Js się przyznam,że nigdy się z czegoś takiego jak pośpiech nie spowiadałem. Natomiat wiem,że jest on bardzo szkodliwy dla człowieka, i szkodzi nie tylko na zdrowie ale także i na duszę.
Newno z takiego pośpiechu zapominamy, o bardzo ważnych rzeczach, choćby o takiej modlitwie lub ją skracamy,ponieważ nie mamy czasu,bo cos nas goni, jakies zajęcia i cokowliek innego.
Zapominamy, że Bóg przewiduje wszystko i dba o nas, i że nawet wydłużenie czasu poświęconego na modlitwę wcale nie popsuje naszego planu dnia, nawet pomoże nam go dobrze zrealizować, jeśli Bóg nam w tym pomoże.
Ja się już wielokrotnie przekonałem, że zawsze jak się gdzies spieszę lub coś chcę robić w pośpiechu to i tak nie wiele to zmienia, a często szkodzi. Przekonałem się również, ze Bóg czesto przewidział niektóre fakty i ten pośpiech nie był wcale potrzebny. Bóg naprawdę o wszystko dba i stara się człowieka wspomagać, ale pragnie także, by człowiek nie zapominał o tym, ze on istnieje, ze wypadałoby poświęcić Bogu trochę czasu, by z nim porozmawiać. On naprawdę może uczynic wszystko dla człowieka, by był szczęśliwy i by mógł Boga wychwalać za to, co Bóg dla człowieka robi.
Pozdrawiam
TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
|