Ankieta: Jakie są twoje oczekiwania wobec ojca?
Wyrozumiałość
Cierpliwość
Opanowanie
Wola dialogu
By był zawsze taki jaki jest
By był zawsze blisko
By mi pomagał słowem i czynem
By nie ograniczał się tylko do utrzymania rodziny
By wykazywał więcej szacunku dla moich poglądów
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rola ojca w rodzinie
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #136
 
krzysiek_enoch napisał(a):więc nie mam wobec niego żadnych oczekiwań.
Mój również nie żyje, mimo to, oczekiwania wobec niego mam!

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
24-10-2008 10:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #137
 
Ks.Marek napisał(a):Mój również nie żyje, mimo to, oczekiwania wobec niego mam!

To jasne! Duży uśmiech Moi rodzice za życia spełniają oczekiwania duchowe...
24-10-2008 10:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
krzysiek_enoch Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 622
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #138
 
Ks.Marek napisał(a):
krzysiek_enoch napisał(a):więc nie mam wobec niego żadnych oczekiwań.
Mój również nie żyje, mimo to, oczekiwania wobec niego mam!
Nie rozumiem - modlisz się do niego?

http://www.truthortradition.com/polish/
http://www.kalwin.info/
1509-2009: 500-lecie urodzin Jana Kalwina
24-10-2008 11:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #139
 
krzysiek_enoch napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):
krzysiek_enoch napisał(a):więc nie mam wobec niego żadnych oczekiwań.
Mój również nie żyje, mimo to, oczekiwania wobec niego mam!
Nie rozumiem - modlisz się do niego?

Ja sądzę, że rodzic modli się za swoje dziecko z góry Uśmiech
24-10-2008 14:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #140
 
Dokładnie tak, Ago. O to mi głównie chodziło. Poza tym, jest we mnie ufność, iż to co dobre otrzymałem od mego ojca, pomnożę i wykorzystam w swoim życiu.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
24-10-2008 14:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
die_eule Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 98
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #141
 
Jak rozumiecie przykazanie czcij ojca swego... w kontekście patologii?
Czy winniśmy naszym rodzicom poszanowanie bez względu na wszystko co zrobili lub nie zrobili w kwestii naszeg wychowania?

szukam...w?tpi?...my?l?...kocham...
20-12-2008 23:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #142
 
Szacunek się należy jako człowiekowi, ale ten szacunek nie oznacza poddaństwa ani zgody na złe traktowanie.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
21-12-2008 00:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
die_eule Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 98
Dołączył: Oct 2008
Reputacja: 0
Post: #143
 
A jak to zastosować w praktyce?
Wiem, wiem, pytanie jakby retoryczne...

szukam...w?tpi?...my?l?...kocham...
21-12-2008 00:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #144
 
Spróbuję przytomniej odpowiedzieć, bo zasypiam Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
21-12-2008 02:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #145
 
Może szacunek to miłość mimo wszystko, przebaczenie, nieżywienie negatywnych uczuć pomimo tego, że ktoś w rodzinie nas skrzywdził. Jest to czasem trudne, gdyż naturalnie rodzi się w człowieku chęć zemsty, odwetu za wyrządzone zło. Przebaczenie zaś wymaga zaniechania tego pragnienia.
Szacunek to nieodbieranie komuś godności, nawet gdy ktoś tę godność sam w sobie zatraca poprzez patologie. To tak sobie myślę - wyniesienie człowieka w jego godności, nadanie mu jej poprzez własną postawę. Jeśli człowiek jest szanowany przez innych, wówczas zaczyna szanować samego siebie. Dostrzega, że jest godny szacunku pomimo.
21-12-2008 13:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #146
 
aga napisał(a):Szacunek to nieodbieranie komuś godności, nawet gdy ktoś tę godność sam w sobie zatraca poprzez patologie.

Z tym się zgodzę, bo co do emocji... nie za bardzo mamy na nie wpływ, natomiast mamy wpływ na to, co z nimi zrobimy. Widzę chorobę, ale nie pogardzam. Widzę wady, ale nie nienawidzę. Walczę z chęcią odwetu, staram się nie być pamiętliwą... Chyba na tym o też polega Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
21-12-2008 13:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #147
 
Dobrze gadasz Annnika poza jednym:

Annnika napisał(a):bo co do emocji... nie za bardzo mamy na nie wpływ
Tak się składa, że mamy, to kwestia treningu. Najprostszą i jednocześnie bardzo skuteczną metodą ich opanowania jest kontrola oddechu w chwili gdy one przychodzą.
23-12-2008 18:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #148
 
Mówisz o kontrolowaniu tych, co się pojawiły - ja mówię o niekontrolowaniu pojawienia się ich Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
23-12-2008 21:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Komzar Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 490
Dołączył: Apr 2007
Reputacja: 0
Post: #149
 
Z czasem opanujesz również to Uśmiech, nie od razy Rzym zbudowano. Zrób pierwszy krok a z czasem zrobisz i drugi.
07-01-2009 08:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
to Ja :) Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 515
Dołączył: Sep 2006
Reputacja: 0
Post: #150
 
Mam problem: nie mogę wziąść udziału w ankiecie ponieważ muszę zaznaczyć wszystkie odp. a nie mogę tego zrobić Smutny niestety mój tata nie jest ani nie był dla mnie tatą, no moźe na samym początku mego urodzenia, przez parę lat z tego co mi opowiadano ale później niestety chyciła go taka "choroba", że wychowywałam się bez ojca mieszkając z nim Smutny po prostu nie brał on udziału w moim życiu Smutny Smutny Smutny
07-01-2009 08:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów