Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Reiki - niebezpieczna sekta
Autor Wiadomość
Moria Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 193
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #46
 
Metoda leczenia czy sekta?
Ks. dr Roman Pindel
http://www.psychomanipulacja.pl/baza/rei...-sekta.htm

św. Paweł od Krzyża
Różaniec rodziców za dzieci
25-02-2007 10:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nevua999 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #47
 
Ks.Marek napisał(a):Reiki jako "Bezwarunkowa Miłośc Świata" zawiera w sobie niekonsekwencję, bowiem żadna prawdziwa miłość nie może być całkowicie bezwarunkowa. Warunkiem miłości jest obustronny wolny wybór, a następnie wierność: kontynuacja tego wyboru. Niewierność udaremnia miłość, prowokuje coś, co nazywamy Bożą karą, Bożym gniewem czy Bożym sądem, które są drugą stroną właściwie pojętej miłości, jej głębi i powagi. Bezwarunkowa miłość Boga w chrześcijaństwie paradoksalnie stawia pewne warunki: jest to miłość Ojca, która pragnie moralnej świętości człowieka.
Z kolei w Reiki orientacja egzystencjalna, opcja religijna, postawa moralna: wszystkie te warunki osobowe i subiektywne, wymagające od człowieka nierzadko nakładu maksimum sił dla dochowania im wierności (co jest widoczne również w etyce humanistycznej) są tutaj nieobecne. Nie mogą mieć miejsca ze względu na ukrywający się w tle całościowy światopogląd relatywistycznego panteizmu, który ujawnia się m.in. w jej oderwaniu od "uświęcenia" właściwego dla religii. Antropocentryzm panteistyczny połączony z zasadniczym akcentem na praktykę leczenia (co widać już w prainicjacji samego.założyciela, dr. Usui), klasyfikuje Reiki jako system magiczny, a właściwie magiczno-spirytystyczny.
Inicjacja w REIKI ma wyraźnie charakter okultystyczny. Inicjująca siła jest bowiem po pierwsze nieznana (occultus), a po drugie bezosobowa. Sposobem doświadczenia tej siły jest mediumistyczny trans (gdzie człowiek jest kanałem nieznanej i bezosobowej siły). Trans ten jest przeciwieństwem religijnej ekstazy (gdzie człowiek rozmawia twarzą w twarz z osobowym Bogiem, a nie z bezosobową siłą). Mediumizm polega na tym, iż przechodząc poprzez zamierzoną duchową pasywność do tzw. zmienionego stanu świadomości, człowiek przekazuje kontrolę jakiejś mocy nieznanego pochodzenia, którą - optymistycznie - nazywa się siłą kosmiczną. Bardzo często jednak (a może zwykle) bywa to kontakt ze światem spirytystycznym. Wystarczy porównać przytoczony powyżej opis z inicjacją czy konwersją św. Pawła, który rozpoznał osobę Boga a nawet Jego imię. Pogańska inicjacja powtarzana jest na kursie Reiki jako pewna matryca dla inicjowania następców. Kolejne inicjacje charakteryzuje ta sama bezosobowość, łatwizna i - być może - te same skutki. Inicjacja, wtajemniczenie, mistrz - to terminy typowe dla pogańskich misteriów, których obfitość przejęły także rytuały masońskie. Inaczej mówiąc, dochodzi w REIKI do zamachu na wolnośc człowieka. Zaczyna on być pojmowany jako instrument, nie zaś jak powinno być : osobę.
.

Proszę Duchownego, nie zgodzę się z tym. Nie ma żadnego transu, jest tylko gorąca długa modlitwa. Na czole i dłoniach rysowny jest palcem krzyż i trójkąt (Trójca) - symbole Chrześcijaństwa. Nie jest to żadna tajemnica.Nie ujawnia się tych rzeczy o tak, ze względu, aby nikt nie bezcześcił tego co święte. A podczas inicjacji nie czuć niczego innego jak tylko Miłość Bożą i oczyszczenie jakby za Jej sprawą. Człowiek nie staje się narzędziem, bo to słowo jest tylko przenośnią najczęściej używaną. Człowiek staje się w większym stopniu z własnego wyboru Sługą Bożym pozostając osobą świecką.

"Bóg jest Mi?o?ci?, a Mi?o?c Jego manifestacj?...
Wszystko zawiera si? w Prawie Bezinteresownej Mi?o?ci, o którym uczy? Chrystus... Przy nim znika? podzia? na religie, a poprzez jego Mi?o?? manifestowa? si? Stwórca. Poprzez Mi?o?? znie?my podzia?y..."
25-02-2007 10:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #48
 
nevua999 napisał(a):Na czole i dłoniach rysowny jest palcem krzyż i trójkąt (Trójca) - symbole Chrześcijaństwa. Nie jest to żadna tajemnica.Nie ujawnia się tych rzeczy o tak, ze względu, aby nikt nie bezcześcił tego co święte. A podczas inicjacji nie czuć niczego innego jak tylko Miłość Bożą i oczyszczenie jakby za Jej sprawą. Człowiek nie staje się narzędziem, bo to słowo jest tylko przenośnią najczęściej używaną. Człowiek staje się w większym stopniu z własnego wyboru Sługą Bożym pozostając osobą świecką.
A więc okultyzm w czystym wydaniu.
A co do do:
Cytat:Wszystko zawiera się w Prawie Bezinteresownej Miłości, o którym uczył Chrystus... Przy nim znikał podział na religie, a poprzez jego Miłość manifestował się Stwórca. Poprzez Miłość znieśmy podziały..."
już wcześniej pisałem: bzdura. Miłość Boża nie jest bezwarunkowa.
Warunek jest jeden podstawowy: wiara w Osobowego Boga, który przychodzi do człowieka: w Słowie Bożym, w sakramentach i w Kościele.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
25-02-2007 12:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #49
 
Ks.Marek napisał(a):A więc okultyzm w czystym wydaniu.
Sam podpis tej Pani mi już od początku zdradził, że coś tu jest nie tak... Smutny No i zainteresowania: "Duchowość uniwersalna" :coo: Zajeżdża New Age na kilometr.

[ Dodano: Nie 25 Lut, 2007 12:24 ]
nevua999 napisał(a):To co czytam odnośnie reiki tutaj na forum jest dla mnie przykre.
Dla mnie też jest przykre, że sekciarskie zapędy mieszasz z Bogiem, Jezusem i Duchem Świętym i jeszcze z Kościołem katolickim.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-02-2007 13:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #50
 
nevua999 napisał(a):Reiki i Ruch Odnowy w Duchu Świętym mają ze sobą bardzo wiele wspólnego, tyle że objawiają się w trochę innej formie.
"Szeroka jest droga prowadząca do piekła, a ta prawdziwa jest tylko jedna". "prawie" robi rożnice. Uśmiech

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
25-02-2007 13:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #51
 
nevua999 napisał(a):Ponadto Kościół po jakimś czasie uznał reikowców jako swoją cząstkę

Dowody proszę.

nevua999 napisał(a):Reiki i Ruch Odnowy w Duchu Świętym mają ze sobą bardzo wiele wspólnego, tyle że objawiają się w trochę innej formie.

Jestem w Odnowie od 7 lat i jakos nigdy nie słyszałam zeby to nasi bracia w wierze byli :confused: Za to niejednokrotnie słyszałam o zagrożeniach płynących z reiki.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
25-02-2007 15:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nevua999 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #52
 
... a znacie słowa "głupiec wydał swój osąd", albo "i wyrzucą was z synagogi". Nie potępiam Was, ani nie osądzam. Za to staram się miłować i rozumiem Wasze podejscie.
Miłujcie się i Pana tak jak Was nauczono, ale mówię Wam, że już nawet trzy dni i noce dobiegają ostatecznie końca.

Pan nie będzie sądził na podstawie przynależności, a na podstawie tego co jest w sercu każdego z nas.

Kto potępia miłość ten siebie potępia, bo dzięki niej istnieje.

I na zakończenie dialogu chciałem podziękować za rytuał okultystyczny tym którzy krzyż kreślili mi na czole podczas chrztu i bierzmowania, proszę duchownego. Wpełni szacunku ta wypowiedź nie była chyba do końca rozważona.

a uniwersalism?? Czyż Jan Paweł II nie dążył do jedności??

Budda: "Jam jest drogą do Światłości"
Jezus: "Jam jest Światłością Świata"
Jedno nie wyklucz drugiego...

Proszę nie nadawajmy Bogu ludzkich cech mówiąc że Jego Miłość jest warunkowa.
Miłość jest bezwarunkowa, a każdy robi z nią co uważa... Kto jej nie chce, nie chce żyć.
Kto pragnie odebrać drugiemu człowiekowi, jemu też zostanie odebrana.
O miłości bezwarunkowej istotnie mówi przypowieść o synu marnotrawnym. Bóg zawsze czeka; doputy sami sie nie unicestwimy jest możliwość powrotu.

"Bóg jest Mi?o?ci?, a Mi?o?c Jego manifestacj?...
Wszystko zawiera si? w Prawie Bezinteresownej Mi?o?ci, o którym uczy? Chrystus... Przy nim znika? podzia? na religie, a poprzez jego Mi?o?? manifestowa? si? Stwórca. Poprzez Mi?o?? znie?my podzia?y..."
25-02-2007 17:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #53
 
nevua999 napisał(a):Czyż Jan Paweł II nie dążył do jedności??
No to zrozumiałeś go opacznie kolego, bardzo opacznie. JPII nigdzie nie mówił o łączeniu ze sobą wszystkich religii, a mam wrażenie, że Ty sobie taki właśnie wybuchowy wyznaniowy "koktajlik" robisz. I nie mieszaj do jasnej cholery Buddy z Jezusem, bo jeszcze bardziej utwierdzasz nas w swoim sekciarstwie i nim się obejrzysz, wylecisz stąd szybko za szerzenie sekciarskiej nauki. Szerzenie tego typu nauk na tym forum jest sprzeczne z regulaminem: patrz pkt 6!
Więc dobrze się zastanów przyjacielu.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-02-2007 18:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nevua999 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #54
 
Offca napisał(a):
nevua999 napisał(a):Czyż Jan Paweł II nie dążył do jedności??
No to zrozumiałeś go opacznie kolego, bardzo opacznie. JPII nigdzie nie mówił o łączeniu ze sobą wszystkich religii, a mam wrażenie, że Ty sobie taki właśnie wybuchowy wyznaniowy "koktajlik" robisz. I nie mieszaj do jasnej cholery Buddy z Jezusem, bo jeszcze bardziej utwierdzasz nas w swoim sekciarstwie i nim się obejrzysz, wylecisz stąd szybko za szerzenie sekciarskiej nauki. Szerzenie tego typu nauk na tym forum jest sprzeczne z regulaminem: patrz pkt 6!
Więc dobrze się zastanów przyjacielu.

A czy ja mówię o łączeniu religii i poszczególnych tradycji?? trzeba swoja szanować bo wiele się jej zawdzięcza.
Mój przyjaciel ostatnio odwiedził Polskiego zakonnika stygmatyka, opiekującego się osobami niepełnosprawnymi. Smiało porozmawiał z nim na temat Koscioła i Ten powiedział mu, że w obecnych strukturach kosciół nie przetrwa i jego czas już dobiega końca. reszty nie musze pisać.

O sobie mogę powiedzieć, ze od około ósmego roku zycia sni mi się Jezus. Przed ostatnio miałem dziwny sen z Janem Papieżem. Zawsze zdawałem sobię powagę tych snów i rozmów jakie prowadziłem podczas nich, natomiast nie wszystko byłem wstanie pojąć. Zwłaszcza nie rozumiałem dlaczego miałem takie sny i czemu ja. Zaskakujące było dla mnie to, ze byłem wpełni swiadomy podczas nich w większości przypadków. wiem że droga która podąrzam jest dla mnie najlepsza bo prowadzi mnie do Boga.
Każdy ma swoją ścieżkę i nikogo nie mam zamiaru z niej zwodzić, nie o to chodzi.
Na te forum dołączyłem bo myślałem, że spotkam się z dużą wyrozumiałością.

Ale też dlatego, że zwróciły moją uwagę Wasze ataki na instytucje, jednostki...

Powiem tak:
" Nic się nie dzieje bez woli Stwórcy i wszystko co się dzieje, dzieje się zgodnie z Jego Wolą doskonałą.
Bóg ma moc i nikogo do zbawiania świata i walki z szatanem nie potrzebuje, bo sam może go w jednej chwili unicestwić całe zło.
Ludzie marnują czas na walkę z szatanem, z sektami, czy jednostkami, jakby Bóg nie miał mocy sam tego uczynić, bo wydaje się że człowiekowi, że bez niego Bóg nic nie może tu zrobić.
Mówę Wam, czas który poświęcacie na bezsensowna walkę dialekty, krytykę moglibyście poświęcić na modlitwę i wielbic zamiast tego Boga tak jak potraficie. Bo On kiedy nadejdzie czas usunie to co jest na tej planecie zbedne, pozostawiając tylko to co przynosi Mu Chwałę.
On jest Bogiem nie wy i tylko On moze sądzić, oceniać, dlatego pozostawcie to Mu i nie bawcię się w bogów. Zamieńcie to na głębokie szczere modlitwy, a przyniesie Wam to węcej korzyści. Stwórca poradzi sobie sam, a naszą jedyną misją jest zbliżać się do niego modlitwą i przykładem życiowym który dał nam Chrystus. On nie walczył, apostołowie też nie, umarli żeby zmartwychwstać. Dawali nam przykład swoim zyciem. Zajmijcie sie modlitwą i komplementacją Boga"

Nie chce z wami polemizować na temat uniwersalizmu, bo nie taki mój cel, prosze was tylko dla Waszego dobra, abyście nie atakowali nikogo i niczego, a zblizali sie do Boga poprzez modlitwę.

Mam nadzieje, że zrozumieliście moja intencję.. zresztą do niczego was nie przekonuje...
nie chce zmieniać poglądów... Ale serce mnie boli kiedy widzę jak ktoś bawi się w sędziego, żeby dowartościować swoje ego, zamiast sie ukorzyc i zblizyć do Boga. Bądźcie wpełni swiadomi tego, że nie tylko Święci to mogą.

Ja nie mam nic przeciwko, żebyście mnie zbluzgali, nie unoszę się ponad Was bo jesteście mi bliźsi niz Wam sie wydaje. Mozecie mnie stąd wyrzucić, przeklnąc... tylko pytanie??
Co zyskacie tym w oczach Boga??

Niekiedy czuję Jego łzy na sobie...

[ Dodano: Nie 25 Lut, 2007 21:29 ]
I jeszcze jedna kwestia:
Załóżmy że wejdzie tu wyznawca Sai Baby, będzie chciał Was poznać.
Kiedy spotk się z ostra krytyką i potępieiem to wystraszy się i odejdzie.
Czy to jest pomoc?
Druga opcja, gdzie wejdzie i zobaczy Wasze dyskusje na temat Chwały Bożej, bez żadnych krytyk. Ujrzy przykład, piękny i intersujący dla niego wspaniałej wspólnoty.
Wtedy być może pozostanie i nawróci się.
Przemyślcie to...
Jeden z apostołów kiedy trafił do rzymu i zobaczył wiele pogańskich bóst, nie atakował ich. Dał przykład sobą, a jakiż piękny był tego efekt?? czyż nie warto podążać za tym przykładem??

"Bóg jest Mi?o?ci?, a Mi?o?c Jego manifestacj?...
Wszystko zawiera si? w Prawie Bezinteresownej Mi?o?ci, o którym uczy? Chrystus... Przy nim znika? podzia? na religie, a poprzez jego Mi?o?? manifestowa? si? Stwórca. Poprzez Mi?o?? znie?my podzia?y..."
25-02-2007 22:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #55
 
Cytat:Przemyślcie to...
Juz żeśmy przemyśleli. Ty nam wciskasz kit bezkrytyczny. Spotykasz się z odrzuceniem, bo my wiemy, co za tym stoi. A ty w swojej ignorancji jesteś namolny, niczym domokrążca sprzedający kulki na mole.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-02-2007 00:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #56
 
Ks.Marek napisał(a):niczym domokrążca sprzedający kulki na mole.
I pozostawiający po sobie smrodek naftaliny ;P :roll2: .

[ Dodano: Pon 26 Lut, 2007 13:19 ]
A w ramach rozrywki:
"Co to jest reiki ?"
"ReiKi, które można wyrazić słowami nie jest prawdziwym ReiKi. To japońskie słowo, znane dziś na całym świecie, oznacza Uniwersalną Energię Życia. Energię przenikającą cały Wszechświat. Jej źródłem jest Najwyższa Istota, Najwyższa Jaźń. Jest to Energia o swej własnej świadomości. W swej czystej postaci czyni jedynie najwyższe dobro."
Kuna, myśląca energia !!! A co jak jest w nieczystej postaci ? :coo: :roll2:
"Każda Czująca Istota a w szczególności Człowiek ma dostęp do tej Energii. Mówią o Niej wszystkie filozofie i religie świata. Jezus mówił o niej jako o zstąpieniu Ducha Świętego."
A niech mnie... A goryl ma do niej dostęp ? A żuk gnojarek też ? Poza tym o ile mnie się dobrze pamięta Duch Święty to osoba Duży uśmiech .
"Energia ReiKi otacza nas i przenika. Nie zawsze jednak potrafimy z Niej skorzystać. W systemie ReiKi umiejętność korzystania z tej Energii jest przekazywana poprzez Dostrojenie, zwane również Inicjacją."
Dostrajam się do poziomów kosmicznych ;P .
"Niewyćwiczone ucho nie wyłapie melodii nieznanego instrumentu grającego w orkiestrze. Jednak, gdy pozna jego dźwięk, to będzie mu to przychodzić coraz łatwiej. Podobnie podczas Inicjacji nasze ciało i świadomość bezpośrednio doświadczają działania tej energii. Od tej chwili osoba zainicjowana już zawsze może być Kanałem dla tej cudownej Energii."
Albo i niecudownej energii. Bleee... Czy ten kto to pisał rozumie co znaczy słowo energia ?
"Bycie czystym Kanałem to wyciszyć umysł i pozwolić działać ReiKi. Tą Energią nie trzeba sterować, Ona sama sobą kieruje. Energia ReiKi zawsze dociera tam, gdzie jest potrzebna i uzdrawia te aspekty, które tego najbardziej potrzebują."
Samokierowalna energia ;P . No nie przestańcie... :hahaha:
"ReiKi działa na bardzo wysokim poziomie. Musimy zdać sobie sprawę, że ta Energia uzdrawia przede wszystkim naszego Ducha. Uzdrowienie na poziomie fizycznym przychodzi jako rezultat. W związku z tym powinniśmy porzucić wszelkie oczekiwania i pozwolić działać wyższej Jaźni. Jej skutki mogą być zaskakujące i nie zawsze takie, jakich sobie życzymy."
A skąd mam wiedzieć, że to coś mnie uzdrawia, a nie niszczy ? Poza tym jak skutki nie są takie jak ja chcę, to ja leję na taki interes ;P .
"Dlatego posługiwanie się tą Energią wymaga pewnej duchowej dojrzałości i bez mała ślepej wiary w jej i naszą boską moc."
Ślepa wiara jest be. I mów mi booogiii :roll2: ;P .

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
26-02-2007 10:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nevua999 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #57
 
Odnośnie Reiki:
Reiki w objawieniu otrzymał Biskup Katolicki z Japoni, czyli jest częścią Kościoła.
Za działanie poszczególnych osób i ich wypowiedzi czym jest Reiki, nie można
oceniać całego "systemu". To tak jakby potępic cały Kościół za przewinienie jednego duchownego. Owszem są osoby którewykorzystują Reiki do swojego sekciarstwa i biznesu, ale nie można powiedzieć, ze te osoby tak naprawdę mają moc od Boga, aby uzdrawiać.
Reiki czyste i pierwotne, prawdziwe jest od Boga i jest zgodne z doktryną Katolicką.

Nie będę pisał proszę księdza co uważam o księdza wypowiedzi, wiem że każdy z Nas coś kiedyś zroumie i zobaczy więcej niż teraz.

Nie znacie mnie, nie wiecie jak wyglądam, ani jak sie nazywam, dlatego pozwolę napisać coś o sobie.
Kiedy byłem mały często snił mi się Jezus i Maryja. Nie były to zwykłe sny, bo te istoty były jasne w takich barwach jakie oko ludzkie nie widziało. Na tydzień przed przyjazdem do mojego miasta figury Matki Boskiej Fatimskiej śniła mi się. Wielkim szokiem dla mnie było
dla mnie to że nie wiedziałem jak wyglądała, a jednak wyglądała tak samo. Wtedy zapragnąłem zostać zakonnikiem. Byłem zafascynowany Kościołem i chciałem poznać całą jego historię. Nie będę mówił jaki był tego efekt. Natomiast po śmierci papieża w styczniu, kiedy był mi jeszcze całkowicie obojętny przyśnił mi sie. 3 noce z rzędu miałem sny jak umieram, trzeciej nocy kiedy sie topiłem włączył sie przerywnik.
Szedłem, a podpierał się o mnie stary człowiek. To był Jan Paweł II. Byłem wszoku i zapytalem się czemu się o mnie podpiera. Odpowiedział: ty i wielu Twoich współbraci jesteście moim oparciem. Sen był dziwny bo prowadził mnie na wzgórze. Po drodze mijaliśmy ludzi wielu wyznań, a On witał sie ze wszystkimi wpełni miłości i szacunku.
Kiedy doszliśmy na wzgórze, ujrzałem anioła, pięknego. Jan odszedł na bok, a Anioł podszedł i udzielił mi komunii. Podszedłem do papieża i zadał mu pytanie odnośnie mojej misji (odpowiedź pozostawiam sobie). Po chwili wiedziałem że to sen i powiedziałem Ojcu Świętemu, że chcę z Nim porozmawiać. On powiedział że jego czas już dobiegł końca i odszedł, zniknął za mgłą. Chciałem "dorwać Anioła" ale on też znikł. Byłem sam na wzgórzu i Słońce nade mną. Po chwili obudziłem się. Była dokładnie godzina 3.00.
Potem przychodziły inne sny i przychodzą do dzisiaj. wiem o tym co ma nastąpić i kiedy,
a wszystko to pozostawiam dla siebie i czynię tak, aby służyć Bogu.
Nie zalezy mi na uznaniu innym jak tylko w oczach Pana i dlatego nie będę mówił kim jestem. Kto mnie potępia, nie mnie potępia. A kto odrzuca, nie mnie odrzuca.

Ksiądz jest dobrym człowiekiem, mocno na swój sposób zaangażowanym w życie Kościoła.

Ja też mam swoje życie i spore duchowe doświadczenie. Rozmawiałem i prowadziłem wpełni szacunku diologi z różnymi przedstawicielami różnych religii.
M.in. z Świadkami, gdzie nie jestem raczej miło postrzegany, bo kilka osób za przyczyną Słów które przeze mnie płynnęły odeszło od Świadków. Jedna tóż przed chrztem.
Ale nie ja to spowodowałem... Kto ma uszy może pozwolić sobie na to zeby słyszeć.
Nie należę do żadnych zgromadzeń, bo podążam własną ścieżką. Nie tworzę własnych zgromadzeń i nie mam zamiaru, mam inne zadanie.

Ze swojej strony mogę pomóc jeśli trafią tutaj osoby zagubione, wiem jak rozmawiać z przedstawicielami różnych wierzeń. Wasz wybór :-)

"Miłość i pokuj"

"Bóg jest Mi?o?ci?, a Mi?o?c Jego manifestacj?...
Wszystko zawiera si? w Prawie Bezinteresownej Mi?o?ci, o którym uczy? Chrystus... Przy nim znika? podzia? na religie, a poprzez jego Mi?o?? manifestowa? si? Stwórca. Poprzez Mi?o?? znie?my podzia?y..."
28-02-2007 17:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #58
 
Mam poważne wątpliwości co do zdrowia psychicznego nevua999. Cóż za sny...
nevua999 napisał(a):Nie zalezy mi na uznaniu innym jak tylko w oczach Pana i dlatego nie będę mówił kim jestem. Kto mnie potępia, nie mnie potępia. A kto odrzuca, nie mnie odrzuca.
Cóż za mniemanie o sobie ;P . A myślałem, że to ja jestem pyszny (od pychy :mrgreen: ). Czyli zaraz odrzucając CIEBIE, odrzucam Boga. Odrzucając to co bredzi nevua999 jestem potępiony od razu ? Mamusiu Smutny ...
nevua999 napisał(a):Ze swojej strony mogę pomóc jeśli trafią tutaj osoby zagubione, wiem jak rozmawiać z przedstawicielami różnych wierzeń.
Spróbuj ze mną. Jeśli się nie boisz oczywiście Duży uśmiech . Bom w ciemności prawdziwej pogrążony :twisted: .

[ Dodano: Sro 28 Lut, 2007 17:23 ]
nevua999 napisał(a):"Miłość i pokuj"
I błąd ortograficzny na dodatek ;P .

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
28-02-2007 18:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nevua999 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #59
 
heysel napisał(a):Czyli zaraz odrzucając CIEBIE, odrzucam Boga. Odrzucając to co bredzi nevua999 jestem potępiony od razu ?

Nie ja to powiedziałem, skąd wiesz co mialem na myśli... Nic poza Miłością do Stwórcy i tego co stworzył nie głoszę.

nevua999 napisał(a):"Miłość i pokuj"
I błąd ortograficzny na dodatek ;P .[/quote]
o racja, zdarza się :oops:

Być może bredzę, być może nie. Skąd możesz wiedzieć, nie znasz mnie Przyjacielu.
Dopuszczam mozliwość taką, że te sny moga być wynikiem urojeń psychicznych. Chociaż z drugiej strony... miło mie takie urojenia, ktore mówią Ci jak masz postąpić i jaki będzie tego efekt, które mówią co się stanie i się sprawdza. Jak dla mnie piekne urojenia.

A tak poza tym witam wszystkich i powiem Wam Bracia, Siostry:
"Teraz nadchodzą czasy, w których Bóg zamieszka w sercach wszystkich ludzi i każdy zacznie Go wielbić w swojej duszy i swym życiem. A słowa: "teraz nie ja żyję lecz Chrystus we mnie" dopełnią się i chwała Jezusa objawi się na całej Ziemi, ostatecznie niszcząc wszelkie zło i to co sprzeczne z Prawem Bożym. Chrystus woła w naszych sercach, usłyszmy i pozwólmy, mu sie objawić."

Jeśli nie macie nic przeciwko to z miłą chęcią przyłączę sie do wspólnych modlitw różańcowych.

"MIŁOŚĆ I POKÓJ" tym razem poprawnie napisane Język

"Bóg jest Mi?o?ci?, a Mi?o?c Jego manifestacj?...
Wszystko zawiera si? w Prawie Bezinteresownej Mi?o?ci, o którym uczy? Chrystus... Przy nim znika? podzia? na religie, a poprzez jego Mi?o?? manifestowa? si? Stwórca. Poprzez Mi?o?? znie?my podzia?y..."
28-02-2007 18:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
heysel Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,586
Dołączył: Jan 2007
Reputacja: 0
Post: #60
 
nevua999 napisał(a):Nic poza Miłością do Stwórcy i tego co stworzył nie głoszę.
Ale do reiki to chyba tutaj nikogo nie przekonałeś.
nevua999 napisał(a):Dopuszczam mozliwość taką, że te sny moga być wynikiem urojeń psychicznych.
Jakby mnie się coś takiego śniło to od razu idę do psychiatry. O własne zdrowie trzeba dbać :mrgreen: .

Steven Weinberg
http://www.youtube.com/watch?v=yFH1bXg3ni8
"All isolated systems evolve according to the Schrodinger Equation"
Hugh Everett
28-02-2007 19:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów