Seksizm w mediach

[Anonymous]

TOMASZ32 napisał(a):1. Czy twój znajomy mówił ci także ile osób siedzi za : sutenerstwo,za pornografię dziecięcą,za gwałty? Nie sprowadzam wszystkiego do zabijania, chociaż takie przypadki także są, ale chodzi mi ogólnie o przestępstwa związane z pompowaniem tego seksu w mediach. To do niczego dobrego nie prowadzi.

Czy ty mnie uważasz za idiotę , a ludzi za debili? Epatowanie seksem choć niekiedy jest uciążliwe mi generalnie nie przeszkadza. Generalnie Tomaszu Tobie też by nie przeszkadzało gdybyś się tym tak nie ekscytował.

Co ty myślisz? Że jak zobaczę prowokującą reklamę bielizny w wieku 12 lat , a w wieku 13 lat obejrzę pornola to w wieku 15 lat będę gwałcił a w wieku lat 20 będe sutenerem,stręczycielem i hanmdlarzem żywym towarem? A jak jeszcze porzy okazji zobaczę Brudnego Harrego to zostanę od tego mordercą?

Że co ? Gwałciciel gwałci po kurna naoglądał sie reklam linii0 700.

TOMASZ32 napisał(a):2.Co do tego zadowolenia z tych niecałych 90% : mnie to nie zadowala, ale nie z powodu samej liczby, ale z tego,że to wcale dobrze o ludziach nie świadczy. Świadczy tylko o tym,że wielu ludzi ma zniszczone życie przez taka głupotę. Ja nie mam powodów do zadowolenia patrząc na to wszystko co się dzieje, bo to wcale przyjemne nie jest.

Przyjemne to nie jest, ale jest to bardzo wygodne i zapewnia z jednej strony komfort psychiczny, bo wykrywalność zabójstw wynosi u nas prawie 90 % (statystycznie, faktycznie jest trochę lepiej), właśnie dzięki temu schematowi- jeśli mamy do czynienia z zabóstwem to prawie na bank grzebiąc w życiu i otoczeniu ofiary natkniemy się na sprawcę. W USA (gdzie jest od cholery napływowycej ludności) takiej skuteczności mogą nam pozazdrościć.

TOMASZ32 napisał(a):.Wiesz, tak do końca to nie są brednie. Zauważ, ile ostatnio było przypadków przestępstw, o których napisałem po wyżej w punkcie pierwszym. Nie wszystko musi sprowadzać się do zabijania,jednak seksizm w mediach przyczynia się także do zabójstw. Może też pooglądasz sobie taki program jak 997, wcześniej także były ciekawe programy kryminalne, w których przedstawiano różne sprawy, także zabójstw na tle seksualnym, z różnych przyczyn. Co więc wpływa na człowieka takiego, że człowiek popełnia takie przestępstwa, nie koniecznie zabijając (czasami taki gwałt jest dla kobiety znacznie gorszy od śmierci, bo ona musi z tą świadomością żyć, niszczy to w niej poczucie bezpieczeństwa ze strony osoby, która jest przy niej, nawet jest jej mężem, czy to nie jest zabijaniem człowieka?)?

Właśnie Tomaszu: różne przyczyny wychowanie, środowisko, charakter, nawyki, mass media- Nie ma co wszystkiego zwalać na seksizm w mediach. No wiesz z tego co mówisz o tej biednej kobiecie to wynika, że szkoda , że jej gwałciciel nie zabił :| .

TOMASZ32 napisał(a):Napisałem tylko, ze seksizm prowadzi do takich przestępstw jak pedofilia czy inne zboczenia a także do rozpadów małżeństwa z powodu zdrady.

Co oznacza naprawdę, że ty masz ludzi w głębokiej pogardzie. Jak żonka przy faszerowaniu qrczaka napatrzy się na erotykę to ciśnie kurczakiem w kąt i zacznie się puszczać? Ojciec zacznie sie dobierać do dzieci bo za dużo seksu widział w TV?

TOMASZ32 napisał(a):bo dla ciebie to ogromna przyjemność chyba, ogladać jakies rozbierane sceny lub filmy, w których ludzie nie mająza grosz poczucia własnej godności i szacunku dla swojego ciała, tylko dla pieniędzy potrafią niszczyć innych

Lubię erotykę, i nie mam nic przeciwko żeby od czasu do czasu obejrzeć porno (Ciekawy jestem , czy Tomaszu łapiesz różnicę między porno, a erotyką). Nie za dużo, bo zamiast radości z seksu jak widzę pornola to widzę przede wszystkim ciężka i żmudną harówę , a nie naturalną radość jaką winno się czerpać z bliskości i seksu.
Z tym, że porno było obecne przed chrzęścjaństwem na równi z prostytucją (porne to z grecka zdaje się nazwa letkich panien i to tych co zdaje sie pracowały na cmentarzach ale mogę się mylić).

Reasumując: nie można od razu seksizmu obarczać odpowiedzilnością za pedofilię, gwałty, zdrady, rozwody i wszystko co złe. Jest ona raczej uciążliwością niż problemem IMVHO.