KK a operacje plastyczne

[Enson]

Cytat:wałkowaliśmy" juz bardzo długo ten temat i chyba wszystko, co było mozliwe na ten temat zostało powiedziane.

więc po co się powtarzasz?
Antykoncepcja w tym temacie spełnia jedynie rolę czegoś do czego problem można porównać. A ty musisz to rozwijac i pisać po raz 376 to samo. Przecież wiesz co o tym sądzę więc możesz sobie spokojnie odpuścić.

I takie ciekawe spostrzeżenie:
mamy sprawę A (coś co jest przez KK zabronione)
i sprawę B (coś co zabronione nie jest)
używasz róznych argumentów przeciw A na przykład:

DDV napisał(a):wprowadzenie sobie samemu "ułatwień życiowych" na własną rękę nigdy nikomu nie przysporzyło niczego dobrego.

Ponieważ KK to potępia. Jednak gdy przychodzi do oceniania sprawy B do której owe argumenty pasują dokładnie tak samo dobrze, nagle się okazuje że jednak nie. B jest ok, nie widzisz w tym nic złego. Wniosek? Co by KK nie powiedział znajdziesz argumenty by to poprzeć, a jeśli przypadiem te argumenty będą wymierzone też w coś czego KK nie potępia pomijasz sprawę milczeniem twierdząc że to nie to samo itd.

Cytat:Nie wiem, co próbujesz w ten sposób udowodnić

między innymi to że tacy jak ty używają pewnych argumentów kiedy im pasuje zamiast trzymać się konsekwentnie jakiegoś poglądu. zresztą czego mialbym oczekiwać? Kk robi dokładnie to samo.