Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Surowy straszliwy Bóg i dobra łagodna Matka
Autor Wiadomość
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #16
 
Crusader napisał(a):Mówi się zatem, że lepiej, aby poniósł je na ziemi niż w życiu wiecznem. To tylko może mu pomódz !!!!

Zgoda!

Tyle że dla mnie przede wszystkim konsekwencją grzechu jest oddalenie od Boga i nieporządek jaki wprowadza on w nas samych. Grzech przeszkadza kochać Boga. Konsekwencje polegają na tym że tej miłości trzeba się na powrót uczyć, co jest często związane z cierpieniem. Czyściec polega własnie na wydoskonalaniu się w miłości.

Mam nadzieję że to nie będzie nadinterpretacja wydarzeń, ale chyba dobrym przykładem odpokutowywania za grzechy tu na ziemi jest moja ostatnia sytuacja. Dobry przykład na zilustrowanie mojego rozumienia tego słowa.

Otóż przez długi czas nie potrafiłam kochać pewnej osoby z mojej rodziny, własciwie wciąż mam z tym problem. Tak się złozyło że ta osoba jest ostatnio bardzo chora - na szczęście to przejściowy stan - i potrzebuje stałej opieki, i ja jej dużo pomagam. I ja to rozumiem własnie jako moją pokutę! Brakowało mi miłości - i teraz się jej uczę! To trudne, bo muszę czasem wstawać w nocy, co chwila być w pogotowiu! Nie kochałam - uczę się kochać!

Według rozumienia pokuty z ktorym się nie zgadzam można powiedzieć że Bóg się na mnie rozgniewał i wymierzył mi karę w postaci tego że muszę pocierpieć pomagając tej osobie.

W rozumieniu moim Bóg w swej dobroci postawił mnie przy tej osobie wtedy kiedy ona tego potrzebuje, i w ten sposób dał mi szansę doskonalenia się w miłości. Ja tak rozumiem tę całą Bożą "karę" - nie jako karę w rozumieniu potocznym (zapłata złem za złem, cierpienie za cierpienie) ale karę w rozumieniu "pedagogicznym" - nie nauczyłaś się czegoś na "lekcję", więc "za karę" dostaniesz dodatkową pracę domową by się tego nauczyć. nie dlatego że ja chcę uczniowi odpłacić, ale dlatego żeby mu pomóc.

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
03-01-2006 17:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #17
 
semper_malus napisał(a):
alus napisał(a):"Albo rybka albo akwarium" - akwarium bez rybki jest tylko niepotrzebnym gratem, a rybka bez akwarium?...chyba tylko szkieletem rybki...

Powiedzenie to zostało zmienione ze 3wazględu na to że mogło urazić jakieś uczucia wsród katolików. Wóz albo przewóz miłosierdzie ze sprawiedliwościa nie ma nic ale to absolutnie nic wspólnego. Mało tego miłosierdzie bywa niesprawiedliwością- podobnie jak zbyt surowy wyrok nie jest sprawiedliwy tak samo miłosierny- też nie jest tylko w drugą stronę.

Naprawdę semper? Miłosierdzie bywa niesprawiedliwością? Może wyjasnisz dlaczego tak uważasz? Miłosierdzie jest darem łaski Boga względem człowieka i jest to ogromny powód do radości dla człowieka, czy to miałoby być niesprawiedliwe? A kto ci okaże takie Miłosierdzie po za Bogiem? Sędzia w sądzie? #-o

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
03-01-2006 17:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #18
 
TOMASZ32 napisał(a):Naprawdę semper? Miłosierdzie bywa niesprawiedliwością?

Naprawdę Tomaszu


TOMASZ32 napisał(a):Może wyjasnisz dlaczego tak uważasz?

Może przeczytasz uważnie post, który byłeś uprzejmy zacytować?
TOMASZ32 napisał(a):Miłosierdzie jest darem łaski Boga względem człowieka i jest to ogromny powód do radości dla człowieka,

Co to ma do sprawiedliwości?

TOMASZ32 napisał(a):A kto ci okaże takie Miłosierdzie po za Bogiem?

Drugi człowiek?
03-01-2006 22:00
Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #19
 
semper malus napisał:
Cytat:Może przeczytasz uważnie post, który byłeś uprzejmy zacytować?

Przeczytałem,dlatego zadałem ci pytanie, takie a nie inne i prosiłem o wyjaśnienie.

Cytat:Co to ma do sprawiedliwości?

Dla mnie ma wiele - Bóg nie jest taki jak człowiek,może sprawiedliwie osądza człowieka według jego postępowania,ale zawsze okazuje swoje Miłosierdzie,jeśli widzi,że człowiek rzeczywiście go potrzebuje, jest sprawiedliwy,ale także miłosierny,cierpliwy i przebacza nawet najgorsze grzechy,urazy w przeciwieństwie do człowieka,który bardzo czesto dusi nienawiść w sobie. Dla mnie różnica jest ogromna.


Cytat:Drugi człowiek?

Jasne,są tacy,którzy by ci serce wyrwali,aby tylko wszystko było po ich stronie. Nie ma sensu człowieka porównywać do Boga.
Człowiek zawsze zawodzi, Bóg nigdy. Zawsze czeka na każdego i zawsze jest gotowy przebaczyć w przeciwieństwie do człowieka.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
03-01-2006 23:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #20
Re: Surowy straszliwy Bóg i dobra łagodna Matka
Moniczka napisał(a):Crusader napisał/a:
Cytat:[ Matka Boża już nie może powstrzymać karzącego ramienia swego ukochanego Syna, które zawisło nad światem.

Tak, wiem, że to objawienie.

Ale wytłumaczcie mi jak to możliwe że Matka Boża kocha nas bardziej niż Jezus, że jezus chce się mścić a On nas broni skoro ona miłości uczyła się od Jezusa!

Moniczko

Ludzkosc zasluguje na potepienie za zle uczynki lecz Matka Boza jest dobra i tak kocha swoeje dzieci, ze uprasza stale milosiertdzie dla swiata.Gdyby nie Matka Boza, Swieci i wybrani na ziemi, ktorzy zanosza modlitwy za swiat Bog dawno juz wywarlby pomste nad tym bezboznym oddanym diablu swiatem.

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
04-01-2006 01:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #21
 
Zygmunt napisał(a):Ludzkosc zasluguje na potepienie za zle uczynki lecz Matka Boza jest dobra i tak kocha swoeje dzieci, ze uprasza stale milosiertdzie dla swiata.Gdyby nie Matka Boza, Swieci i wybrani na ziemi, ktorzy zanosza modlitwy za swiat Bog dawno juz wywarlby pomste nad tym bezboznym oddanym diablu swiatem.
No to mamy herezję i heretyka.
04-01-2006 08:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #22
 
Leszek napisał(a):
Zygmunt napisał(a):Ludzkosc zasluguje na potepienie za zle uczynki lecz Matka Boza jest dobra i tak kocha swoeje dzieci, ze uprasza stale milosiertdzie dla swiata.Gdyby nie Matka Boza, Swieci i wybrani na ziemi, ktorzy zanosza modlitwy za swiat Bog dawno juz wywarlby pomste nad tym bezboznym oddanym diablu swiatem.
No to mamy herezję i heretyka.

A może pozostawił byś takie deklaracje Kościołowi! Nie do nas należy aby w ten sposób oceniać! Nie oznacza to, że się utożsamiam z poglądem Zygmunta tylko chciałem zauważyć, że lepiej będzie gdy nie będziemy przyklejać tego typu określeń.

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
04-01-2006 08:24
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #23
 
Mamy tu do czynienia z poglądami błędnymi, a więc mamy i błądzącego.
Herezja = błąd.
Heretyk = bładzący.
04-01-2006 08:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #24
 
TOMASZ32 napisał(a):Przeczytałem,dlatego zadałem ci pytanie, takie a nie inne i prosiłem o wyjaśnienie.

Jesli nie zrozumiałeś co miałem na myśli to doprawdy szkoda mi czasu i energii elektrycznej (tym bardziej jeśli nie widzisz różnicy między miłosierdziem a sprawiedliwością)

. Mam tylo jedno pytania czy zbyt surowy wyrok może być sprawiedliwy?

TOMASZ32 napisał(a):Jasne,są tacy,którzy by ci serce wyrwali,aby tylko wszystko było po ich stronie.

Pewnie, że są dlatego unikam, kościoła.
TOMASZ32 napisał(a):Człowiek zawsze zawodzi, Bóg nigdy

:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:

To Twoja opinia. Ja mam całkiem inną.
TOMASZ32 napisał(a):Zawsze czeka na każdego i zawsze jest gotowy przebaczyć w przeciwieństwie do człowieka.
Terefere Kamerun. A co człwoiek nie potrafi przebaczyć?
TOMASZ32 napisał(a):Nie ma sensu człowieka porównywać do Boga.
A kto porównuje? Człwoiek istnieje- Bóg nie . To co tu porównywać? Błoto do próżni?
04-01-2006 08:46
Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #25
 
Gregoriano napisał(a):A może pozostawił byś takie deklaracje Kościołowi! Nie do nas należy aby w ten sposób oceniać!
Owszem, chociaż przyznaję, że niektóre prezentowane poglądy naszych braci katolików-tradycjonalistów przedstawiają zafałszowany obraz Boga, to jednak jest w nich też sporo prawdy, którą trzeba starać się ocalić z bardzo niefortunnych sformułowań.

Jeśli chodzi o pogląd Zygmunta:
- oczywiście Bóg nie czyha na ludzkie winy, aby natychmiast się za nie zemścić i ukarać człowieka
- człowiek sam siebie karze popełniając grzechy, ponieważ zaburza Boży porządek stworzenia, tak że wtedy nawet "żywioły walczą przeciw grzesznikowi". Tak to właśnie ujmuje ks. Mądrości:
Przyroda bowiem Tobie, Stwórco, poddana, sroży się jako kara przeciw niegodziwym, a jako dobroć łagodnieje dla tych, co Tobie zaufali. [Mdr 16,24]
- ponadto Bóg wciąż stwarzający świat musi w działaniu swojego Słowa i Ducha gubić tych, którzy się sprzeciwiają Jego planowi stworzenia
- święci mogą prosić Boga, aby szybciej stworzył Nową Ziemię i Nowe Niebo, tak aby pomszczona została ich krew:
[...]ujrzałem pod ołtarzem dusze zabitych dla Słowa Bożego i dla świadectwa, jakie mieli. I głosem donośnym tak zawołały: «Dokądże, Władco święty i prawdziwy, nie będziesz sądził i wymierzał za krew naszą kary tym, co mieszkają na ziemi?» [Ap 6,9-10]
W identyczny sposób mogą też prosić Boga, aby powstrzymał swój plan Nowego Stworzenia, aż wszyscy się nie nawrócą i nie będą na to przygotowani.

Tak więc daleki jestem od uważania poglądów Zygmunta za "herezję": jest to tylko język, który wydaje się odzierać Boga z miłosierdzia, a przyznawać je wyłącznie Maryi i świętym [do herezji jest tylko krok, ale jeszcze nie został popełniony, wolę to zatem uważać za niezręczność językową].

Zresztą przytoczyłem już wyżej fragment z Ez 22, który mówi wyraźnie, że Bóg oczekuje naszej modlitwy wstawienniczej w intencji grzesznego świata.
Nie oznacza to jednak, że [ezechielowy] Bóg jest bez miłosierdzia, a miłosierny jest tylko wstawiennik, jak to niekiedy przedstawiała np. przesadzona pobożność maryjna XVIII wieku.

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
04-01-2006 13:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #26
 
jswiec napisał(a):Tak więc daleki jestem od uważania poglądów Zygmunta za "herezję": jest to tylko język, który wydaje się odzierać Boga z miłosierdzia, a przyznawać je wyłącznie Maryi i świętym [do herezji jest tylko krok, ale jeszcze nie został popełniony, wolę to zatem uważać za niezręczność językową].
Moim zdaniem nie jest to "niezręczność językowa", ale zafałszowana "wiara" wyrastająca z ludowej religijności. Zwłaszcza w ludowych pieśniach Maryjnych znajdujemy liczne sformułowania fałszujące wiarę chrześcijańską. Zwraca na to mój ulubiony profesor dogmatyki i mariolog o. Celestyn Stanisław Napiórkowski w książce "Matka mojego Pana". O. Profesor przytoczył w tej książce szereg ludowych pieśni religijno-maryjnych, w których widać jak na dłoni błędne pojmowanie Boga i roli Maryi.

Cytat:Maryja jest w nich przedstawiana jako ostatnia deska ratunku. Nie jest nią Chrystus. Co więcej, Chrystus nie tylko nie jest najmiłosierniejszym Zbawicielem, ale rozgniewany może nam zagrozić, potrzebujemuy więc przed Nim obrony!
[W pieśniach tych] sugeruje się, że poza Maryją nie mamy nikogo, do kogo można się uciec w potrzebie. A Jezus, nasz Zbawiciel i Pośrednik, który zachęcał: "Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy pracujecie i obciążeni jesteście, a Ja was ochłodzę"?
Myśli o strasznym sądzie Bożym nie towarzyszy myśl o nieskończonym miłosierdziu Boga, który jest dives in misericordia... Jak gdyby nie było wcielenia i krzyża, poprzez które bogaty w miłosierdzie Bóg objawił nam swoją miłość.
[W pieśni "Serdeczna Matko"] obraz Boga jest zafałszowany jednostronnością: Bóg surowy, siekący własne dzieci... A przecież zesłał Syna... Przeciwstawienie kochanej i dobrej Maryi gniewnemu Bogu. Zestawienie gniewu ojca z dobrocią matki byłoby jeszcze do zniesienia, gdyby wyrazy "Ojciec" i "Matka" ni ebyły pisane z dużych liter wskazujących, że chodzi o tu o Boga i Maryję.

Ogólnie mówiąc [pieśni te] zdradzają... swego rodzaju doketyzm: odnosi się bowiem wrażenie,że brakuje w nich wiary w realizm wcielenia, w objawienie na krzyżu miłosiernej miłości Boga, we wciąż aktualne pośrednictwo Boga-Człowieka. Bóg przebywa w odległej transcendencji, bywa często zagniewany i surowy, ludzie pozostają na dole, przerażeni Bogiem, w którym tremendum zdecydowanie przeważa nad fascinosum, pośrodku zaś stoi Maryja, jedyna nadzieja i obronicielka - również przed Bogiem! Jezus jak gdyby dokądś wyemigroał, skrył się za horyzontem i nie spełnia swoich funkcji najlepszego Pośrednika.
04-01-2006 14:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #27
Re: Surowy straszliwy Bóg i dobra łagodna Matka
Zygmunt napisał(a):[
Ludzkosc zasluguje na potepienie za zle uczynki lecz Matka Boza jest dobra i tak kocha swoeje dzieci, ze uprasza stale milosiertdzie dla swiata.Gdyby nie Matka Boza, Swieci i wybrani na ziemi, ktorzy zanosza modlitwy za swiat Bog dawno juz wywarlby pomste nad tym bezboznym oddanym diablu swiatem.

Zygmunt! Ty uważasz że Maryja nas kocha bardziej niż Bóg! I Bóg chce zemsty! Wybacz ale to stwierdzenie u Ciebie zaskoczyło mnie bardzo!

[ Dodano: Sro 04 Sty, 2006 14:07 ]
Gregoriano napisał(a):[A może pozostawił byś takie deklaracje Kościołowi! Nie do nas należy aby w ten sposób oceniać! Nie oznacza to, że się utożsamiam z poglądem Zygmunta tylko chciałem zauważyć, że lepiej będzie gdy nie będziemy przyklejać tego typu określeń.

Zgadzam się, nie rzuajmy oskarżeń, ja się zupełnie nie zgadzam z Zygmuntem, ale sądzę że po prostu nieprecyzyjnie się wyraził.

Zygmuncie, Maryja kocha nas bardziej niż Bóg??

[ Dodano: Sro 04 Sty, 2006 14:08 ]
Leszek napisał(a):Mamy tu do czynienia z poglądami błędnymi, a więc mamy i błądzącego.
Herezja = błąd.
Heretyk = bładzący.

Tak, ale heretykiem można być jedynie gdy herezję głosi się ŚWIADOMIE. Zygmunt nie chciał powiedzieć nic sprzecznego z nauką Kościoła, więc nie jest heretykiem, bo nie był świadomy.

[ Dodano: Sro 04 Sty, 2006 14:16 ]
a propos wypowiedzi Leszka: to o czym piszesz, ta zafałszowana pobożność Maryjna "wyprowadziła" wielu ludzi z Kościoła. Spotkałam chłopaka który odszedł z Kościoła katolickiego m.in. ze względu na to że nie mógł zgodzić się z wizerunkiem Maryi powstrzymującej karzącą rękę mściwego Boga. Próbowałam mu wytłumaczyć że to nie tak, że to nie jest WŁAŚCIWA pobożnośc Maryjna, ale ta źle rozumiana.

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
04-01-2006 15:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #28
Re: Surowy straszliwy Bóg i dobra łagodna Matka
Zygmunt napisał(a):Ludzkosc zasluguje na potepienie za zle uczynki lecz Matka Boza jest dobra i tak kocha swoeje dzieci, ze uprasza stale milosiertdzie dla swiata.Gdyby nie Matka Boza, Swieci i wybrani na ziemi, ktorzy zanosza modlitwy za swiat Bog dawno juz wywarlby pomste nad tym bezboznym oddanym diablu swiatem.

No chyba przesada z ukazywaniem Boga jako kogoś kto chce dokopać grzesznikom, jako żywo piszesz tak samo jak Świadkowie Jehowy. Oni właśnie w swoich starżnicach uwielbiają pokazywać scenki, gdzie wszyscy chrześcijanie, (oczywiście nie ŚJ) giną w Armagedonie.

Nie takie kochany jest stanowisko KRzK. Inną sprawą jest ukazywanie Miłosierdzia Bożego, który w twych postach jakoś nie widać. A przecież pewnie znasz dzienniczek Faustyny Kowalskiej . Jest tam mowa o karze nad światem, za grzechy, lecz i o Miłosiernym i kochającym Ojcu.

Więc...?

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
04-01-2006 15:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #29
Re: Surowy straszliwy Bóg i dobra łagodna Matka
Wojtek37 napisał(a):
Zygmunt napisał(a):Ludzkosc zasluguje na potepienie za zle uczynki lecz Matka Boza jest dobra i tak kocha swoeje dzieci, ze uprasza stale milosiertdzie dla swiata.Gdyby nie Matka Boza, Swieci i wybrani na ziemi, ktorzy zanosza modlitwy za swiat Bog dawno juz wywarlby pomste nad tym bezboznym oddanym diablu swiatem.

No chyba przesada z ukazywaniem Boga jako kogoś kto chce dokopać grzesznikom, jako żywo piszesz tak samo jak Świadkowie Jehowy. Oni właśnie w swoich starżnicach uwielbiają pokazywać scenki, gdzie wszyscy chrześcijanie, (oczywiście nie ŚJ) giną w Armagedonie.

Nie ukazuje Boga jako takiego.Nie sugeruj tego czego nawet w sercu nie mam.Jestem Katolikiem i z sekciarstwem nie mam nic wspolnego.Twierdze tylko, ze ludzkosc bardzo rani Najswietsze Serce Boze i tylko dzieki Dobroci Boga, Matce Najswietszej, swietym w niebie i wybranym na ziemi ludzkosc istenieje.
Gdyby nie dobroc Boga wszyscy bez wyjatku wyladowaliby w piekle.Zapraszam do glebszego rozwazania Slowa Bozego i Tradycji Kosciola.
Wojtek37 napisał(a):Nie takie kochany jest stanowisko KRzK. Inną sprawą jest ukazywanie Miłosierdzia Bożego, który w twych postach jakoś nie widać. A przecież pewnie znasz dzienniczek Faustyny Kowalskiej . Jest tam mowa o karze nad światem, za grzechy, lecz i o Miłosiernym i kochającym Ojcu.
Znam stanowisko Kosciola i zgodnie z nim pisze posty a ze ty nie jestes w stanie zauwazyc tego...coz na to poradze :?:
Wojtek37 napisał(a):Więc...?

Wiec.... Uśmiech

Zapraszam do poczytania moich postow. Uśmiech Uśmiech

Moniczko

Nie twierdze, ze Matka Boza kocha mniej ludzkosc niz Matka Boza.Sadze, ze milosc Boga i Matki Bozej do nas ludzi jest jednakowa.

Leszek

Z herezja nie mam nic wspolnego i twoja dosc smiala ocena mojego zdania w temacie jest dowodem ignorancji.

Wyjasnie, ze jestem wierny Bogu i Kosciolowi a nauczanie Ojca Swietego jest dla mnie swietoscia.Mysle, ze rozumiemy sie. Uśmiech Uśmiech


Wszystkich serdecznie pozdrawia Zygmunt Uśmiech Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
05-01-2006 05:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Leszek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 277
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #30
 
Zygmunt napisał(a):Z herezja nie mam nic wspolnego i twoja dosc smiala ocena mojego zdania w temacie jest dowodem ignorancji.

Wyjasnie, ze jestem wierny Bogu i Kosciolowi a nauczanie Ojca Swietego jest dla mnie swietoscia.Mysle, ze rozumiemy sie.

Świętością może i jest dla Ciebie nauczanie Kościoła, ale formację masz właściwą dla pobożności przedwojennej, a już przynajmniej przedsoborowej. Obraz Boga, jaki przedstawiłeś, jest sfałszowany, nieprawdziwy, błędny.
05-01-2006 08:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów