Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy powinniśmy się bać "końca świata" = przyjścia
Autor Wiadomość
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #31
 
Gepardzik napisał(a):I ten fragment traktujesz dosłownie? A opis stworzenia świata nie?
. Jak byś mnie bracie uważnie czytał to zauważył byś, iż napisałem iż "koniec świata", bdzie się odbywał czasie. Nie wiem w jakim, ale to czas by mogły wypełnić się Pisma. Lecz jak To Pan uczyni na samym Końcu to nie może się to stać w "jednym oka mgnieniu"

A Ty bracie Zygmuncie - nie szukaj pomocy, bo Biblię to znam dosyć dobrze, o czym sie jeszcze przekonasz. Lecz czy Wy znacie Magisterium Kościoła Koatolickiego, to ja w to wątpię.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
19-12-2005 21:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #32
 
Dzienniczek, 926
- "9.02.1937r. Ostatki. (W) ostatnie te dwa dni karnawału poznałam wielki nawał kar i grzechów. Dał mi Pan poznać w jednym momencie grzechy świata całego w dniu tym popełnione. Zemdlałam z przerażenia i pomimo, że znam całą głębię miłosierdzia Bożego, zdziwiłam się, że Bóg pozwala istnieć ludzkości. I dał mi Pan poznać kto podtrzymuje istnienie tej ludzkościZdezorientowanyą to dusze wybrane. Kiedy dopełni się miara wybranych, świat istniał nie będzie".
Gdy jesteśmy przy Dzienniczku, pozwolę sobie na jeszcze 3 małe cytaty:
-.. usłyszałam w duszy te słowa wyraźnie i silnie: "Przygotujesz świat na ostateczne przyjście moje", Dz. 429.
- odnoście Koronki do Miłosierdzia Bożego: "Jest o znak na czasy ostateczne, po nim nadejdzie dzień sprawiedliwy" Dz 848.
- "Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje" Dz 1732.
"Iskra" - wielu upatrywało jej w postaci Jana Pawła II.
O dniu onym nie wie nikt, niemniej niebo daje nam znaki: w ostatnich dwu stuleciach bardzo liczne objawienia Maryji, częste Jezusa, duża ilość stygmatyków, świętych.
A ludzie żyją jakby Boga nie było, obierają sobie różne bożki, tworzą kulty..... namacalnie aktualne stają się słowa: "Czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę gdy przyjdzie"?
20-12-2005 00:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #33
 
jswiec napisał(a):["Posprzątanie" to tylko wytrwała modlitwa, życie sakramentalne i praktykowanie cnót na tyle, na ile cię na to stać. Reszta dokona się stopniowo.

Jak nie masz siły - to proś o nią. Mów: "Panie uczyń we mnie to, czego się ode mnie domagasz!". To nie jest łatwe - ale tak właśnie czyniła św. Teresa z Lisieux i wiele innych.

Cytat:Sobór Trydencki. Sesja VI. Rozdz. 10. Wiedzcie, że człowiek z uczynków jest usprawiedliwiany, a nie tylko z wiary.
Kan. 32. Jeśli ktoś twierdzi, że dobre czyny usprawiedliwionego człowieka w tym znaczeniu są darami Boga, iż nie są także dobrymi zasługami usprawiedliwionego, albo że sam usprawiedliwiony dobrymi czynami, które spełnia z pomocą łaski Boga i przez zasługę Jezusa Chrystusa (którego jest żywym członkiem), nie zasługuje prawdziwie na wzrost łaski, na życie wieczne i na samo osiągnięcie tego życia (jeśli jednak umrze w łasce), a także nie zasługuje na powiększenie chwały – anathema sit.

Już nic nie rozumiem :/

[ Dodano: Sro 28 Gru, 2005 00:33 ]
ups... nie w tym wątku miało być :/

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
28-12-2005 01:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #34
 
Wojtek37 napisał(a):A Ty bracie Zygmuncie - nie szukaj pomocy, bo Biblię to znam dosyć dobrze, o czym sie jeszcze przekonasz. Lecz czy Wy znacie Magisterium Kościoła Koatolickiego, to ja w to wątpię.

O j Wojtus... Duży uśmiech wyluzuj drogi braci Duży uśmiech e...wiem, ze moimobowiazkiem i wiernosc naszej Matce tj. Kosciolowi Katolickiemu.

Alus

Dziekuje ci za twoj post. Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
28-12-2005 03:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #35
 
Czytając wasze wypowiedzi zastanawia mnie fakt,że myśli się o tym co jeszcze nie nadeszło a co przyjdzie napewno - "koniec świata" czyli ponowne przyjście Chrystusa = paruzja.
Pytanie podstawowe odnosi się do strachu przed tym wydarzeniem.
Nie wiem dlaczego bardziej myślimy o strachu przed tym wydarzeniem a nie myślimy o naszym postępowaniu by się nie bać,o naszej wierze,która jest bardzo mała - wnioskuję to na podstawie tych wypowiedzi. Jedni zadają pytania a inni próbują odpowiadać,ale tak naprawdę nie wiemy co będzie i jak to będzie wyglądało,więc większość to czyste spekulacje. Pismo święte zawiera opis końca świata,ale czy tak naprawdę mozemy sobie do końca wyobrazić ten "koniec świata",jest to bardzo trudne,bo Bóg jest nie pojęty i nie ogarniemy swoim rozumem jego planów.

Tak więc nasza mała wiara wymaga wzrostu i umocnienia,tak by się tego końca świata nie bać. Gdyby ona była duża to byśmy posiadali tą pewność,że będziemy zbawieni i nie musielibyśmy się bac niczego,bo nasza śmierć jest niczym innym jak przejściem do nowego zycia w oparciu o Boże miłosierdzie.

Ważniejsze jest bardziej to,abyśmy byli gotowi na przyjście Chrystusa,abyśmy nie marnowali czasu i nie odwlekali naszego nawrócenia,abyśmy nie odkładali na później,bo mozemy nie zdążyć się nawrócić. To wiąże się z przyjmowaniem nauki,jaką otrzymujemy od naszej matki - Kościoła,która czesto zamiast byś przyjmowana to jest odrzucana dla naszych wygód i przyjemności.
A później się boimy "końca świata",ponieważ jest to skutek naszych grzechów,które bardzo ciężko wymazać.
Warto pamiętać,że Bóg nam przebacza grzechy,jesli widzi nasze zmaganie się z grzechem,że cały czas walczymy z naszymi grzechami,z naszymi słabościami. Bóg znając naszą bardzo słabą naturę widząc nasze zmaganie się i to,ze zwracamy się o pomoc do niego w tym zmaganiu może działać,może nam przebaczać i może odmieniać nasze życie. Tak więc zachęcam do zaufania Bogu,bo on naprawd może pomóc nam w tym zmaganiu się i w drodze do zbawienia,bo sami bardzo czesto nie jesteśmy w stanie podołać takiemu zmaganiu,takiej walce. On jest tym,który moze uczynić wszystko,abyśmy mogli być zbawieni.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
28-12-2005 17:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #36
 
Tomku

Madrze piszesz.Ja tylko dodam, ze dla tych, ktorzy kochaja Pana jak kochac sie Go powinno nie istnieje strach przed koncem swiata.Zawsze mowie, ze kazdy wieczor przyblizyl mnie do spotkania sie z Bogiem w wiecznosci.Ci, ktorzy wyczekuja tego szczesliwego dnia czuwaja i modla sie wiedzac, ze dzien ten ich niezaskoczy bez przygotowania.Koniec swiata tj. koniec zycia kiedys nastapi.Skonczy sie ten swiat kiedy liczba zbawionych dopelni sie.Szczesliwi, ktorzy, jak madre panny z przypowiesci,beda mogli byc zaszczyceni wejsciem do radosci Pana.

Pozdrawiam Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
29-12-2005 04:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lorien Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 40
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #37
 
TOMASZ32 napisał(a):Bóg nam przebacza grzechy,jesli widzi nasze zmaganie się z grzechem,że cały czas walczymy z naszymi grzechami,z naszymi słabościami.

a jezeli nie widzi zmagań to nie przebacza :hm: wnioskuję :|

I stole the colour of night
To get out of your sight
I am the Visionaire
Follow me if you dare...
29-12-2005 15:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
Lorien napisał(a):a jezeli nie widzi zmagań to nie przebacza chytry wnioskuję Neutralnie

Widziesz Lorien, na zdrowy rozum wydaje się, że tak jest, jednak Bóg na człowieka nie patrzy po ludzku - z ograniczonym, że tak powiem polem widzenia. Bóg patrzy głęboko w ludzkie serce, nie uwzględnia wyłącznie tego ile grzechów ktoś popełnił w swoim życiu. Sądzeni będziemy przede wszystkim z miłości, a nie z grzechów.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
29-12-2005 15:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #39
 
Z portalu Wiara:

Cytat:Ostatnia godzina (1 J 2,18-21; Ps 96; J 1,14.12: J 1,1-18)

Tak naprawdę spotkać kogoś, kto szczerze i bez żadnego udawania czeka na koniec czasów i powtórne przyjście Jezusa nie jest łatwo. To prawda, na wieść o jakichś strasznych katastrofach lub o ludzkim zdziczeniu wpadamy w popłoch i mówimy czasem, że koniec jest już bliski. Ale w głębi serca mamy ogromną nadzieję, że jednak ten koniec nie jest taki bliski. Że przynajmniej nie nastąpi za naszego życia i za życia naszych dzieci.

Podobnie bez entuzjazmu myślimy o śmierci. Własnej i ludzi nam bliskich. Nawet wielu starszych ludzi denerwuje się, gdy ktoś pyta ich, czy przygotowują się do śmierci.

Dzieci, jest już ostatnia godzina,
i tak, jak słyszeliście, Antychryst nadchodzi,
bo oto teraz właśnie
pojawiło się wielu antychrystów;
stąd poznajemy, że już jest ostatnia godzina.

Święty Jan oddaje świadomość pierwszych chrześcijan. Oni czekali niecierpliwie na koniec. Nie mogli się doczekać powrotu Chrystusa. Chcieli tego.

Trwa ostatnia godzina. Cóż z tego, że trwa już dwa tysiące lat? Dla Boga czas płynie inaczej niż dla nas na ziemi. Bóg nie podlega naszym zegarkom. Ważne, że to ostatnia godzina. Pan jest blisko. Mamy wyjątkowe szczęście, że znamy tę prawdę
.

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
31-12-2005 19:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #40
 
Lorien napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):Bóg nam przebacza grzechy,jesli widzi nasze zmaganie się z grzechem,że cały czas walczymy z naszymi grzechami,z naszymi słabościami.

a jezeli nie widzi zmagań to nie przebacza :hm: wnioskuję :|


Mysle, ze Tomek sie troche zle wyrazil.Zmagac z grzechem sie nalezy i czasem pomimo zmagan nastapi upadek i wtedy nalezy ze skruszonym sercem gonic do Trybunalu Milosierdzia i szukac oczyszczenia w spowiedzi swietej.Pod tym warunkiem Bog przebacza grzechy.

Wielu twierdzi, ze zmagaja sie z grzechem i nic w stanie uczynic nie moga z powodu slabosci....malo tego, znajduja przyjemnosc w grzesznym stylu zycia i nie szukaja Boga skruszonym sercem.Mysle, ze tacy to maja wielki klopot.

Pozdrawiam noworocznie wszystkich Uśmiech Uśmiech Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
31-12-2005 21:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #41
 
Zygmunt napisał(a):
Lorien napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):Bóg nam przebacza grzechy,jesli widzi nasze zmaganie się z grzechem,że cały czas walczymy z naszymi grzechami,z naszymi słabościami.

a jezeli nie widzi zmagań to nie przebacza :hm: wnioskuję :|


Mysle, ze Tomek sie troche zle wyrazil.Zmagac z grzechem sie nalezy i czasem pomimo zmagan nastapi upadek i wtedy nalezy ze skruszonym sercem gonic do Trybunalu Milosierdzia i szukac oczyszczenia w spowiedzi swietej.Pod tym warunkiem Bog przebacza grzechy.

Wielu twierdzi, ze zmagaja sie z grzechem i nic w stanie uczynic nie moga z powodu slabosci....malo tego, znajduja przyjemnosc w grzesznym stylu zycia i nie szukaja Boga skruszonym sercem.Mysle, ze tacy to maja wielki klopot.

Pozdrawiam noworocznie wszystkich Uśmiech Uśmiech Uśmiech

Zmaganie się z grzechem nie kończy się zwycięstwem nad tym grzechem - przynajmniej nie zawsze, mozemy wielokrotnie go popełnić lub tez Bóg pomoże nam z niego wyjść, ale Bóg widzac naszą słabość,widząc naszą walkę o to,aby z niego wyjść, by ten grzech nas nie niszczył pomaga nam, nie zostawia nas bez pomocy, za kazdym razem jak przyjdziemy do Niego prosząc o przebaczenie i pomoc, on nam przebacza i wspomaga nas w tej walce. Gorzej jest,jak ktos nie walczy, jak tkwi w tym,myśląc,że Bóg i tak mu to wybaczy,więc nie musi się starać,nie musi walczyć,aby wyjść z tego grzechu,to jest utopijne myślenie prowadzące do jeszcze większych i powazniejszych grzechów. O to dokładniej mi chodziło.
Tylko walka z grzechem może nas z niego wyprowadzić, walka z pomocą Boga, wtedy mamy szanśe na to,aby dany grzech pokonać, wyjść z niego całkowicie. Ale musimy tez tego chciec,Bóg nic nie zrobi,jesli sami nie będziemy starali się z niego wyjść.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
21-01-2006 01:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #42
 
Dokladnie tak Tomku Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
26-01-2006 00:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów