I jak tu się nie złamać ...

[Anonymous]

TOMASZ32 napisał(a):Dobro zwycięży

To dopiero przerażająca perspektywa!

Nie wiem czy gdzieś tego cytatu nie skrobnąłem, ale go powtórzę: Jeśli kimś kieruje rządza władzy, chciwośc i miłość własna to pół biedy-ich przynajmniej czasem gryzie sumienie, ale nie ma nic gorszego od jasnookiego idealisty, który postanowił uszczęśliwić świat, gdyż zaleje on całą ludzkość krwią po kolana i nawet się nie skrzywi"

Jeśli "dobro" zwycięży to będziemy brodzić po kolana w krwi. Jak zło zwycięzy zresztą też.


IMHO kluczem do tego by świat stał się lepszym mniejscem nie jest to żeby zwyciężyła jakaś konkretna opcja tylko równowaga. Równowaga w dązeniu do włąsnego szcześcia i szczęścia najbliżych względem społeczeństwa i państwa. Równowaga względem zaspokajania własnych potrzeb i pomaganiu innym, równowaga aby nasze złe uczynki były zbilansowane dobrymi. Wcale nie trzeba kochać wszystkich ludzi (jak nakazuje chrześjaństwo)- wystarczy szacunek i trochę tolerancji.