Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Potęga" mocy Szatana?
Autor Wiadomość
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #46
 
Dziękuję za wyjaśnienia, ale przyznam szczrze, że i tak niewiele z tego rozumiem :?
Za głupia chyba na takie rozmowy jestem.

Czyli tak, jeśli człowiek wybierze zło dla samego zła, to od razu jest potępiony, czy ma szansę na nawrócenie? Oczywiście biorąc pod uwagę, że potem będzie żałował.
Bo może być też tak, że nie będzie w nim żadnego żalu, ale załóżmy, że dana osoba jest tak omotana przez Szatana, że nie jest w stanie żałować za żadne swoje czyny... Nie ma wtedy dla niej szansy?

Jejq, ale dygresja... :wink:

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
08-03-2005 21:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #47
 
Cytat:"Jezus juz przyszedl aby zetrzec glowe Szatana. Znisazczyc dziala Diabla. Ale Diablel wlasnie chyba tak po smierci Jezusa bardziej ukazal swoje dzialanie."

Diabeł po śmierci Jezusa zaczął bardziej działać bo wie kim jest Jezus, wie że jest Synem Bożym i że ma większą władzę niz szatan.
Szatan został już pokonany przez zmartwychwstanie Jezusa i jego czas dobiega końca, dlatego szaleje i chce jak najwięcej ludzi odciągnąć od Boga,ale ile mu sięuda odciągnąc osób to nie wiadomo.
Bóg dał człowiekowi broń w postaci modlitwy i sakramentów, jeśli się stosuje do tego człowiek, to może liczyć na pomoc Boga.
Jeśli ktos sam wybiera zło, to cóż - Bóg dał człowiekowi wolną wolę,prawo wyboru i szanuje wolność człowieka. Każdy ma szansę na zbawienie, nawet taka osoba. Szatan zostanie całkowicie pokonany z chwila ponownego przyjścia Chrystusa.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
17-08-2005 01:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #48
 
Właściwie to szatan został raz na zawsze pokonany na drzewie krzyża. Jego potęga została złamana. Nasza śmierć została wykupiona. Szatan przegrał walkę ale teraz wściekły toczy bitewki o każdego człowieka. Zadaniem pokonanego jest odciągnąć mimo wszystko ludzi od Pana Boga.
17-08-2005 07:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #49
 
Napewno moge się z tym zgodzić, ale trzeba pamiętać, że on jeszcze działa i dobrze mu to nawet idzie, bo wiele osób odwrócił od Boga. Ale czeka go ostatnia walka, którą napewno przegra i on o tym napewno wie, bo nie ma takiej mocy jak Chrystus. Dlatego tak szaleje. Zbliża się jego koniec, już na zawsze zakończy swoje dzieło zniszczenia.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
17-08-2005 17:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Świnia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 116
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #50
 
Rasta napisał(a):To jest straszne, ze moze do nas przeniknac.

już tu jest Oczko Wy to tak na serio? Czyli mnie też opętał? Jak byłem z mą kobietą na chrzcie córki przyjaciela (w kościele KrK- SIC!) to ani mnie nie poparzyło wodą sświęconą jak na prośbę znajomej włożyłem dłoń do ... no... wiecie, by przekonać ją, że nie jest to tak jak w "Adwokacie diabła". Piorun też nie strzelił... to jak to jest moi drodzy z tym opętaniem? Czy będąc od 11 zgoła lat satanistą jestem opętany przez diabła? :mrgreen:
26-05-2007 17:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #51
 
Świnia napisał(a):Czy będąc od 11 zgoła lat satanistą jestem opętany przez diabła?
opętanie czyli zawładnięcie - w ten bądź inny sposób...

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
26-05-2007 21:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #52
 
Świnia napisał(a):Czy będąc od 11 zgoła lat satanistą jestem opętany przez diabła? :mrgreen:
Niestety, ale prawdopodobnie tak, przykro mi...Ale zawsze jest nadzieja, nie trać jej nigdy!!

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
26-05-2007 21:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Świnia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 116
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #53
 
Widać trafiłem w ręce specjalistów Duży uśmiech

Jak to się objawia? Po lekturze Sprengera dowiedziałem się, że władając 2 obcymi językami, mogę być w mocy diabła... Do tego bluźnię... Nie rzucam się, nie mam ataków... może diabeł jest uspiony tam we mnie? Taki sleeper, wiecie :]
A może jest leniwy? To przecież grzech jest, a on lubi grzechy :diabelek:

i skoro już mowa o opętaniu - gdzie mam się udać? Do piekła?
26-05-2007 22:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #54
 
Jesteś na dobrej drodze do tego ..

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
26-05-2007 22:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #55
 
Świnia napisał(a):Jak to się objawia? Po lekturze Sprengera dowiedziałem się, że władając 2 obcymi językami, mogę być w mocy diabła... Do tego bluźnię... Nie rzucam się, nie mam ataków... może diabeł jest uspiony tam we mnie? Taki sleeper, wiecie :]
A może jest leniwy? To przecież grzech jest, a on lubi grzechy
To ja tak pozwole sobie na off topic: cienias jesteś i tyle. Błyszczysz informacjami gdzies tam przeczytanymi, operujesz bulwarowym makaronizmem, i nie wiem, komu tym chcesz zaimponować.
Nie potrafisz racjonalnie uzasadnić twoich racji, tylko pokrętnie żonglujesz językiem. Wg mnie, nie masz po prostu nic do zaproponowania ani sobie, ani nikomu innemu, i próbujesz dać temu upust w trakcie takiego forumowego "umcykowania". Wiesz kto to "umcyk", prawda? Dla jasności innych czytelników: to taki gość, co "rwie" "blachary".
Proszę cię zatem, spoważniej. Zachowuj się jak dorosły człowiek, bo za takiego się przeciez podajesz.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
26-05-2007 22:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #56
 
Świnia napisał(a):Jak to się objawia?
dlaczego domagasz się świadectwa symptomów zewnętrznych?

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
26-05-2007 22:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Świnia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 116
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #57
 
Ks.Marek napisał(a):to taki gość, co "rwie" "blachary".
Proszę cię zatem, spoważniej. Zachowuj się jak dorosły człowiek, bo za takiego się przeciez podajesz.

może zacznę od tego - nie "rwę blachar", bo mam kobietę, nie blacharę, nadmienię. Pozatym ani Mercedesa nie mam, ani BMW czy innego wypaśnego wozu, a starego poczciwego Forda.

Ks.Marek napisał(a):cienias jesteś i tyle.

całe 84 kg wagi. Ale na poligonie chudnę 8)


Ks.Marek napisał(a):Nie potrafisz racjonalnie uzasadnić twoich racji, tylko pokrętnie żonglujesz językiem. Wg mnie, nie masz po prostu nic do zaproponowania ani sobie, ani nikomu innemu, i próbujesz dać temu upust w trakcie takiego forumowego "umcykowania".

Racjonalnie? W "opętaniu przez diabła" tkwi racjonalizm? Pan wybaczy, ale widać nie zrozumiałem o co chodzi z tym opętaniem. Widac przez łzy w oczach, które wynikły z ataku śmiechu, nie mogłem się chwilowo pozbierać i dopadł mnie istnie dyskordiański humor. Znaczy absurdalny. Ma Pan Ksiądz rację - będę omijał ten topic łukiem szeeeeeeeeeerokim, bo co ja, głupi szczeniak o optyce węższej niż karp, mogę wiedzieć o opętaniu. Byłem ciekaw jak to dziś wygląda, egzorcyzmy, opętanie, ale mimo XXI w. jest tak samo jak niegdyś. Znaczy KrK trzyma się mocno i hardo -gratulacje.

Ale zadam poważne pytanie - jest Pan na moim miejscu, widzi Pan "
Scott napisał(a):Niestety, ale prawdopodobnie tak, przykro mi...
i to odnośnie jakże marnej prowokacji (spowodowanej ciągle nie zrozumiałą chęcią "pomocy innym", nawet jeśli nie chcą) i nie reaguje śmiechem?

A żonglerka językowa? Ah... no nie. No przecież ja tu jestem obcy (i względem czasu przebywania, jak i ideologicznym). Muszę obczaić, czy śmieci tu przyjmujecie, i czy można tu sobie porozmawiać. Ileż można dyskutować z tymi samymi ludźmi o tych samych poglądach. Nie samą religią człowiek żyje.



Ks.Marek napisał(a):Proszę cię zatem, spoważniej. Zachowuj się jak dorosły człowiek, bo za takiego się przeciez podajesz.

Powaga jest jedną częścią życia. Inną jest choćby jej brak. Dla mnie opętanie jest tak samo absurdalne, jak dla Pana nie wiara w boga. Jeśli się nie mylę. Ujme to tak - czuję się tu egzotycznie, ale nie mogę się rozwijać nie patrząc wokoło. A zresztą, tak katolików (przynajniej tych prawdziwych), jak i księdzy nie widuję często, bo ani w pracy, ani (tym bardziej) w domu nie ma jak. A dyskusja jest możliwa przy róznych punktach widzenia.
A ja po 11 latach odkurzam swą wiedzę i patrzę czy coś się zmieniło 8)

Więc na poważnie.
To jak mam zbadać czy jestem opętany? Czy może mam dać sobie spokój i kwestię ową zostawić, bo nie ma odpowiedzi? :hm:
26-05-2007 23:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #58
 
Świnia napisał(a):Więc na poważnie.
To jak mam zbadać czy jestem opętany?
z wodą święconą się nie kurzyło,
ale szczerze sie wyspowiadać, to pewnie byś już nie dał rady...

taka to już różnica między sakramentaliami, a sakramentami

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
26-05-2007 23:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #59
 
Przepraszam, że się wtrącę - taki mały drobiazg...
Świnia napisał(a):Znaczy KrK trzyma się mocno i hardo -gratulacje.
Kościół Rzymskokatolicki ma za zadanie mówić prawdę wynikająca ze Słowa Bożego do - aż czasu Paruzji.
Trudno zatem by nie mówił Kościół prawdy.
Zarówno Bóg jak i szatan istnieje i działa - to są fakty.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
26-05-2007 23:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Świnia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 116
Dołączył: May 2007
Reputacja: 0
Post: #60
 
ddv napisał(a):Kościół Rzymskokatolicki ma za zadanie mówić prawdę wynikająca ze Słowa Bożego do - aż czasu Paruzji.
Trudno zatem by nie mówił Kościół prawdy.
Zarówno Bóg jak i szatan istnieje i działa - to są fakty.

czyli logicznie rzecz ujmując innowiercy są kłamcami? :hm:
26-05-2007 23:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów