życie w obfitości

[Annnika]

Moniczka napisał(a):Zastanawiam się jak to w praktyce wygląda że Jezus jest zawsze kiedy się go potrzebuje.

To juz kwestia zaufania. Ja to widzę po czasie, już po odpowiednich problemach i przejściach Ale i kiedy nagle znajduje się nagle super rozwiazanie ciężkiej sprawy albo coś sie pomiesza i po Bożemu kończy

Moniczka napisał(a):Zastanawia mnie czy mogę wierzyć w to że na tym życiem tu na ziemi On czuwa, że w ogóle ingeruje w moje zycie tu na ziemi - czy tez to zycie które On daje to "tylko" to w wieczności, a tu mamy tylko na nie "przeczekać"

To nowe życie masz od razu, nie trzeba czekać na śmierć Polecam bardzo kurs "Filip na takie wątpliwości, naprawdę moze baaardzo, bardzo pomóc, nie wiem, skąd jestes, ale naprawdę poszukaj U nas w Gorzowi takie kurs jest raz na kilka miesięcy i kosztuje około 9 zł Kurs jest weekendowy

Pozdrawiam bardoz serdecznie, przepraszam za taką skąpą odpowiedź, ale jestem właśnie po kursie Filip, ekipa pada na nos