Cytat:skoro takie jest zdanie kościoła, nie zmienię tego.
no lol... od początku było tak, że wstęp na liturgię mieli tylko wierzący. co więcej - ci co do komunii nie przystępowali w ogóle byli wypraszani z części eucharystycznej. a teraz "ojej.. no skoro Kościół się upiera na jakieś dziwne podejście do Mszy, zamiast dać więcej luzu, bo a nuż coś by z tego wyszło". no trochę samoświadomości (jako katoliczki) proszę...
Cytat:Sama jestem w parafii, która wręcz "odstrasza młodych", inaczej byłoby gdyby na chociażby jednej Mszy grał zespół zamiast zawodzącej organistki.
poprawnym rozwiązaniem tej zagadki nie są pioseneczki z yt, tylko właściwe szkolenie dla organistów (i ich nie trzeba tworzyć, bo są, tylko egzekwować ich kończenie od kandydatów na muzykujących w kościele).
btw. do mnie msze zwykle bardziej przemawiały gdy były recytowane - tak to ciężko, żeby były zachowywane stosowne elementy ciszy, bo muzykujący (zwłaszcza na mszach dla młodych) mają za punkt honoru wcisnąć granie w każdą możliwą sekundę eucharystii.
Cytat:To ty wypowiedziałaś się za spioha.
weźcie z tym sobie idźcie na priv albo do hyde parku
Cytat:Byćmoże dlatego że to jest moje konkretne doświadczenie i jak przypuszczam nie tylko moje.
nie znam nikogo kto by się tą metodą nawrócił.
Cytat:Chciałabym żeby chodzenie na Mszę było jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki , nie oszukujmy się to nie jest możliwe.
co masz na myśli? że ci się nie chce? czy to dalej w kontekście nawracania rzesz młodych?
Cytat: Więcej do myślenia nad celem ( a raczej bezcelowościa mojego dotychczasowego życia) dały mi piosenki słuchane na youtubie, czy też rekolekcje które mi podsunęła koleżanka.
ci podsunęła bo pewnie na nią zadziałało i zrobiła dokładnie ten sam błąd co ty teraz: "na mnie to działa, to niech wszyscy idą tą drogą".