Biblia jak dowód na...

nieania · 23-12-2007 18:18

Oliwka napisał(a):zamiast tyle mi przyganiac sama powinnas wiedziec gdzie co pisze

Ale z tego co piszesz wynika, że ty nie wiesz. Ciągle mówisz, że ja powinnam wiedzieć. Guzik prawda, jeśli tego nie ma.

Oliwka napisał(a):przeciez czytałas od
DESKI DO DESKI ,fakt nie zapytałam co to za deski były?

Znajdź w słowniku, to się dowiesz.

Oliwka napisał(a):mam potwierdzic cytatami Pisma ?

Tak.

Oliwka napisał(a):czyli mam ci sprzedac , ot tak sobie ?

Tak. W końcu chcesz pokazać jaka to jesteś mądra.

Oliwka napisał(a):dlatego ze uwazasz siebie za tak madrą ze juz nie ma tobie równego .

To ty się za taką uważasz. Ja jestem otwarta na twoje mądrości, ale ich nie mogę przyjąć bo na jakiej podstawie.

Oliwka napisał(a):Wszystko jest zapisane mówi o tym Paweł i Piotr

W którym miejscu? Po raz ostatni: PROSZĘ O KONKRET!!!.

Oliwka napisał(a):zamiast sie irytowac zacznij czytac
to co miedzy deskami .

nie no załamujesz mnie dziewczyno.

Oliwka napisał(a):Moje Słowa sa Ziarnem pszenicznym a ty plewy rzucasz .

Wiesz jest zupełnie odwrotnie. Jeśli chcesz żeby stanęło na twoim to się postaraj.

NIC NAM NIE UDOWODNIŁAŚ. BIBLIA NIE JEST DOWODEM NA TWOJE TWIERDZENIA!

ddv · 23-12-2007 19:15

Tak się składa, że Biblia stanowi pewną zamkniętą i w pełni logiczną całość.
Interpretacje Biblii nie tylko przez różnego rodzaju sekty ale i przez uznane Wyznania (np. odłamy Protestantów) gubi to że odrzucając jakąś niewygodna dla siebie tezę uznaną za "prawdę" w Kościele - Katolickim (lub Prawosławnym) powstaje poważna luka w nauczaniu sekty czy odłamu w innym miejscu.

nieania · 23-12-2007 21:12

oliwko, to już :offtopic:

Marek MRB · 23-12-2007 22:31

Nie dziwmy się że Oliwka wzdraga się przed podaniem konkretnego cytatu - ponieważ wówczas moglibyśmy łatwo zweryfikować Jej twierdzenia.
A tak to pisze ogólnie "czytaj Pismo" i nie naraża się na weryfikację.
Jednak w takiej sytuacji rozmowa raczej nie ma sensu.

szumi · 23-12-2007 22:45

Cytat:Jednak w takiej sytuacji rozmowa raczej nie ma sensu.

Tak jest. I dlatego ja zaprzestałem rozmowy,m bo ze strony oliwki nie otrzymałem ani jednego konkretnego argumentu. A twierdzenie typy: "nie wiesz gdzie to jest? czytaj Pismo" jest bzdurą i dziecinadą.

Ale już co nieco wiemy, zdaje się że oliwka czytuje apokryfy. I to stąd jej dziwaczne poglądy i bzdurne twierdzenia nie mające oparcia w Słowie Bożym.

Oliwka, konkrety proszę.

M. Ink. * · 23-12-2007 23:55

drogi Oliwki są dla nas nieznane

być może jest tak, jak uważa: że wzleciała wyżej od nas i patrzy z góry na nasze nieudaczne "biblijne raczkowanie"; może jest tak, że po prostu nie jest Polką i słabo zna polski, dlatego nie potrafi sie dobrze wysłowić... choć myśl jej może być wznioślejszą, niż nam się wydaje; a może błąka się w dolinie śmierci, wodzona za nos przez własną pychę i zarozumiałe przekonanie; a może jest prześmiewcą: wie, ze pisze bzdury i robi to tylko po to, by pośmiać się, gdy ktoś stara się ją przekonać, że bzdur nie pisze; może jest bardzo głęboko przekonana, może głęboko zaślepiona, może wyrachowana, a może jest dosadną kpiarą, a może... rzeczywiście "stoi wyżej"

może tak, może śmak - nie mnie sądzić;

jeśli czujesz się obrażona, Oliwko, to za mój grubiański język Cię przepraszam (aczkolwiek za prawdę - jeśli tylko ją wypowiedziałem, a myślę że tak - bynajmniej nie przepraszam) :aniol:

dalsza dyskusja zdaje mi się pozbawiona przedmiotu: Oliwka ciągle o swoim, my ciągle o swoim... pogadajmy może lepiej o pogodzie ;P

Oliwka · 24-12-2007 16:12

M. Ink. * napisał(a):drogi Oliwki są dla nas nieznane

być może jest tak, jak uważa: że wzleciała wyżej od nas i patrzy z góry na nasze nieudaczne "biblijne raczkowanie"; może jest tak, że po prostu nie jest Polką i słabo zna polski, dlatego nie potrafi sie dobrze wysłowić... choć myśl jej może być wznioślejszą, niż nam się wydaje; a może błąka się w dolinie śmierci, wodzona za nos przez własną pychę i zarozumiałe przekonanie; a może jest prześmiewcą: wie, ze pisze bzdury i robi to tylko po to, by pośmiać się, gdy ktoś stara się ją przekonać, że bzdur nie pisze; może jest bardzo głęboko przekonana, może głęboko zaślepiona, może wyrachowana, a może jest dosadną kpiarą, a może... rzeczywiście "stoi wyżej"

może tak, może śmak - nie mnie sądzić;

jeśli czujesz się obrażona, Oliwko, to za mój grubiański język Cię przepraszam (aczkolwiek za prawdę - jeśli tylko ją wypowiedziałem, a myślę że tak - bynajmniej nie przepraszam) :aniol:

dalsza dyskusja zdaje mi się pozbawiona przedmiotu: Oliwka ciągle o swoim, my ciągle o swoim... pogadajmy może lepiej o pogodzie ;P

Owszem ZRANIłEś MNIE .
jesli to cie napawa katolicka moherową duma to osiagnąłes poziom rydzyka.
Nie jest to Prawda lecz osąd jesli myslisz o spowiedzi i rozgrzeszeniu to wiedz ze jest to
nie mozliwe bez tago którego oczerniasz ksiadz nie jest ponad mnie.
Co do wzlotu wyzej to zalezy czy jestes kura czy Orzeł .
JA do Orłów zaliczona i nie duma czy pycha mna kieruje ,ale łska i WDZIECZNOSC ,ze to
ON DUCH SWIETY na Skrzydłąch SWOICH MNIE NOSI.
Nie podejmuje polemiki bo wam nie zalezy na Poznaniu a na wysmianiu wiec zostancie
z tym co macie ,podobnie jak Zydzi którym Głoszono a oni nie przyjeli Słowa ,
Otrzepuje proch z szat swoich.
Prześmiewca jestes ty sam i dobrze ci z tym.
Raczkujcie dalej.

[ Dodano: Pon 24 Gru, 2007 15:16 ]

szumi napisał(a):
Cytat:Jednak w takiej sytuacji rozmowa raczej nie ma sensu.
Tak jest. I dlatego ja zaprzestałem rozmowy,m bo ze strony oliwki nie otrzymałem ani jednego konkretnego argumentu. A twierdzenie typy: "nie wiesz gdzie to jest? czytaj Pismo" jest bzdurą i dziecinadą.

Ale już co nieco wiemy, zdaje się że oliwka czytuje apokryfy. I to stąd jej dziwaczne poglądy i bzdurne twierdzenia nie mające oparcia w Słowie Bożym.

Oliwka, konkrety proszę.

Czego ci nie powiedziałam na czym by ci zależało ?
Odpowiedzi były do 18 latki która powiedziała ze przeczytała od deski do deski .
Jesli chciała mi zaimponować ,to powinna wiedziec co gdzie i kiedy .
na co ci argumenty bys mógł nimi rzucać?

[ Dodano: Pon 24 Gru, 2007 15:18 ]

Marek MRB napisał(a):Nie dziwmy się że Oliwka wzdraga się przed podaniem konkretnego cytatu - ponieważ wówczas moglibyśmy łatwo zweryfikować Jej twierdzenia.
A tak to pisze ogólnie "czytaj Pismo" i nie naraża się na weryfikację.
Jednak w takiej sytuacji rozmowa raczej nie ma sensu.

Mało podałam ?
co zrobiłes - zastanowiłes sie ?
co mozesz zweryfikować nie majac Poznania ?
Wzdragam sie przed chamstwem! :twisted:

**Ks.Marek** · 24-12-2007 16:42

Oliwka napisał(a):Raczkujcie dalej.

Ot, i całą skromnośc Oliwki w jednym momencie licho wzięło. :twisted:

Polonium · 24-12-2007 17:46

Oliwka pisze:

Cytat:JA do Orłów zaliczona i nie duma czy pycha mna kieruje ,ale łska i WDZIECZNOSC ,ze to ON DUCH SWIETY na Skrzydłąch SWOICH MNIE NOSI.

Oliwko, od kiedy to słowo "ja" piszesz wielkimi literami -> "JA". Kimże siebie czynisz ? Jesteśmy jedynie ludźmi. Nie wątpię Oliwko w fakt, że znasz Biblię i rozmowa może być jeszcze całkiem sensowna. Tylko nie "wyfruwajmy" za wysoko i nie popadnijmy w samouwielbienie. O.K. Oliwko ?

nieania · 24-12-2007 17:50

Oliwka napisał(a):ksiadz nie jest ponad mnie.

Jakże ty się wyspowiadasz nie wybaczając innym, czy to nie działa na zasadzie "wybacz nam tak jak i my wybaczamy naszym winowajcom"?

Oliwka napisał(a):Co do wzlotu wyzej to zalezy czy jestes kura czy Orzeł .

Każdy jest orłem.

Oliwka napisał(a):JA do Orłów zaliczona i nie duma czy pycha mna kieruje ,ale łska i WDZIECZNOSC ,ze to
ON DUCH SWIETY na Skrzydłąch SWOICH MNIE NOSI.

Cóż za pokora. =D>

Oliwka napisał(a):Nie podejmuje polemiki bo wam nie zalezy na Poznaniu a na wysmianiu

Nie,ja z chęcią chciałabym z tobą popolemizować i uwierz nikt by cię tu nie wyśmiał, gdybyś choć 1 swoje twierdzenie potrafiła udowodnić. Problem polega na tym, że nie umiesz polemizować. Pozostaje pytanie, po co otworzyłaś ten wątek skoro nie chcesz polemizować ?

Oliwka napisał(a):Jesli chciała mi zaimponować ,to powinna wiedziec co gdzie i kiedy .
na co ci argumenty bys mógł nimi rzucać?

Wiesz, ja doskonale wiem co gdzie i kiedy zaś ty nie. Przeszkadza ci mój wiek? Wiesz orły, które na starość uczą się latać latają gorzej niż młode, które latają od dzieciństwa. Skoro ja ci nie zaimponowałam, to trudno, ale że ty mi nie zaimponowałaś? Bo wiesz, ja z twoich wypowiedzi wnioskuję, że nie znacz kompletnie Biblii.
Co do argumentów, to w nich tkwi sedno polemiki. Kiedyś polemizowałam z kilkoma ateistami i oni jak twierdzili, że Biblia przeczy jakiejś nauce kościoła, to argumentowali, a ty?? Jak proszę o konkrety, czy argumenty to milczysz. Argumenty są po to by polemizować. Bez nich dyskusja staje się jałowa i nic nie warta.

Oliwka napisał(a):Mało podałam ?

A co podałas? Szczęśliwy

bo my tu chyba ślepi jesteśmy, że nie przeczytaliśmy ich.

Oliwka napisał(a):co mozesz zweryfikować nie majac Poznania ?

A skąd wiesz, że on nie ma poznania? Może jest odwrotnie?

Oliwka napisał(a):Wzdragam sie przed chamstwem!

Wzdrygasz przed sobą? :shock:

[ Dodano: Pon 24 Gru, 2007 19:02 ]
Proszę moderację o wyrozumałaość za ten offtop, ale mamy świeta... chcę ci Oliwko życzyć byś odkryła tajemnicę Bożego Narodzenia. Choć co roku do niej powracamy nie kręcimy się w kółko lecz wspinamy się po kręconych schodach w górę. To jak blisko Nieba jesteśmy nie świadczy o tym, czy jesteśmy od kogoś lepsi, czy gorsi. Życzę ci, aby te święta były dla ciebie przejściem kilka stopni wyżej na tych schodach, a równocześnie zejściem kilka stopni niżej z dumy i wyniosłości ku pokorze.... Za wzór stawiam ci Maryję, która przestraszyła się jak dowiedziała się, że pocznie i porodzi Syna Bożego, a po chwili wypowiedziała slowa: "oto ja służebnica Pańska". Pomimo tego, że przez Archanioła została wywyższona, to nie skakała z radości i nie wykrzykiwała, że jest wspaniała, ale "rozważała w swoim sercu".

szumi · 24-12-2007 20:13

Oliwka napisał(a):wiec zostancie
z tym co macie ,podobnie jak Zydzi którym Głoszono a oni nie przyjeli Słowa ,
Otrzepuje proch z szat swoich.
Prześmiewca jestes ty sam i dobrze ci z tym.
Raczkujcie dalej.

Jak to? Chcesz zostawić nas w niewiedzy? Czy nie czytałaś, że ci którzy naprawdę POZNALI nie mogli nie głosić tego wielkiego dzieła? Czy chcesz zaniedbać to do czego Cię powołał sam Wszechmocny? Czyż nie masz być światłością dla pogan i tych którzy "w mroku i cieniu śmierci mieszkają"?
Pamiętaj że ze wszystkiego będziesz rozliczona.
Niech Boże Objawienie się rozszerza.

M. Ink. * · 24-12-2007 23:07

Oliwka napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):drogi Oliwki są dla nas nieznane

być może jest tak, jak uważa: że wzleciała wyżej od nas i patrzy z góry na nasze nieudaczne "biblijne raczkowanie"; może jest tak, że po prostu nie jest Polką i słabo zna polski, dlatego nie potrafi sie dobrze wysłowić... choć myśl jej może być wznioślejszą, niż nam się wydaje; a może błąka się w dolinie śmierci, wodzona za nos przez własną pychę i zarozumiałe przekonanie; a może jest prześmiewcą: wie, ze pisze bzdury i robi to tylko po to, by pośmiać się, gdy ktoś stara się ją przekonać, że bzdur nie pisze; może jest bardzo głęboko przekonana, może głęboko zaślepiona, może wyrachowana, a może jest dosadną kpiarą, a może... rzeczywiście "stoi wyżej"

może tak, może śmak - nie mnie sądzić;

jeśli czujesz się obrażona, Oliwko, to za mój grubiański język Cię przepraszam (aczkolwiek za prawdę - jeśli tylko ją wypowiedziałem, a myślę że tak - bynajmniej nie przepraszam) :aniol:

dalsza dyskusja zdaje mi się pozbawiona przedmiotu: Oliwka ciągle o swoim, my ciągle o swoim... pogadajmy może lepiej o pogodzie ;P
Owszem ZRANIłEś MNIE .
jesli to cie napawa katolicka moherową duma to osiagnąłes poziom rydzyka.
Nie jest to Prawda lecz osąd jesli myslisz o spowiedzi i rozgrzeszeniu to wiedz ze jest to
nie mozliwe bez tago którego oczerniasz ksiadz nie jest ponad mnie.
Co do wzlotu wyzej to zalezy czy jestes kura czy Orzeł .
JA do Orłów zaliczona i nie duma czy pycha mna kieruje ,ale łska i WDZIECZNOSC ,ze to
ON DUCH SWIETY na Skrzydłąch SWOICH MNIE NOSI.
Nie podejmuje polemiki bo wam nie zalezy na Poznaniu a na wysmianiu wiec zostancie
z tym co macie ,podobnie jak Zydzi którym Głoszono a oni nie przyjeli Słowa ,
Otrzepuje proch z szat swoich.
Prześmiewca jestes ty sam i dobrze ci z tym.
Raczkujcie dalej.

faktycznie: jestem prześmiewcą i śmieję się z Twojej zarozumiałości;

nie oczerniam, a jedynie wskazuję prawdopodobne motywy Twojej postawy - abstrahując już od tego czy jest ona dobra, czy zła - nie muszę więc spowiadać się z tego, że ujawniam prawdę (a tym bardziej z tego, że przedstawiam możliwy do zweryfikowania zbiór tez); w moich oczach jesteś niczym Jezabel [Ap 2,20]: głosisz naukę, która - nie tylko wg mnie - jest herezją; owszem: śmieję się z Twojej herezji, bo nawet nie potrafisz jej logicznie uargumentować;

jeśli przy okazji "dostałaś po nosie" to już Cię przeprosiłem i jeszcze przepraszam; czy przyjmiesz moje przeprosiny, czy nie - to już Twoja sprawa; w każdym razie nie mam zamiaru przepraszać Cię, że naigrawam się z Twojej herezji i z Twojej zarozumiałości; raczej dalej tak będę robił, mając na uwadze fragment Psalmu drugiego (w. 4.)