: Echa Wyborów 2011 - Scott - 01-11-2011, 09:40
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 01-11-2011, 08:42
RE: Echa Wyborów 2011 - spioh - 01-11-2011, 12:47
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 01-11-2011, 19:49
RE: Echa Wyborów 2011 - Helmutt - 02-11-2011, 13:14
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 02-11-2011, 13:39
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 02-11-2011, 15:24
RE: Echa Wyborów 2011 - Obserwator - 02-11-2011, 20:16
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 02-11-2011, 18:53
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 02-11-2011, 22:55
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 02-11-2011, 23:11
RE: Echa Wyborów 2011 - Scott - 03-11-2011, 20:35
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 04-11-2011, 20:41
RE: Echa Wyborów 2011 - Obserwator - 04-11-2011, 21:13
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 04-11-2011, 23:46
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 05-11-2011, 16:06
RE: Echa Wyborów 2011 - Helmutt - 07-11-2011, 08:49
RE: Echa Wyborów 2011 - Scott - 05-11-2011, 16:49
RE: Echa Wyborów 2011 - Obserwator - 07-11-2011, 14:41
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 09-11-2011, 10:11
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 07-11-2011, 15:47
RE: Echa Wyborów 2011 - Obserwator - 08-11-2011, 08:51
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 08-11-2011, 09:03
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 08-11-2011, 12:42
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 08-11-2011, 14:59
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 08-11-2011, 16:00
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 08-11-2011, 15:24
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 08-11-2011, 21:39
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 09-11-2011, 10:36
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 09-11-2011, 13:23
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 10-11-2011, 18:54
RE: Echa Wyborów 2011 - TOMASZ32-SANCTI - 09-11-2011 12:54
RE: Echa Wyborów 2011 - Obserwator - 09-11-2011, 13:05
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 09-11-2011, 16:45
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 09-11-2011, 19:29
RE: Echa Wyborów 2011 - Sant - 10-11-2011, 09:06
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 11-11-2011, 18:23
RE: Echa Wyborów 2011 - Nicol@ - 11-11-2011, 19:55
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 11-11-2011, 20:15
RE: Echa Wyborów 2011 - Scott - 06-01-2012, 20:06
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 06-01-2012, 21:07
RE: Echa Wyborów 2011 - Scott - 06-01-2012, 23:28
RE: Echa Wyborów 2011 - pafni - 07-01-2012, 10:10
RE: Echa Wyborów 2011 - Scott - 07-01-2012, 10:50

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów