Buddyzm.

[Dawid]

Można obiektywnie opisać jakąś wiarę?

Poza tym - buddyzm jest bardzo specyficzną religią. My, na Starym Kontynencie, przyzwyczajeni do a`la "chrześcijańskiej" definicji słowa `religia` kojarzymy z nim zbyt skurpulatnie znacznie, do którego przyzwyczailiśmy się na drodze europejskich autopsji.

Poza tym, coś czuję, że to słaba prowokacja. Czego się spodziewasz usłyszeć na katolickim forum ewangelizacyjnym nt. "zalet" buddyzmu? Zresztą... czy system ideologiczny albo religijny można wgle rozpatrywać pod względem zalet bądź wad? Nie sądzę, żeby od tego była religia...

Sam buddyzm jest niejednolitym systemem opierającym się na fundamencie nauczania proroka-założyciela Buddy Siakjamuni`ego. Dziś jego oblicze składa się z całej mozaiki poszczególnych "szkół" i "klasztorów" na swój sposób wykładających tezy głoszone przez Buddę.
Jak chcesz się więcej dowiedzieć o samym buddyzmie, który jak już wspominałem jest raczej ideologią o charakterze metafizycznym (religijnym) to znajdź jakieś ciekawe i porządne opracowanie religioznawców, bo forum na niewiele ci się przyda.

Jeśli zaś chodzi o pewną ciekawą zależność "między światami", to warto zauważyć, że Budda działał w tym samym czasie, kiedy nastąpiło jakieś metafizyczne przebudzenie jednostek w różnych zakątkach świata: w zbliżonym do siebie przedziale czasowym działać zaczęli wielcy prorocy Izraela - z Izajaszem na czele, powstały pierwsze szkoły filozoficzne w antycznej Grecji, których członkowie odrzucili prymitywną mitologię i zaczęli "przeczuwać" o istnieniu Absolutu w zupełnie innej niż dotychczas kreowana formie, a na terytorium Dalekiego Wschodu działał Budda, a za nim Konfucjusz.
Jedni powiedzą, że to wyraz teorii o równoległym "dojrzewaniu" pewnych idei w różnych zakątkach świata wynikających z postępu ludzkiego geniuszu, inni stwierdzą, że to efekt rzeczywistej iluminacji.