Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy doszło do utraty dziewictwa?
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #18
RE: Czy doszło do utraty dziewictwa?
Nie można mylić sfery duchowej z cielesną. O jakim ty "pojęciu" mówisz. Mogłeś co jedynie wykorzystywać swoją siostrę - molestowanie seksualne nie musi wcale polegać tylko na stosunkach seksualnych. Dodatkowym obciążeniem dla twojej siostry było to, że czynił to jej brat, a więc jest tutaj nie tylko molestowanie seksualne, ale jeszcze w dodatku kazirodcze. I masz chłopie wielkie szczęście, że jesteś chory przy takich zachowaniach, bo to co czyniłeś lub czynisz gwarantowałoby ci wiele lat odsiadki. Inną sprawą jest fakt, żę gdy czyni to dziecko to nie podlega ono karze. Mając już lat 12 mógłbys iść do zakładu poprawczego na kilka lat lub nawet do uzyskania pełnoletności.

Jeśli chodzi o chorobę i związek z tym co ty możesz określać jako "pojęcie kogoś" to raczej nie miało to miejsca, ale tez trudno to jednoznacznie określić - takie sprawy dokłądniej wyjaśnią ci specjaliści: seksuolog lub jakiś kapłan z doświadczeniem psychologicznym. Takimi kapłanami są m.in ks. Marek Dziewiecki jak również o. Ksawery Knotz - polski ksiądz katolicki, kapucyn, doktor teologii pastoralnej, duszpasterz małżeństw i rodzin. Poczytaj sobie jego ksiażki lub informacje na stronie:

http://www.szansaspotkania.pl/index.php/pl/

Myślę, że wiele sam możesz sobie tez pomóc - wiara czyni cuda, ale do tego potrzeba trochę wyrzeczeń, zmagań które możesz ofiarować Bogu. Jest taka forma modlitwy, która pozwala na poświęcenie się dla Boga, zmaganie się z przyjemnościami a która pomogła mnie i mojej żonie wyjść z poważnego problemu jakim był brak pracy. Wstawałem wtedy w nocy, ubierałem się i kładłem krzyżem na podłodze i modliłem się prosząc Boga o pomoc, o światło na naszą sytuację. Potem wstawałem, czytałem Biblię a potem znowu się kładłem krzyżem i dalej się modliłem. Po kilku dniach takiej modlitwy żona otrzymała oferty pracy, z której wybrała jedną i pracuje do dziś.
Trzeba jednak wytrwalości i wiary w to, że Bóg może wiele uczynić, ale też nie można się zrażać do Boga, gdy pomoc nie będzie nadchodziła tak szybko jakbyśmy tego chcieli. Bóg nie zawsze reaguje szybko, im większy jest problem tym nieraz dłużej trzeba się modlić i głębiej tez ufać Bogu.

Nie daję ci 100% gwarancji, że Bóg uczyni jakiś cud względem ciebie, ale napewno ta modlitwa ci nie zaszkodzi, a kto wie - może jednak Bóg wysłucha twojej modlitwy i pomoże ci z tego wyjść.
Napewno warto próbować.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
27-11-2015 10:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Czy doszło do utraty dziewictwa? - F84 - 01-06-2015, 17:18
RE: Czy doszło do utraty dziewictwa? - TOMASZ32-SANCTI - 27-11-2015 10:36

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów