Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nowa Ewangelizacja = pseudoewangelizacja??
Autor Wiadomość
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #1
Nowa Ewangelizacja = pseudoewangelizacja??
Od razu mówię że nie zgadzam się z treścią tekstu który przytaczam poniżej. A przytaczam bo ciakawa jestem waszego zdania na temat jak dyskutować z ludźmi o mentalności takiej jak autora tekstu.

http://www.ultramontes.pl/pseudoewangelizacja.htm
22-12-2005 23:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
Dziwiwsz się? To lefebrycka strona. Oni są przeciwni wszystkiemu co jest po Vaticanum II, a więc i Nowej Ewangelizacji :krzywy:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
22-12-2005 23:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #3
 
Nowa Ewangelizacja to głoszenie Zmartwychwstałego Chrystusa nowymi metodami Szczęśliwy widać oni nie chcą docierać do ludzi :krzywy:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
22-12-2005 23:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
Annnika napisał(a):Nowa Ewangelizacja to głoszenie Zmartwychwstałego Chrystusa nowymi metodami

Albo widzą to co chcą widzieć Oczko Był tu z nami jeden lefebrysta i on pod Nową Ewangelizacją rozumiał to, że my głosimy jakąś nową, inną Dobrą Nowinę. Zmyliło ich słówko "Nowa" przy Ewangelizacji :hahaha: I do tej pory jak widać tego nie rozumieją, bo może po prostu nie chcą Oczko

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
22-12-2005 23:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
Offca napisał(a):Dziwiwsz się?

Nie dziwię się. Zastanawiam się tylko jak podchodzić do takich ludzi.
22-12-2005 23:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #6
 
Moniczka napisał(a):Zastanawiam się tylko jak podchodzić do takich ludzi.

Z inkwizycyjną miłością chrześcajńską. No bo jak inaczej :mrgreen: ?
22-12-2005 23:39
Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #7
 
Z miłosierną miłością chrześcijańską Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
22-12-2005 23:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Andr2ej Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 365
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #8
Moje przemyślenia.
Ultramones napisał(a):Jezus Chrystus wskazał nam jedyną drogę do Swojego Ojca ; a nie rozmaite formy służenia Mu, czyniąc wszystkie inne formy kultu niezgodne z tym Boskim Zamysłem ścieżkami oddalającymi od Boga.


Hmm... No to jest np. bzdura. Jak można wysnuwać takie karkołomne wnioski.(?) Tak jakby sam "kult" był ważniejszy od miłości i zażyłości z Bogiem.(?) Ponieważ nie uczestniczysz we Mszy ultramonów zostaniesz potępiony. (???) Bzdura, że też w naszych czasach ktoś daje się nabrać na taką argumentacje. To wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi.

Ultramones napisał(a):... wszystkie inne religie nie są drogą prowadzącą do zbawienia i osobistej świętości...

Hm... A jak ktoś urodził się w rodzinie prawosławnych i w tej religii starał się całą duszą o świętość - to co ? Bóg go potępi ?

Ultramones napisał(a):Od samego jej początku, ewangelia "nowej ewangelizacji" nie miała na celu konwersji niekatolików na katolicyzm. Raczej, jej celem było doprowadzić katolików do akceptacji fałszywego kultu i doktryn niekatolików, pogan i niewiernych

I znowu bzdura. Według Ultramones powinniśmy powrócić do wypraw krzyżowych i nawracać ludzi ogniem i mieczem, zmuszać i przymuszać. No to jest postępowe podejście do problemu.(???) Nie potrafią zrozumieć idei ekumenizmu i nie dostrzegają w nim wielkiego kroku na drodze pojednania między religiam. Ultramones woleliby aby wszystkie religie pałali do siebie nienawiścią i obrzucali się błotem. To najbardziej by im odpowiadało.

Ultramones napisał(a):Ponieważ jednym z motywów przewodnich "nowej ewangelizacji" jest to, że wszyscy czcimy tego samego Boga, (czego, faktycznie, nie robimy) stąd bierze się wielki nacisk na katolików, aby przyjąć pogląd, że "wszyscy ludzie są zbawieni" przez śmierć Jezusa Chrystusa

Ultramones są zwolennikami starych praw, które nie dorastają do współczesności. Nie idąc naprzód człowiek nie stoi w miejscu ale się cofa.

Przecież wszyscy wierzymy w jedynego i tego samego Boga, bo poprostu nie ma innego. A to że wielu błądzi to już inna sprawa. Każdy człowiek jest na jakimś etapie swojej drogi do nieba i Bóg mu pomaga bez względu na kolor skóry czy wyznanie. Dla mnie to oczywiste bo zdrowo myśląc to tak być powinno. Przecież Bóg jest sprawiedliwy i nikogo nie zostawia bez opieki.

Bóg jest mi?o?ci?

Je?eli z?o nie jest napi?tnowane rozzuchwala si?.
23-12-2005 00:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #9
 
Cytat a artykułu tradycjonalistów!
Cytat:Wcielenie jest zasadniczš tajemnicš naszej Œwiętej Wiary. Poprzez nie rozumiemy Boski Zamysł naszego Odkupienia: Bóg-Syn stał się człowiekiem, aby przez cierpienia i śmierć wykupić nas z niewoli grzechu Adama, a w ten sposób zadośćuczynić Swojemu Ojcu z powodu grzechów popełnionych przez Jego stworzenia.

Jansenizm taki, że aż huczy !! Jak można wierzyć w podobne bzdury dawno już potępione przez Kościół w 1713 r ?
Wszystko jest tu pokręcone. Wystarczy to porównać z KKK. Aby nie było wątpliwości wklejam to jescze raz:
Cytat:I. Dlaczego Słowo stało się ciałem?

456 Odpowiadając na to pytanie, wyznajemy w Credo Nicejsko-Konstantynopolitańskim: "Dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba. I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy".

457 Słowo stało się ciałem, aby nas zbawić i pojednać z Bogiem. Bóg "sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy" (1 J 4, 10). "Ojciec zesłał Syna jako Zbawiciela świata" (1 J 4, 14). "On się objawił po to, aby zgładzić grzechy" (1 J 3, 5).

Nasza chora natura wymagała uzdrowienia; upadła - potrzebowała podniesienia, martwa - wskrzeszenia. Utraciliśmy posiadanie dobra, trzeba było je nam przywrócić. Byliśmy zamknięci w ciemnościach, trzeba było przynieść nam światło. Będąc w niewoli, oczekiwaliśmy Zbawiciela; jako więźniowie potrzebowaliśmy pomocy, jako niewolnicy wyzwoliciela. Czy te powody były bez znaczenia? Czy nie zasługiwały one na wzruszenie Boga, na to, by zniżył się aż do poziomu naszej ludzkiej natury i nawiedził ją, skoro ludzkość znajdowała się w tak opłakanym i nieszczęśliwym stanie? 71

458 Słowo stało się ciałem, abyśmy poznali w ten sposób miłość Bożą: "W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu" (1 J 4, 9). "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne" (J 3, 16).

459 Słowo stało się ciałem, by być dla nas wzorem świętości: "Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie..." (Mt 11, 29). "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie" (J 14, 6). Na Górze Przemienienia Ojciec daje polecenie: "Jego słuchajcie" (Mk 9, 7) 72 . Jest On rzeczywiście wzorem błogosławieństw i normą nowego Prawa: "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem" (J 15, 12). Miłość ta zakłada rzeczywistą ofiarę z siebie w pójściu za Nim 73 .

460 Słowo stało się ciałem, by uczynić nas "uczestnikami Boskiej natury" (2 P 1, 4). "Taka jest racja, dla której Słowo stało się człowiekiem, Syn Boży Synem Człowieczym: aby człowiek, jednocząc się ze Słowem i przyjmując w ten sposób synostwo Boże, stał się synem Bożym" 74 . "Istotnie, Syn Boży stał się człowiekiem, aby uczynić nas Bogiem" 75 . Unigenitus Dei Filius, suae divinitatis volens nos esse participes, naturam nostram assumpsit, ut homines deos faceret factus homo - "Jednorodzony Syn Boży, chcąc uczynić nas uczestnikami swego Bóstwa, przyjął naszą naturę, aby stawszy się człowiekiem, uczynić ludzi bogami" 76 .

Zadośćuczynienie Jezusa polegało na tym, że wypełnił całe Prawo w naszym imieniu, nawet za cenę okrutnej męki i śmierci - był w tym wiernym Synem swojego niebieskiego Ojca. A nie dlatego, że poniósł karę zamiast nas !

[ Dodano: Pią 23 Gru, 2005 10:13 ]
Raz jeszcze: Jezus kochał Boga i bliźniego zamiast nas, a nie cierpiał i umarł zamiast nas. To Jego Miłość zaprowadziła Go na Krzyż, a nie jest tak, że to Krzyż doprowadził do tego, że rozgniewany Bóg zaczął nas ponownie kochać i traktować jak synów !

[ Dodano: Pią 23 Gru, 2005 11:00 ]
Cytat:Tak więc, korzyści, których ludzie doświadczają z Objawienia nie będą skutkować dla nich żadnym dobrem dopóki nie poddadzą się oni nauczaniu tego Kościoła, który On założył..

To jest jansenistyczna wersja protestancko-fundamentalistycznego przekonania, że wszystkie dobre czyny ludzi "nienawróconych" przez złożenia wyznania z Rz 10,9-10 idą na marne - więcej: Bóg na nie patrzy z obrzydliwością !

Cytat:Przed przybyciem Boga-Człowieka, Izraelici z pewnością posiadali środki do zbawienia swoich dusz, lecz jeszcze nie mieli takich środków łaski i dowodów miłości i litości Boga ku nim.

Autor strzelił sobie gola do własnej bramki: uznał, że religia mojżeszowa w zasadzie daje zbawienie, a my mamy w zasadzie to samo, tyle, że w "lepszym gatunku"....
Żenujący poziom... :x :| :mrgreen: #-o

Cytat: inne religie nie są drogą prowadzącą do zbawienia i osobistej świętości; jedną jedyną religią, która spełnia ten warunek jest Kościół rzymskokatolicki.

Po pierwsze Kościół nie jest religią: gdyby był, to bylibyśmy bałwochwalcami.
Po drugie Kościoły wschodnie w unii z Rzymem są równie katolickie jak Kościół rzymskokatolicki.

Cytat: "Nowa ewangelizacja" podąża za doktryną modernistycznej ewangelii: każda religia zawiera w sobie swoją własną ścieżkę do Boga. Mówią oni, że aby między ludźmi zapanował pokój i jedność, wystarczy aby każdy człowiek zrozumiał "dobro" jakie znajduje się w każdej religii, bez względu na ich doktryny albo pochodzenie.

To zostało obszernie wyjaśnione w deklaracji "Dominus Iesus" z sierpnia 2000. Autor złośliwie pomija ten dokument w swojej analizie.

Cytat: Te trzy błędy – wszystkie religie są drogą do zbawienia, wszyscy czcimy tego samego Boga, wszyscy ludzie są zbawieni – zostały wtłoczone do głów katolików od zakończenia Vaticanum II.

Znów odsyłam do tej samej deklaracji... Ponadto nie znajdujemy takiego stwierdzenia w żadnym dokumencie Magisterium z "Evangelii nuntiandi" na czele.

Cytat: Przez podkreślanie śmierci Chrystusa za "wszystkich ludzi" w nowej formie dla konsekracji wina, modernistom udało się przeszkodzić temu, aby kiedykolwiek przeistoczenie mogło się dokonać

Po pierwsze, mamy znów do czynienia z "szalejącym jansenizmem", który przeczył, że Chrystus umarł za wszystkich ludzi [oni twierdzili, że tylko za wybranych, z góry przeznaczonych dop zbawienia]
Po drugie, słowa konsekracji są bardzo różne w różnych rytach Kościoła. To może cała msza św. Jana Chryzostoma też nie jest ważna?

Cytat:wprowadzili nowe pojęcie znane jako kolegialność, aby pozyskać katolików dla przyjęcia poglądu, że papież rządzi Kościołem nie sam, lecz w łączności z biskupami.

Zupełnie opaczna interpretacja dekretu SWI o nieomylności papieża i jego prerogatywach. Cała starożytna tradycja Kościoła przeczy poglądowi lefebvrystów.

Cytat: nowocześni "misjonarze" wskazali nam, że ostatnia "nadzieja dla pokoju" wśród współczesnych ludzi ma być znaleziona w Organizacji Narodów Zjednoczonych: ateistycznej, niemoralnej organizacji, która promuje doktryny sprzeczne z Boskim i Naturalnym Prawem, m.in. propagowanie wprowadzania ustaw promujących kontrolę urodzeń we wszystkich narodach będących pod ich opieką.

Zarzut bez pokrycia, wyssany z palca. Kiedy i gdzie Rzym coś takiego stwierdził ?

Cytat:Modernistyczni "misjonarze" już nie pracują w dalekich krajach, aby nawrócić niewierzących (niewiernych) na Ewangelię. Ich praca jest raczej przede wszystkim skoncentrowana na ludzkich czynach dobroci wobec ludzi, wpajaniu im społecznej ewangelii zamiast Prawdziwej Ewangelii. Duchowe potrzeby niewierzących, jeżeli okażą się być ważne, następują później.

Uważna lektura encykliki "Redemptoris missio" obala ten arcyzłośliwy pogląd.
To prawda, że współczesny misjonarz pragnie nieść zbawienie we wszystkich wymiarach, nie tylko ściśle duchowych, ale także społecznych i materilnych. Bowiem Ewangelia ma moc podniesienia całego człowieka, a nie tylko jego ducha.
W gruncie rzeczy tradycjonaliści rozumieją zbawienie w bardzo ograniczony sposób i w tym bardzo przypominają fundamentalistycznych protestantów.

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
23-12-2005 11:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #10
Re: Moje przemyślenia.
Andr2ej napisał(a):Przecież wszyscy wierzymy w jedynego i tego samego Boga, bo poprostu nie ma innego
Czysty New Age :diabelek:
Przykład jak z prawdziwej przesłanki (jest jeden Bóg) mozna wyprowadzić fałszywy wniosek (wszyscy wierzymy w tego samego Boga).
A jak myślisz, skąd to się wzięło? " Nie bedziesz miał innych bogów obok mnie"

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
26-12-2005 13:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #11
 
Wydaje się, ze jedynym celem lefebrystów jest tylko szarpanie Wiernych z Kościoła Katolickiego - i to przy pomocy dość obłudnej ideologii... a nie prawdziwa "walka" o dobro Kościoła Smutny

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
26-12-2005 15:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kawazmlekiem Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 37
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
Wiecie co, jak czytam, jak ci lefebryści atakuja ze wszystkich stron i piszą karygodne rzeczy na Papieży, to tak mi się tylko Jezusa słowa przypominaja, że Piotr jest opoką i że Bramy piekielne go nie przemogą( Kościoła) i tak sobie myślę, że ci lefebryści mocno PRZEGINAJĄ.

Im nie chodzi tylko o Mszę, bo są księża, którzy Mszę trydencką odprawiają(legalnie, księża katoliccy), ale im chodzi o jakieś dziwne rzeczy. Św. Franciszkowi sie wiele nie podobało, był jednym z reformatorów Kościoła, ale został na łonie Kościoła. Nie wyświęcał sobie swoich( nie mógłby bo był diakonem, ale jakby mu coś tam"zaświtało"). widział przepych Koscioła itd. i działał, ale NA ŁONIE KOŚCIOŁA.


A lefebryści, to jest straszne. trzeba sięz a nich modlić po prostu, bo Papież ciągle rekę do nich wyciąga, a oni odpychają.

Poza tym. Na przykład spowiedź. Forma się w Kościele zawsze zmieniała. Inaczej to wyglądało w starośytności, inaczej w średniowieczu, ale ISTOTA pozostała ta sama. Kościół ma prawo zmieniać to, co sam ustanowił, na mocy władzy kluczy!!!

"Cokolwiek rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie"

[ Dodano: Wto 27 Gru, 2005 11:43 ]
Kościół nie może zmieniać Prawa Boga, Słów jezusa, ale gdzież w Biblii mamy na przykład, ze należy Mszę tyłem odprawiać?????

Jeśli oni się o to kłócą, to jest to bardzo smutne.

A kolejna rzecz. Kościół się czasem mylił- krucjaty, ale potem błędy zrozumiał. Jednak działał w dobrej woli. Trzeba więcej ufać bogu, Jezusowi, który żyje w Kościele ze swoim namiestnikiem papieżem- dzisiaj Benedyktem XVI!

"Ju? nie ?yj? ja, ale ?yje we mnie Chrystus"-rzeczywistos? po Komunii.
27-12-2005 12:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
inkwizytor Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 156
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
Nie będe sie wdawał w dyskusje ale strona
http://www.ultramontes.pl
nie ma nic wspólnego z "Lefebrystami"
Ultramontanie to sedewakantysci.Uważają oni że skoro papieże posoborowi głosza herezje to utracili oni swój urząd.
Bractwo św Piusa X zawsze uznawało władze Papieską.
Jest to widoczne w czasie litórgii podczas modlitwy za papieże i miejscowego biskupa.
Tych midlitw ze zrozumiałych powodów nie ma u sedewakantystów.
Pragne też zauważyc że w zakrysti każdego koscioła lub kaplicy Bractwa wisi portret Benedykta XVI.
Zainteresowanych tematem odsyłam do źródła
http://www.piusx.org.pl/

Pozdrawiam

Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire.
29-12-2005 03:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #14
 
inkwizytor napisał(a):Pragne też zauważyc że w zakrysti każdego koscioła lub kaplicy Bractwa wisi portret Benedykta XVI.

Coś takiego! Wieszają w swoich kościołach portety heretyków??? No proszę, proszę... Był tu z nami niedawno pewnien lefebrysta i głosił wszem i wobec, że Jan Paweł II to heretyk, więc Benedykt 16 już nim nie jest? :hahaha: Szybko zmieniają zdanie :twisted:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
29-12-2005 14:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
inkwizytor Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 156
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #15
 
W każdym gronie zdarzaja sie oszołomi.
Za czasów pontyfikatu Jana Pawła wisiały jego portrety.
To że FSSPX nie zgadza się we wszystkim z nauczaniem papieży posoborowych nie oznacza że ich nie uznaje.
Jan Paweł II mimo swoich osobistych pogladów niejednokrotnie sprzecznych z tradycyjną nauka Kościoła nie ogłosił żadnego z nich ekskatedra.
Zdrowa krytyka papiestwa zawsze występowała. Wspomne tutaj chociażby przykład św Katarzyny ze Sieny.
Znam osobiscie kilku kapłanów bractwa i wielokrotnie z nimi rozmawiałem mam więc wiadomosci z pierwszej reki.
Dodam tylko ze sedewakantyzm jest tępiony w seminariach bractwa, a sami sedewakantyści potępiają bractwo za uznawanie "modernistycznych" papieży

Pozdrawiam

Non tam praeclarum est scire Latine, quam turpe nescire.
29-12-2005 15:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów