Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Protest do Palikota
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #41
RE: Protest do Palikota
sant napisał(a):A oni tego nie wiedzą. Nie są w Kościele i nie mają światła. Myslą swoimi kategoriami. Nigdy nie spotkali się z Dobrą Nowiną, a nawet jeśli spotkali, to nie rozumieli jej. Dlatego trzeba do nich docierać ze światłem a nie z groźbami Bożej Sprawiedliwości.

To ja mam chyba słabą wiarę, bo raczej wątpię w to, aby oni przyjęli światło a nie Bożą sprawiedliwość. Dobra Nowina jest głoszona od wielu już lat i jakoś ich to nie wzrusza, wręcz odwrotnie - mają ją w głebokim poważaniu i robia dalej swoje niszcząc Kościół, niszcząc wiernych. Ale jestem głęboko za ich Ewangelizacja z nadzieją, że może choc jeden się nawróci. Nic specjalnego sie nie spodziewam, ale nadzieję trzeba mieć, więc z tą mała odrobina nadziei czekam na jakieś zmiany.

sant napisał(a):Podejrzewam, że raczej dzięki przekazowi w domu niż lekcjom religii.

No, ja raczej też brałbym to samo pod uwagę,gdyż tak naprawde dzieci zdoywaja wiarę bardziej w domu niż w szkole na religii czy też w salakach parafialnych. To rodzice są tym źródłem wiary dla dzieci, są tym wzorcem z którego dzieci biorą przykład a religia ma im tylko pomagać i upewniać w przekonaniu, że to co ich rodzice im przekazują to pokrywa się z tym co słysza na lekcjach religii, przez co nabieraja właśnie pewności, że rodzice nie kłamią, że ukazują im to czego tez Kościół naucza i że rodzice maja na tyle wiedzy i mówią prawdę, aby iść tą drogą, która pragna prowadzić ich rodzice, że jest ona dobra. Co prawda w szkole zetkna się z innym srodowiskiem, bardziej z ateizowanym, ale mając taki fundament nie będą się angażować w takie rzeczy, które będa niszczyły im zycie, bo kto jak nie rodzice są ich kierownikiem, ich najlepszym przyjacielem i pragną ich dobra. Tak więc przekazywanie wiary przede wszystkim powinno odbywać sie po przez rodzinę, ona ma być tym kierunkowskazem dla dzieci w kierunku dojrzałej wiary a Kościół i szkoła ma być tylko pomocą.

I tutaj słówko do ciebie Helmucie.
Napisałeś:

Helmutt napisał(a):Dla mnie - mimo, żem ateista - Kościół jest ostatnią ostoją jakiejś takiej "normalności" (nie wiem czy się dobrze wyrażam), dlatego m.in. zapisałem dziecko na religię w przedszkolu. Nie wiem jak to będzie w szkole - ale po swoich doświadczeniach mocno się obawiam o poziom tej edukacji.

Mimo, że jesteś ateistą to patrzysz w dobra stronę i starasz sie pokierować dzieckiem właściwie - zapisując go na religie w przedszkolu, ale to raczej nie wystarczy na to, aby dziecko podążało tą drogą o której usłyszy na religii. Ona jest dobra, ale do tego potrzeba dużego wsparcia rodziców jako wzorca, skąd dziecko będzie mogło czerpać wiarę. GDy zetkną się dwa świata: ateistyczny rodziców i chrześcijański w przedszkolu a potem w szkole to dziecko nie zrozumie dlaczego chodzi na religię skoro jego rodzice nie wierzą w Boga. Co im wraz zzoną odpowiecie? To przeciez rodzice są głównym wzorcem do naśladowania, więc potrzeba tez waszej pomocy w przekazywaniu wiary dziecku, aby wiedziało, że to co słyszy na religii realizuje sie tez w jego domu, w jego rodzinie, że wartości chrześcijańskie nie są obce dla was samych i że także żyjecie według woli Bożej. Droga, która wybrałes - jak pisałem - jest właściwa, ale może warto się zainteresować tym jak pogłębić swoją wiarę aby pomagać dziecku w wierze wzrastać, aby dziecko prowadzić dalej tą drogą i jak widzę - jesteś naprawdę inteligentnym człowiekiem, więc może dla dobra dziecka i dla jego wzrostu duchowego warto podjąć sie zgłębiania wiedzy i zdobywania wiary, aby dziecko mogło mieć w swoich rodzicach mocne oparcie, fundament, którym jest Chrystus, wtedy cała wasza rodzina bedzie mogła żyć ta normalnością, Niech wasza rodzina będzie tym źródłem wiary i zapewniam cię, że warto się tego podjąć nie patrząc na innych ludzi, nie patrząc na jakieś błędy Kościoła, ale na dobro własnych dzieci, na ich możliwość pogłębiania wiary i życia według wartości chrześcijańskich, które są też wartościami zgodnymi z życiem moralnym. Bez tych wartości człowiek będzie cierpiał i wielu ludzi też cierpi. Po przez życie według wartości chrześcijańskich można poznać jak bardzo ważna jest czystość przedmałżeńska i jak wielu ludzi cierpi z powodu nie zachowania jej. To się może wydawać głupie, tym bardziej słysząc to co inni mówią, że wcale tak nie jest, że współzycie przed slubem jest czymś pomocnym, normalnym, ale to nie jest prawda i sam tego doświadczam - tego cierpienia. Ale ja o czystości dowiedziałem się dopiero gdy wszedłem ponownie do KOścioła, do wspólnoty katechumenalnej. Moi rodzice byli takimi zwykłymi katolikami, którzy nie wiele nam przekazali wiedzy na temat życia chrześcijańskiego, dlatego nie wiedziałem czym jest czystość i jakie ma ona znaczenie w związku małżeńśkim. I gdybym teraz mógł cofnąć czas to starałbym się robić wszystko, aby ta czystosć zachować, bo wiem jakie wiaże sie z tym cierpienie, sam go doświadczam, dlatego otwarcie mówię , że nieprawdą jest że czystosć przedmałzeńska nie prowadzi do cierpienia.

Tak więc dzięki właściwemu prowadzeniu dziecka do zdobywania wiary można dziecko właściwie przygotować do odpwoedzialnego i chrześcijańskiego życia, dzieki czemu dziecko uniknie niepotrzebnego cierpienia jako osoba dorosła, bedzie mogło normalnie funkcjonować jako dobry rodzic i małżonek/ka. Ale aby przygotować do takiego życia własnego dziecko, do właściwego, dojrzałego przeżywania swojej wiary to trzeba w tym dziecku pomóc, wy jako rodzice + pomoc ze strony Kościoła, może nawet pomoc wspólnoty, dzieki której naprawdę można wejść we właściwe przygotowanie do życia chrześcijańskiego. Ja z żona byliśmy przez prawie 10 lat i naprawdę wiele zawdzięczamy tej obecności, naszym wspólnotom parafialnym, prezbiterom, katechistom. Teraz co prawda mamy przerwę, ale myslimy o powrocie do wspólnoty, gdyz bez niej jest naprawdę ciężej, szczególnie jeśli chodzi o przekazywanie dzieciom wiary. Ale zrobicie jak uznacie za stosone, z mojej strony jest to tylko rada, jesli zależy ci na tym, aby dziecko moglo normalnie żyć.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
27-10-2011 11:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Protest do Palikota - gossia - 21-10-2011, 12:27
RE: Protest do Palikota - lidia - 21-10-2011, 17:31
RE: Protest do Palikota - Dezerter - 21-10-2011, 18:32
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 24-10-2011, 07:50
RE: Protest do Palikota - Annnika - 21-10-2011, 22:10
RE: Protest do Palikota - lidia - 22-10-2011, 10:57
RE: Protest do Palikota - omyk - 22-10-2011, 22:08
RE: Protest do Palikota - Sant - 24-10-2011, 12:45
RE: Protest do Palikota - omyk - 24-10-2011, 18:01
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 25-10-2011, 06:23
RE: Protest do Palikota - Sant - 24-10-2011, 18:29
RE: Protest do Palikota - Sant - 25-10-2011, 08:29
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 25-10-2011, 10:50
RE: Protest do Palikota - Rachel - 25-10-2011, 10:50
RE: Protest do Palikota - Sant - 25-10-2011, 12:29
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 25-10-2011, 12:42
RE: Protest do Palikota - Sant - 25-10-2011, 13:22
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 26-10-2011, 06:19
RE: Protest do Palikota - Sant - 26-10-2011, 09:00
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 26-10-2011, 09:13
RE: Protest do Palikota - Sant - 26-10-2011, 10:22
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 26-10-2011, 10:34
RE: Protest do Palikota - Sant - 26-10-2011, 11:46
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 26-10-2011, 12:03
RE: Protest do Palikota - Sant - 26-10-2011, 13:11
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 26-10-2011, 13:22
RE: Protest do Palikota - Sant - 26-10-2011, 14:01
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 26-10-2011, 14:06
RE: Protest do Palikota - Sant - 26-10-2011, 15:30
RE: Protest do Palikota - omyk - 26-10-2011, 22:45
RE: Protest do Palikota - Sant - 27-10-2011, 08:51
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 27-10-2011, 10:19
RE: Protest do Palikota - Sant - 27-10-2011, 11:08
RE: Protest do Palikota - TOMASZ32-SANCTI - 27-10-2011 11:11
RE: Protest do Palikota - Sant - 27-10-2011, 11:53
RE: Protest do Palikota - Nicol@ - 27-10-2011, 12:08
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 27-10-2011, 12:54
RE: Protest do Palikota - Sant - 27-10-2011, 13:15
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 27-10-2011, 13:28
RE: Protest do Palikota - Dezerter - 27-10-2011, 20:11
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 28-10-2011, 06:36
RE: Protest do Palikota - Sant - 28-10-2011, 08:12
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 28-10-2011, 08:26
RE: Protest do Palikota - Sant - 28-10-2011, 10:23
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 28-10-2011, 10:33
RE: Protest do Palikota - Sant - 28-10-2011, 11:21
RE: Protest do Palikota - Helmutt - 28-10-2011, 11:24
RE: Protest do Palikota - Sant - 28-10-2011, 12:04
RE: Protest do Palikota - Dezerter - 28-10-2011, 20:54
RE: Protest do Palikota - Nicol@ - 28-10-2011, 21:27
RE: Protest do Palikota - Sant - 28-10-2011, 22:27
RE: Protest do Palikota - Scott - 29-10-2011, 09:42
RE: Protest do Palikota - Nicol@ - 29-10-2011, 10:18
RE: Protest do Palikota - Sant - 29-10-2011, 17:21
RE: Protest do Palikota - Dezerter - 29-10-2011, 23:12
RE: Protest do Palikota - Nicol@ - 29-10-2011, 15:14
RE: Protest do Palikota - Sant - 30-10-2011, 07:44
RE: Protest do Palikota - Dezerter - 30-10-2011, 18:52
RE: Protest do Palikota - heysel - 30-10-2011, 21:43
RE: Protest do Palikota - Nicol@ - 30-10-2011, 10:13
RE: Protest do Palikota - Sant - 30-10-2011, 21:40
RE: Protest do Palikota - Sant - 31-10-2011, 09:30
RE: Protest do Palikota - Annnika - 31-10-2011, 10:39
RE: Protest do Palikota - Sant - 31-10-2011, 12:35
RE: Protest do Palikota - Dezerter - 01-11-2011, 23:35
RE: Protest do Palikota - Sant - 02-11-2011, 09:49
RE: Protest do Palikota - Scott - 19-05-2012, 21:43

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów