Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cześć obrazów
Autor Wiadomość
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #16
 
"Nie doświadczyłam tegoż ze strony obrazu. Natomiast ze strony Boga owszem" - bo też nie obraz jako przedmiot jest żródłem łask.
"Nie w piękności farby ani pędzla jest wielkość tego obrazu, ale w łasce mojej", Dzienniczek św. Faustyny.
Łaski, uzdrowienia "za przyczyną" obrazów, figur są zawsze darem Boga - "Podaję ludziom naczynie, z którym mają przychodzić po łaski, do żródła miłosierdzia", Dzienniczek.
O próbach tłumaczenia autosugestią mówił już o. Pio - "Zasugeruj się, myśl intensywnie, że jesteś osłem, a sprawisz, że wyrosną co osle uszy" Duży uśmiech
W kontekscie obrazu Jezusa Miłosiernego - przez dziesiątki lat był oficjalny zakaz kultu. Świat poznała objawienia i obraz w 1993r. Jak powszechnie jest oceniane, zaistniał fenomen na niesłychaną, niewyobrażalną skalę - w ciagu zaledwie jednego dziesięciolecia obraz i kult jest znany w całym świecie.
Ludzka sprawa czy Boska?? - odpowiedż jest tylko prosta.
Inna sprawa wypaczeń kultu obrazów - ale czego ludzie nie potrafią wypaczyć?....dwunastu teologów doszukało się błędów , niewłaściowści w nauce Jana Pawła II i ogłaszją "odkrycie" światu :shock:
06-12-2005 10:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #17
 
Semper malus, jeśli już używasz "francusczyzny", to nie pisz nespa?, lecz - poprawnie -
n'est-ce pas?
06-12-2005 10:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #18
 
Offca napisał(a):A czy jest uzdrawiający, czy cudowny, osobiście nie wiem, bo nie doświadczyłam tego ze strony tegoż obrazu, a właściwie to ikony (?) . Natomiast ze strony Boga i owszem
A jak Bóg działa poprzez obraz ? Czy Naaman nie został uzdrowiony przez podobne "głupstwo" ? [2Krl 5]

[ Dodano: Wto 06 Gru, 2005 12:32 ]
Kult obrazów wg doktrymy chrześcijańskiej wynika bezpośrednio z faktu Wcielenia:
Cytat:476 Ponieważ Słowo stało się ciałem, przyjmując prawdziwe człowieczeństwo, przyjęło także jego ograniczenia. Na tej podstawie ludzkie oblicze Jezusa może być "przedstawiane". Na siódmym soborze powszechnym Kościół uznał za dozwolone ukazywanie go na świętych obrazach.
A ponieważ święci są całkowicie wchłonięci przez Chrystusa w Jego Ciele [którego Głową jest Jezus z Nazaretu] i są jakby "innymi Chrystusami" [wyrażenie św. Augustyna], dlatego można także przedstawiać ich obrazy, pamiętając jednak, że oddajemy przez nie zawsze cześć samemu Chrystusowi, który w szczególny sposób obecny w swoich świętych.

[ Dodano: Wto 06 Gru, 2005 13:03 ]
Uzupełniam jeszcze:
Cytat:477 Równocześnie Kościół zawsze twierdził, że w ciele Jezusa Bóg, "będąc niewidzialny, ukazał się naszym oczom". Indywidualne cechy ciała Chrystusa rzeczywiście wyrażają Boską Osobę Syna Bożego. Uczynił On swoimi rysy swojego ludzkiego ciała do tego stopnia, że namalowane na świętym obrazie mogą być otaczane kultem, ponieważ wierzący, który czci Jego obraz, "czci osobę, którą obraz przedstawia".

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
06-12-2005 13:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #19
 
Offca napisał(a):Najwidoczniej z nas takie dwie biedne ciemnotki Oczko
Duży uśmiech
07-12-2005 12:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #20
Re: Cześć obrazów
Moniczka napisał(a):Czy nie wydaje Wam się, że chociaż Kościół mówi wyraźnie, że nie czcimy obrazu, ale Osobę, którą on przedstawia - to jednak dla wielu katolików właśnie obraz jest obiektem czci?

Zawsze zastanawiały mnie peregrynacje obrazów...

Skoro wierzymy że Miriam jest w Niebie, a więc z nami (taki paradoks... :mrgreen: ) to czemu robi się tyle szumu wokół tego że OBRAZ przybywa do parafii...

Czy rozmawialas osobiscie Moniczko z wieloma katolikami ?? Jakie jest ich zdanie na ten temat ?

Przybycie swietego obrazu do parafii jest czyms pieknym i przypomina parafianom o Bogu i Jego Matce Najswietszej.Zacheca do wypelniania woli Boga na codzien.Jest zrodlem lask.Z pewnoscia slyszalas o woelu uzdrowieniach na duszy i ciele majacych zwiazek z przybyciem obrazu slynacego z lask.

Pozdrawiam Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
08-12-2005 22:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #21
Re: Cześć obrazów
Zygmunt napisał(a):[Czy rozmawialas osobiscie Moniczko z wieloma katolikami ?? Jakie jest ich zdanie na ten temat ?

Czasem Zygmuncie postawa mówi mówi więcej niż słowa. Wiesz, gdybym kogoś zapytała czy czci obraz czy osobę powiedziałby że osobę, ale w rozmowie "niekontrolowanej" czasem wychodzi żę jest inaczej. Z obserwacji zachowania tym bardziej. Słowa jedno, czyny drugie.

PS. Zygmuncie, ja jestem katoliczką i z katolikami rozmawiam na wiele tematów i temat wiary nie jest pomijany!

[ Dodano: Pią 09 Gru, 2005 16:42 ]
Zygmunt napisał(a):Przybycie swietego obrazu do parafii jest czyms pieknym i przypomina parafianom o Bogu i Jego Matce Najswietszej.)

Dobrze jeśli TYLKO przypomina, gorzej jeśli się uważa że jak jest obraz to przychodzi Matka Boża, a jak go nie ma to... odchodzi... Bo tak ja to czasem odbieram obserwując ludzi... Śpiewa się do obrazu: O Maryjo żegnam Cię...
09-12-2005 17:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #22
 
Ale tego chyba się nigdy tak do końca nie wykorzeni, jak długo będą ludzie o "płytkiej" wierze, opartej na przyzwyczajeniu i własnej selskcji ( to uznaję, tego nie ), w sensie własnej interpretacji, tak długo będą takie nadużycia.

Zamiast oceniać - pomagajmy zrozumieć Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
09-12-2005 22:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #23
 
Moniczka napisał(a):Dobrze jeśli TYLKO przypomina, gorzej jeśli się uważa że jak jest obraz to przychodzi Matka Boża, a jak go nie ma to... odchodzi... Bo tak ja to czasem odbieram obserwując ludzi... Śpiewa się do obrazu: O Maryjo żegnam Cię...
To zjawisko było bardzo widoczne jeszcze w latach pasterzowania kard. Stefana Wyszyńskiego, skądinąd bardzo zasłużonego dla wiary i narodu człowieka, człowieka niewątpliwie świętego, ale - niestety - stawiającego na pobożność ludową i spełnianie praktyk religijnych, ale niedoceniającego potrzeby pogłębionej formacji wierzących.
Skutkiem pobożności ludowej jest cześć okazywana rzeczom, a nie osobom.
10-12-2005 10:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #24
 
Zastanawiam się czy można tak jednoznacznie odrzucić pobożność ludową i uznać ją za złą :|
10-12-2005 15:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #25
 
Leszek napisał(a):skądinąd bardzo zasłużonego dla wiary i narodu człowieka, człowieka niewątpliwie świętego, ale - niestety - stawiającego na pobożność ludową i spełnianie praktyk religijnych, ale niedoceniającego potrzeby pogłębionej formacji wierzących.
W sytuacji gdy w Kościele w Polsce nie było właściwie elit - to cóż miał zrobić, aby obronić się przed komuną ? Nawet przed wojną takich elit specjalnie nie było...
Co do formacji: opasał Warszawę "podwójnym pierścieniem domów rekolekacyjnych na bliższych i dalszych przedmieściach.

Leszek napisał(a):Skutkiem pobożności ludowej jest cześć okazywana rzeczom, a nie osobom.
Mylenie pobożności ludowej z ludową magią nie jest uzasadnione. owszem, wobec niektórych obrazów i relikwii co niektórzy mogą się zachowywać jak wobec "czarnego kota", ale to jeszcze nie przekreśla wartości kultu.
O pobożności ludowej pisze KKK w punktach 1674-6. Radzę [rzeczytać... Uśmiech Uśmiech Uśmiech

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
10-12-2005 19:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #26
Re: Cześć obrazów
Moniczka napisał(a):
Zygmunt napisał(a):[Czy rozmawialas osobiscie Moniczko z wieloma katolikami ?? Jakie jest ich zdanie na ten temat ?

Czasem Zygmuncie postawa mówi mówi więcej niż słowa. Wiesz, gdybym kogoś zapytała czy czci obraz czy osobę powiedziałby że osobę, ale w rozmowie "niekontrolowanej" czasem wychodzi żę jest inaczej. Z obserwacji zachowania tym bardziej. Słowa jedno, czyny drugie.

PS. Zygmuncie, ja jestem katoliczką i z katolikami rozmawiam na wiele tematów i temat wiary nie jest pomijany!

A moze mialas na mysli ludzi starszego pokolenia Moniczko ? Starsi ludzie moze tak czynia.Zawsze mowie aby czytano Pismo Sw.i Katechizm Kosciola.Mozna byc wielce oswieconym pod wzgl. wiary.


Moniczka napisał(a):
Zygmunt napisał(a):Przybycie swietego obrazu do parafii jest czyms pieknym i przypomina parafianom o Bogu i Jego Matce Najswietszej.)

Dobrze jeśli TYLKO przypomina, gorzej jeśli się uważa że jak jest obraz to przychodzi Matka Boża, a jak go nie ma to... odchodzi... Bo tak ja to czasem odbieram obserwując ludzi... Śpiewa się do obrazu: O Maryjo żegnam Cię...

Matka Najswietsza i Jej Syn sa obecni Duchem.Czyz Pan nie powiedzial "gdzie dwoch lub trzech sa w Imie Moje tam jestem posrod nich" ?

Leszek napisał(a):Skutkiem pobożności ludowej jest cześć okazywana rzeczom, a nie osobom.

Dlatego Leszku ludzie powinni czytac Pismo Sw. i Katechizm oraz Tradycje Kosciola.Wszystko stanie sie jasne.

Pozdrawia serdecznie Zygmunt Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
12-12-2005 03:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #27
Re: Cześć obrazów
Zygmunt napisał(a):A moze mialas na mysli ludzi starszego pokolenia Moniczko ? Starsi ludzie moze tak czynia.

Akurat nie miałam na myśli jakiejs konkretnej grupy ludzi.

[ Dodano: Pon 12 Gru, 2005 16:29 ]
Zygmunt napisał(a):[Matka Najswietsza i Jej Syn sa obecni Duchem.Czyz Pan nie powiedzial "gdzie dwoch lub trzech sa w Imie Moje tam jestem posrod nich" ?
)

No właśnie! Skoro są obecni cały czas Duchem, to po co modli się "bardziej" kiedy jest obraz (peregrynacja), a "mniej" kiedy go nie ma
12-12-2005 17:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #28
 
Zygmunt napisał(a):Matka Najswietsza i Jej Syn sa obecni Duchem.Czyz Pan nie powiedzial "gdzie dwoch lub trzech sa w Imie Moje tam jestem posrod nich" ?

Mat. 18:19-20
19. Nadto powiadam wam, że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakąkolwiek rzecz, otrzymają ją od Ojca mojego, który jest w niebie.
20. Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich.
(BW)
:shock: :shock: a gdzie tu jest mowa Zygmuncie o Matce Najświętszej :?: :?:
To znaczy ,że wg ciebie gdzie dwaj albo trzej zgomadzi się w imię Maryji tam ona jest obecna swoim duchem ???.
Toż to straszne nadużycie i wygląda mi na jakiś okultyzm raczej :-s

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
14-12-2005 13:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #29
 
Cichociemny napisał(a):[To znaczy ,że wg ciebie gdzie dwaj albo trzej zgomadzi się w imię Maryji tam ona jest obecna swoim duchem ???.

Na pewno nie jest tak żeby obecność Jezusa była na takiej samej zasadzie jak obecność Jego Matki - w końcu On jest Bogiem, a ona człowiekiem. Ale wierzymy w obcowanie świętych (tzn. katolicy wierzą). I na tej zasadzie Miriam też jest obecna.

Ale zgadzam się że wpisywanie Miriam w ten werset Pisma jest nadużyciem. No ale jestem pewna że Zygmunt nie miał nic złego na myśli.
14-12-2005 13:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #30
 
Moniczka napisał(a):Ale wierzymy w obcowanie świętych (tzn. katolicy wierzą). I na tej zasadzie Miriam też jest obecna.

przeczytaj jeszcze raz werset 19 nie zastanawia cię dlaczego jest napisane że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakąkolwiek rzecz i co to ma wspólnego ze wstawiennictwem świętych w niebie :?

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
14-12-2005 13:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów