Nie popadajmy w skrajności. Jeśli w filmie popieram tego złodzieja co napadł na bank, to nie oznacza, że będę takiego popierać w rzeczywistości! Film, książka, multimedia służą nam jako rozrywka - bardzo często ukazują fikcję! Normalny człowiek będzie odbierał to jako rozrywkę i wcale nie musi po filmie czy książce przejmować jakiś bzdetnych poglądów! Jeśli popieram w filmie tych złodziejów, czy ogólnie "przychylnie" patrzę na postać złą, to czynię to zwykle z sympatii dla aktora - bo jeśli złą postać gra mój ulubiony aktor, to jasne, że będę jemu "kibicować" niż jakiemuś glinairzowi, którego gra aktor, którego nie lubię. Ale nie czyni mnie to złą! Nie doszukujmy się we wszystkim zła, które może na ans negatwynie wpłynąć. Jeśli mamy dobrze ugruntowaną wiarę, albo prawo moralne, możemy soebi w filmi kibicowac nawet największemu zbirowi, a w rzeczywistości takiego nie poprzemy. Jeszcze raz powtarzam film, książka to fikcja! Fikcja dla rozrywki. Mówi się,że jeśli dzieci przyjmują złe postwy po bohaterach ze swoich ulubionych gier komputerowych, to od razu podnosza się głosy, że tym dzieciom trzeba pomóc i je leczyć, bo niektóre nawet posunęły się do zabójstwa, albo skoczyły z balkonu, bo myślałay, że będa latać jak Batman. Ale to są dzieci, dzieci mają bujną wyobraźnię i swoich autorytetów szukają właśnie w bajkowych, multimedialnych albo filmowych bohaterach! A my dziećmi nie jesteśmy i mamy własny rozum.
Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
|