Enson napisał(a):zakazu "ingerowania w naturę" czy też w boże ustalenia - między innymi takim argumentem się posługują przeciwnicy antykoncepcji. Ponadto:
Enson !
Zarzuty do antykoncepcji są o wiele powazniejsze - "wałkowaliśmy" juz bardzo długo ten temat i chyba wszystko, co było mozliwe na ten temat zostało powiedziane.
A główne zarzuty powodujące podtrzymanie zakazu antykoncepcji to fakt:
- szerokiego "przemycania" wśrod środków okreslanych jako "antykoncepcja" środków poronnych.
Ponadto
- osłabianie morale społeczeństwa
- obniżenie przyrostu naturalnego
- ogromny wzrost skali rozpadu rodzin
- wzrost egoizmu i czerpania przyjemności tylko dla siebie - bez względu na to, czy robi się szkodę innym
- wzrost zachorowalności na choroby przenoszone drogą płciową ( w tym AIDS)
Tyle pokrótce ...
semper_malus napisał(a):Jakbyśmy nie ingerowali w naturę to do dzisiaj trzymalibyśmy się jedną ręką gałęzi.
Tyle tylko, że mamy nakaz:
Cytat: "Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi."
A jak mamy panować nad całą ziemią jeżeli sami nad sobą nie potrafimy zapanować ?
Zauważ również, że ogromny rozkwit nauki i techniki spowodowany został działaniami Koscioła (inicjowanie i poczatek rozwoju uniwersytetów).
Ale - to juz tak na marginesie ...