Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Reiki - niebezpieczna sekta
Autor Wiadomość
Malchior Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 34
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #31
 
DARTH_HELMUTH napisał(a):
Malchior napisał(a):Ludzie nie bądźcie naiwni i nie dajcie się zwieść słowom fanatyków religijnych ! Reiki to nie sekta - to filozofia opierająca się na ofiarowywaniu pomocy i miłosci bliźnim - sa to przeróżne praktyki mające tak rozwinąc twoją dusze abyś mógł uzdrawiać innych tak jak to czynił Jezus (a jak sam powiedział Jezus my także możemy to robić)
w Reiki nie ma znaczenia twoje wyznanie - liczy się miłość i pomoc
U tego zboczka Sai-Baby też nie liczy się wyznanie a "miłość i pomoc". A co się tam wyrabia - szkoda gadać Oczko

Sai Baba nigdy nie zajmował sie Reiki (reiki to uzdrawianie ludzi) i identyczne metody w reiki były stosowane przez Jezusa przy uleczaniu chorych - LUDZIE PRZESTAŃCIE WYDAWAĆ OPINIE NIE ZNAJAC ANI TEMATU< ANI PODMIOTU TEOG TEMATU BO TO JEST ŚMIESZNE
16-10-2006 20:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #32
 
Malchior napisał(a):Sai Baba nigdy nie zajmował sie Reiki (reiki to uzdrawianie ludzi) i identyczne metody w reiki były stosowane przez Jezusa przy uleczaniu chorych - LUDZIE PRZESTAŃCIE WYDAWAĆ OPINIE NIE ZNAJAC ANI TEMATU< ANI PODMIOTU TEOG TEMATU BO TO JEST ŚMIESZNE

Następny taki post poleci na śmietnik. Jeśli nie widać, to uprzejmie informuje, iż na tym forum nie potzrebujemy spamerów, namietnych poszukiwaczy niespełnionych wyobrażeń, etc. Zatem proszę zamieszczać konstruktywne wypowiedzi, a nie ciąg znaków, które tylko na pierwszy rzut oka zdaja się zachowywać logikę

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
16-10-2006 23:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #33
 
Malchior napisał(a):
DARTH_HELMUTH napisał(a):
Malchior napisał(a):Ludzie nie bądźcie naiwni i nie dajcie się zwieść słowom fanatyków religijnych ! Reiki to nie sekta - to filozofia opierająca się na ofiarowywaniu pomocy i miłosci bliźnim - sa to przeróżne praktyki mające tak rozwinąc twoją dusze abyś mógł uzdrawiać innych tak jak to czynił Jezus (a jak sam powiedział Jezus my także możemy to robić)
w Reiki nie ma znaczenia twoje wyznanie - liczy się miłość i pomoc
U tego zboczka Sai-Baby też nie liczy się wyznanie a "miłość i pomoc". A co się tam wyrabia - szkoda gadać Oczko

Sai Baba nigdy nie zajmował sie Reiki (reiki to uzdrawianie ludzi) i identyczne metody w reiki były stosowane przez Jezusa przy uleczaniu chorych - LUDZIE PRZESTAŃCIE WYDAWAĆ OPINIE NIE ZNAJAC ANI TEMATU< ANI PODMIOTU TEOG TEMATU BO TO JEST ŚMIESZNE
Tak się składa, że czytałem na jego temat sporo - i tam też niby to "każdy może wyznawać dalej swoją wiarę" - tyle, że ta wiara jest powoli naginana w stronę uznania boskości tego smiesznego facecika w pomarańczowym kombinezonie i fryzurze afro.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
17-10-2006 08:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Malchior Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 34
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #34
 
Ks Marek od argumentów przechodzi do ataku bo widocznie nie może zaprzeczyć moim słowom
Darth_Helmuth - a jaki to ma związek z reiki ?
17-10-2006 15:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #35
 
Ks. Marek jako duchowny jest także osobą z obsługi forum i słusznie zwraca uwagę. Uspokój sie i trzymaj regulaminu.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
17-10-2006 16:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Malchior Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 34
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #36
 
W takim razie napisanie ze Sai baba nie zajmowal sie reiki co pewnie ugodzilo w wasze świete przekonania było karygodnym wykroczeniem i z pewnoscia poprawie sie aby moc schylac glowe przed duchowienstwem - nie jestem godzien by na was patrzec

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Wto 17 Paź, 2006 17:31 ]
Ostrzegam, za takie wypowiedzi grozi usuwanie treści postów. Prosze nie "czarować" tu swoim entuzjazmem dla sekciarstwa czystej maści, które przyczynia się do szeregu trudności u tych, którzy świadomie, bądź nie znaleźli się w jego sidłach.
17-10-2006 16:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #37
 
Reiki jako "Bezwarunkowa Miłośc Świata" zawiera w sobie niekonsekwencję, bowiem żadna prawdziwa miłość nie może być całkowicie bezwarunkowa. Warunkiem miłości jest obustronny wolny wybór, a następnie wierność: kontynuacja tego wyboru. Niewierność udaremnia miłość, prowokuje coś, co nazywamy Bożą karą, Bożym gniewem czy Bożym sądem, które są drugą stroną właściwie pojętej miłości, jej głębi i powagi. Bezwarunkowa miłość Boga w chrześcijaństwie paradoksalnie stawia pewne warunki: jest to miłość Ojca, która pragnie moralnej świętości człowieka.
Z kolei w Reiki orientacja egzystencjalna, opcja religijna, postawa moralna: wszystkie te warunki osobowe i subiektywne, wymagające od człowieka nierzadko nakładu maksimum sił dla dochowania im wierności (co jest widoczne również w etyce humanistycznej) są tutaj nieobecne. Nie mogą mieć miejsca ze względu na ukrywający się w tle całościowy światopogląd relatywistycznego panteizmu, który ujawnia się m.in. w jej oderwaniu od "uświęcenia" właściwego dla religii. Antropocentryzm panteistyczny połączony z zasadniczym akcentem na praktykę leczenia (co widać już w prainicjacji samego założyciela, dr. Usui), klasyfikuje Reiki jako system magiczny, a właściwie magiczno-spirytystyczny.
Inicjacja w REIKI ma wyraźnie charakter okultystyczny. Inicjująca siła jest bowiem po pierwsze nieznana (occultus), a po drugie bezosobowa. Sposobem doświadczenia tej siły jest mediumistyczny trans (gdzie człowiek jest kanałem nieznanej i bezosobowej siły). Trans ten jest przeciwieństwem religijnej ekstazy (gdzie człowiek rozmawia twarzą w twarz z osobowym Bogiem, a nie z bezosobową siłą). Mediumizm polega na tym, iż przechodząc poprzez zamierzoną duchową pasywność do tzw. zmienionego stanu świadomości, człowiek przekazuje kontrolę jakiejś mocy nieznanego pochodzenia, którą - optymistycznie - nazywa się siłą kosmiczną. Bardzo często jednak (a może zwykle) bywa to kontakt ze światem spirytystycznym. Wystarczy porównać przytoczony powyżej opis z inicjacją czy konwersją św. Pawła, który rozpoznał osobę Boga a nawet Jego imię. Pogańska inicjacja powtarzana jest na kursie Reiki jako pewna matryca dla inicjowania następców. Kolejne inicjacje charakteryzuje ta sama bezosobowość, łatwizna i - być może - te same skutki. Inicjacja, wtajemniczenie, mistrz - to terminy typowe dla pogańskich misteriów, których obfitość przejęły także rytuały masońskie. Inaczej mówiąc, dochodzi w REIKI do zamachu na wolnośc człowieka. Zaczyna on być pojmowany jako instrument, nie zaś jak powinno być : osobę.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
17-10-2006 22:22
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #38
 
Ja ośmieliłbym sie nie zgodzić z Ks. Markiem ale nie winie go za to bo jest ksiedzem i obowiazuje go celibat...

miłość nie polega na kochaniu kogoś za coś, ani nie mozna kogos nie kochać jesli nie jest wierny, oraz mozna kochac kogos nawet jesli nie jest to obustronne - miłość jako pojęcie abstrakcyjne jest uczuciem które sprawia ze szanujemy innych ludzi, jeslismy mili i wcale nie ma na mysli gorącej namietnosci czy chociarz jej namiastki co tez napisal Ksiadz

bezwarunkowa milosc - jej nauczal Jezus mowiac abysmi milowali swoich braci i siostry a wiec z tego by wynikalo ze reiki naucza tego co Jezus
18-10-2006 18:09
Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #39
 
Jude666 napisał(a):Ja ośmieliłbym sie nie zgodzić z Ks. Markiem ale nie winie go za to bo jest ksiedzem i obowiazuje go celibat...
A tak poza tym, to jest jesień, wieje wiatr i jest zimno :roll:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
18-10-2006 22:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
paweł Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 1
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #40
 
Witam,
Z wielką przykrością muszę wyznać, że wstyd mi za tych wszystkich ,,obrońców” Reiki.
To właśnie dzięki takim osobom K.K ma taką a nie inną opinię na temat Reiki. Wielu nauczycieli pod przykrywką Reiki sprzedaje innym swoje własne poglądy. Niestety osoby które w dobrej wierze chcą nauczyć się tej techniki wspierania naszego zdrowia najczęściej nic o tym nie wiedzą.
Teraz trochę faktów. Na przełomie XIX i XX nazwa Reiki była w Japonii dość popularna w ten sposób nazywano różne techniki naturalnego uzdrawiania. Dlatego Usui Gyoho Mikao swoją metodę nazwał Usui Reiki Ryoho co w wolnym tłumaczeniu znaczy ,,metoda naturalnego uzdrawiania wg. Usui.” Zaś słowo Reiki wskazuje na wykorzystanie wrodzonych naturalnych zdolności pomagających w procesie powrotu do zdrowia. Według autentycznych nauk w Reiki nie otwieramy się na jakieś zewnętrzne siły nie nawiązujemy kontaktów z jakimiś duchami itp. Reiki to nie okultyzm itp. Również pojęcie inicjacji zostało wprowadzone na Zachodzie. Co więcej również tu na Zachodzie Pani Takata, która po części samozwańczo określiła się jako spadkobierczyni i jedyna mistrzyni Reiki przekazała fałszywą historię Usui Gyoho Mikao. Twórca Reiki nigdy nie był Chrześcijaninem urodził się w Buddyjskiej rodzinie i zmarł jako Buddysta, został pochowany na buddyjskim cmentarzu niedaleko Tokio. Na jego grobie można przeczytać jego buddyjskie imię itd. Zaś mieszanie do Reiki Sai Baby, Jezusa itd. uważam za co najmniej niesmaczny żart. Dlatego uważam, że jeśli ktoś chce występować w obronie Reiki to niech jego wypowiedzi oparte będą na faktach a nie na emocjach. Jak powiedział Budda ,, Bądź przykładem tego czego nauczasz”. Sam jestem nauczycielem Reiki i wiem z jakimi poglądami na temat Reiki można spotkać się w środowisku K.K niestety w wielu przypadkach są one w pełni uzasadnione choć mogą też być krzywdzące dla tych, którzy starają się nauczać Reiki takim jakim być powinno.
Pozdrowienia dla ks. Marka.

nauczyciel Reiki Paweł Włodarczyk

Paweł Włodarczyk
28-10-2006 12:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
paweł napisał(a):Dlatego uważam, że jeśli ktoś chce występować w obronie Reiki to niech jego wypowiedzi oparte będą na faktach a nie na emocjach. Jak powiedział Budda ,, Bądź przykładem tego czego nauczasz”. Sam jestem nauczycielem Reiki i wiem z jakimi poglądami na temat Reiki można spotkać się w środowisku K.K niestety w wielu przypadkach są one w pełni uzasadnione choć mogą też być krzywdzące dla tych, którzy starają się nauczać Reiki takim jakim być powinno.

Szanowny Panie Pawle. Proszę nie mówić takich rzeczy, iz Reiki nie jest okultyzmem.
Chrześcijaństwo to religia, w której centrum stoi OSOBA Jezusa Chrystusa, Prawdziwego Boga i Prawdziwego człowieka. Nie zaś, jak chce tego REIKI - jakaś bezosobowa energia, światło, czy co tam jeszcze. Oto kilka słów na temat osoby Jaquesa Verlinde`a
[url] http://www.opoka.org.pl/varia/sekty/drog...linde.html [/url]
[url] http://www.odnowa-swduch.lowicz.opoka.or...o_verlinde [/url]
Pisze on dośc ciekawie na temat spraw bardzo pokrewnych REIKI

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
28-10-2006 16:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #42
 
Ludzie!!!! Reiki to nie sekta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To sposób samoleczenia!!! Nie ma w tym nic złego!!! Nie ma żadnego związku z okultyzmem!!!
23-12-2006 22:18
Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
Cytat:Ludzie!!!! Reiki to nie sekta!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To sposób samoleczenia!!! Nie ma w tym nic złego!!! Nie ma żadnego związku z okultyzmem!!!
Proszę nie krzyczeć, tylko użyć rzeczowych argumentów.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-12-2006 22:57
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #44
 
No cóż - może ja coś "dołożę" ...
Cytat:Na terenie Śląska, w Bielsku-Białej, Krakowie i innych miastach Polski od kilku już lat organizowane są seminaria, kursy i inicjacje w nową metodę leczenia o egzotycznie brzmiącej nazwie Reiki. Zdarza się, że na ogłoszeniu pojawia się informacja, iż przybędzie także Wielki Mistrz Reiki, s. Mariusza Bugaj. Wiele osób płaci duże pieniądze za kilka minut wtajemniczenia w "cudowną" metodę leczenia siebie i innych. Reiki interesują się także osoby wierzące i zaangażowane w życie Kościoła. Bywa i tak, że przyjmują ją duchowni, a miejscem praktykowania są pomieszczenia przykościelne. Wiele osób w dobrej wierze zaangażowało się w coś, co wydawało im się dobre i służące człowiekowi.

Tymczasem Reiki jest ruchem religijno–uzdrowicielskim, w który katolik nie może się angażować. Taką opinię wydało zgodnie i niezależnie od siebie trzech teologów z różnych ośrodków naukowych w Polsce, zapytanych przez zainteresowanego tą sprawą biskupa. Teolog, a równocześnie znawca religii niechrześcijańskich pisze: "Można z całą pewnością stwierdzić, że nie da się pogodzić doktryny i praktyki Reiki z wiarą katolicką".

Pewne osoby mocno zaangażowane w ten ruch pytały, czy nie można traktować Reiki jedynie jako metody leczenia, odcinając się od poglądów religijnych jej twórców. Innymi słowy, chciały pozostawać w Kościele katolickim i równocześnie uzdrawiać metodą Reiki. Odpowiedź teologa wobec tak postawionego pytania była także negatywna, ponieważ w rzeczywistości praktyka i doktryna Reiki stanowią jedno. Uzdrawianie przez dotyk stanowi realizację doktryny, a sam gest dotykania związany jest w tej praktyce w sposób istotny z odwoływaniem się do sił okultystycznych, czego nie da się pogodzić z wiarą katolicką.
(...)
Po pierwsze, dostrzega się u wielu poddających się Reiki negatywne skutki w różnych sferach życia, szczególnie w sferze psychicznej (zaburzenia tak głębokie, że wymagające leczenia psychiatrycznego) i moralnej (objawiające się niedostrzeganiem grzechu w jednoznacznej pod tym względem sytuacji).

Po drugie, zastanawiają zastrzeżenia, jakie znaleźć można w swoistym kodeksie etycznym Reiki, zwłaszcza w pkt. 2 i 7. Pkt. 2. głosi: "Nie wykorzystam mojej pozycji jako Mistrz Reiki do nawiązania intymnych kontaktów seksualnych z moimi uczniami lub potrzebującymi." Pkt. 7 "Cenię moje kontakty z siłą większą niż moja, uznaję, że uzdrowienie jest czymś, co mogę dać sobie i mogę się uczyć z tej mocy, ale nigdy nie mogę jej skontrolować." Ponadto niepokoić musi, że człowiek, który przeszedł inicjację II stopnia, ma możliwości oddziaływania mentalnego. Jan Peterko przestrzega przed dokonywaniem zmian w ten sposób u osoby wbrew jej woli, jest więc możliwe oddziaływanie na sferę psychiczną człowieka bez jego zgody. Pojawia się pytanie, kto bierze odpowiedzialność za ludzi, którym przekazuje się możliwości takiego oddziaływania. Kto rozsądny decyduje się świadomie na takie możliwości penetrowania przez innych swojego wnętrza?

Zdaję sobie sprawę, że mogą być różne powody przyjęcia Reiki, niekiedy nawet bardzo szlachetne, bądź wynikające z wyczerpania innych możliwości leczenia. Trzeba jednak żyć w prawdzie i nie ulegać złudzeniom, choćby najbardziej ponętnym. Zachęcam do spokojnego, w świetle wiary, spojrzenia na całą sprawę tak przez tych, którzy sami weszli w metodę Reiki, jak i ich bliskich i znajomych.
http://sekty.net/?n_id=167

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
27-12-2006 00:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nevua999 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #45
 
To co czytam odnośnie reiki tutaj na forum jest dla mnie przykre.
Jako osobą będąca w Reiki pragnę wam tylko napisać, że twórcą Reiki był Katolicki
Biskup. Ponadto Kościół po jakimś czasie uznał reikowców jako swoją cząstkę
W Polsce można powiedzieć, że pierwszą osobą, która nauczała o tym czym jest Reiki była jedna z sióstr zakonnych karmelitanek bosych.

Czym jest Reiki?? Jest niczym innym jak bezinteresowną Miłością o której mówił Chrystus. A wiadomo, że Miłość ta może zdziałać cuda Do miłości nikogo się nie namawia i nikogo nie zmusza, dlatego osoba prubująca na siłe kogoś inicjować w Reiki nie postępuje zgodnie z zasadami jakie obowiązują wśród reikiowców.

A moja wzmianka o tym: żadna inicjacja nie jest potrzebna do tego, aby przez kogoś płynęło reiki/miłość, wystarczy się otworzyć na nią tym samym na Boga.
Jeśli ktoś się inicjuje to jest to tylko symbolem i prośbą w modlitwie do Boga aby uzył osoby inicjowanej jako swego narzędzia, tak, aby Jego miłość objawiała się przez tą osobę
jeszcze bardziej i żeby ta osoba mogła w jeszcze większym stopniu zyć zgodnie z Jego Wolą.

Reiki i Ruch Odnowy w Duchu Świętym mają ze sobą bardzo wiele wspólnego, tyle że objawiają się w trochę innej formie.

Moja inicjacja zaczęła się modlitwą do Stwórcy, Jezusa i Ojca Pio, oraz Anioła Stróża...
...później moje życie się zmieniło i zacząłem żyć dużo bardziej zgodnie z prawem miłości o którym nauczał Jezus.

nie widzę w tym nic złego, ani nieczystego.

ps. Fakt pojawiają się osoby, które inicjują za pieniądze... Tyle powiedzcie mi, czy można sprzedawać coś co pochodzi od Boga??
Więc co warte są te inicjacje. Z tymi osobami jest tak samo jak z iluzjonistą, który chciał kupić moc Ducha Świętego od apostołów.
Ja i moi przyjaciele jesteśmy przeciwni braniu opłat, bo to Bóg decyduje kto otrzyma, a nie pieniądze. Także polecam wystrzegać się osób sprzedających Reiki. Bez wątpienia dla mnie jest to akt wystąpienia przeciwko Duchowi Świętemu, a szatan wkradł się niestety także w kręgi Reikowców.

"Bóg jest Mi?o?ci?, a Mi?o?c Jego manifestacj?...
Wszystko zawiera si? w Prawie Bezinteresownej Mi?o?ci, o którym uczy? Chrystus... Przy nim znika? podzia? na religie, a poprzez jego Mi?o?? manifestowa? si? Stwórca. Poprzez Mi?o?? znie?my podzia?y..."
25-02-2007 10:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów