Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Surowy straszliwy Bóg i dobra łagodna Matka
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #136
 
Do cholewy! Zacznijcie w końcu pisać na temat bo przynajmniej od 2 ostatnich stron z niego zboczyliście i znowu robicie bajzel :!: :!: :!: :evil:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
26-01-2006 14:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #137
 
Offco, kiedy było pisane nie na temat, to było rzeczywiście. Teraz naprawdę jest na temat, chyba, że w ogóle nie łapiesz, co jest sednem tego wątku. Chodzi o obraz Boga, jaki człowiek buduje i na czym buduje. Nikt tu nie zbacza.

DO JSWIECA
Z Twojego postu można tylko dojść do wniosku, którym ja się od dawna kieruję, odrzucając wszelkie objawienia jako źródło wiedzy o Bogu.
Otóż dla mnie jedynym i pełnym objawieniem Boga jest Biblia, a objawienia - oczywiście, te, które uznał Kościół - dla mnie są tylko przestrogą, że jest w świecie zbyt wiele zła, że trzeba się nawrócić i się modlić ustawicznie za cały świat. Sprawiedliwość Boża domaga się kary za nasze postępowanie, Gniew Boży zawisł nad nami i czeka "na przeszkodę" w postaci modlitwy i nawrócenia.
Inne traktowanie objawień prowadzi w prostej linii na manowce, może być także próbą oszukania człowieka przez złe moce. I dlatego za Św. Pawłem powtarzam, kto dopisuje ewangelię, niech będzie przeklęty! Pismo zawiera PEŁNIĘ prawdy o Bogu. Nie potrzebne są tu żadne dodatki i uzupełnienia i to jest podstawa do pojmowania i wyobrażenia sobie Boga. Natomiast objawienia, to dzwon na trwogę!

http://www.forumchrzescijanskie.org
26-01-2006 15:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #138
 
Offieczko, moze po prostu wydzielisz nowy temat, a ten zamkniesz :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
26-01-2006 16:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #139
 
Ależ tu nie ma nic do wydzielania - nie ma żadnych pobocznych wątków. Przecież przeciętny katolik swój obraz Boga buduje na podstawie Biblii Tradycji i objawień. Cały czas na ten temat jest mowa.

http://www.forumchrzescijanskie.org
26-01-2006 17:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #140
 
ZosiaII napisał(a):Pismo zawiera PEŁNIĘ prawdy o Bogu. Nie potrzebne są tu żadne dodatki i uzupełnienia
A Tradycja ???? Zosiu, czy uznajesz protestancką zasadę "sola scriptura"?

ZosiaII napisał(a):Sprawiedliwość Boża domaga się kary za nasze postępowanie, Gniew Boży zawisł nad nami i czeka "na przeszkodę" w postaci modlitwy i nawrócenia.
Naprawdę jest tak, że nasze postępowanie wywraca porządek stworzenia, czego musimy ponieść przykre konsekwencje na własnej skórze.

W Bogu nie walczy sprawiedliwość domagająca się kary z miłosierdziem domagającym się darowania jej. Bóg nie jest schozofrenicznie rozdwojony w swej świętej Woli; Bóg chce doprowadzić swoje pełne miłości zamiary wobec nas do końca, zarówno wtedy gdy słuchamy Go, jak i wtedy gdu Go nie słuchamy.
A to zależy także od solidarności, którą sobie nawzajem okazujemy, od tego ilu z nas współpracuje z Nim w dziele zbawienia, a ilu z nas "stawia się okoniem".

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
26-01-2006 18:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #141
 
jswiec napisał(a):A Tradycja ???? Zosiu, czy uznajesz protestancką zasadę "sola scriptura"?
Jeśli w sposób klarowny i jasny zdefiniujesz mi Tradycję (tylko bez linków do strony o Tradycji, już mi podawano kilka razy i nic z tego nie wiem w dalszym ciągu), to wtedy będę mogła odpowiedzialnie odpowiedzieć na zadane mi przez Ciebie pytanie. Jak Boga szczerze kocham, NIE WIEM CO TO JEST TRADYCJA. Ja odnoszę wrażenie, że jest to taki worek pełen różnych rupieci-niespodzianek i jak zajdzie potrzeba, to się zawsze jakiegoś haka stamtąd wywlecze. Wiem, że do Tradycji należy mit św. Weroniki i jej chusty, całun turyński, kilka rozpraw filozoficznych starożytnych chrześcijan, jakieś polenmiki dogmatyczne itp. A co to jest Twoim zdaniem?

http://www.forumchrzescijanskie.org
26-01-2006 18:52
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #142
 
Tradycja, to Boże Objawienie niezapisane bezpośrednio w Biblii, ale stale przechowywane [kiedyś tylko w formie ustnej].
Dla żydów, są to komentarze do Biblii zapisane w Talmudzie, a także opis zwyczajów liturgicznych.

W Kościele rzecz się ma dość podobnie. A zatem Tradycja to przede wszystkim uznane przez Magisterium komentarze do Biblii dokonane przez Ojców Kościoła, doktorów i świętych. Należą do niej także uznane teksty liturgiczne, a nawet gesty liturgiczne, przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Wiele dogmatów, do których trudno znaleźć odniesienie w samej Biblii pochodzi właśnie ze starożytnych tekstów liturgicznych i oficjalnych modlitw Kościoła [zwłaszcza maryjnych]. Sformułowanie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu NMP bezpośrednio nawiązuje do prefacji z XIV wieku, nie zmieniając niemal ani słowa !
W oczywisty sposób między Tradycją a Biblią nie zachodzi żadna najmniejsza sprzeczność. Tradycja najczęściej podaje jakie rozumienie Pism mieli wielcy święci - i stawia tę interpretację za normę.
Zobacz to sobie w Katechizmie - mamy tam ogromną ilośc cytatów ze świętych - nie tylko z Biblii i z orzeczeń soborowych.

[ Dodano: Czw 26 Sty, 2006 18:18 ]
ZosiaII napisał(a):Wiem, że do Tradycji należy mit św. Weroniki i jej chusty, całun turyński, kilka rozpraw filozoficznych starożytnych chrześcijan, jakieś polemiki dogmatyczne itp
IMHO nic z tego nie należy do Tradycji. Tylko ściśle określone komentarze np. w "Państwie Bożym" św. Augustyna ostatni rozdział tomu XIV [bardzo słynny tekst o dwóch społecznościach: Bożej i sprzeciwiającej się Bogu] niewątpliwie do niej należy. Ale już rozważania o antypodach z tomu XV - zapewne nie.

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
26-01-2006 19:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #143
 
Kontury widać, tylko treści brak. Co to jest IMHO? Na jakiej podstawie ustala się co należy do Tradycji, a co nie? Gdzie jest spis rzeczy? Czy ktoś kiedykolwiek sporządził choćby pobieżną inwentaryzację tekstów należących do Tradycji? Kto o tym decyduje, że ten rozdział należy, a ten nie do Tradycji? Co z przekazami ustnymi, czy już wreszcie ktoś je spisał, jak na XXI wiek przystało?

http://www.forumchrzescijanskie.org
26-01-2006 19:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #144
 
Offca - do cholewy? to pozwól, że zacytuję Ci słowa Jana Pawła II:
- "Dzisiaj świat utracił sens tego co nadprzyrodzone. Wiele osób go szukało i znalazło w Medjugorje poprzez modlitwę, post i spowiedź sakramentalną" - 1 sierpień 1989r, Papież skierował te słowa do bp. Hnilicy, a w marcu 1984r, do tegoż biskupa powiedział - "Medjugorje jest kontynuacją Fatimy".
W sierpniu 1989r na pytanie z bp. Patrickiem Flores z Teksasu w USA - "Co mamy robić z tymi wszystkimi ludźmi, którzy jeżdżą do Medjugorje?". Papież odpowiedział - "Pozwólcie im tam jeżdzić. A kiedy również ksiądz biskup tam pojedzie, proszę się za mnie pomodlić. Kedyś ludzie szli za biskupami, teraz trzeba, żeby biskupi szli za ludźmi" (Messagio di Pace, Montreal, 11 luty 1989r).
Bp. Sylwester Treinen mówiąc o Medjugorje w uniwersytecie Notre Dame w USA przytoczył rozmowę z Papieżem:
- "Ojcze Święty, właśnie wróciłem z Medjugorje. Dzieją się tam cudowne rzeczy...".
Na to JP II odpowiedział:
- "Tak, to dobrze, że ludzie jeżdżą do Medjugorje, modlą się i odprawiają pokutę. To dobrze...".
Do abp Korei, który mówił o Naju (płacząca figurka Matki Bożej i orędzia), Ojciec Święty powiedział:
-"I są biskupi, tak jak w Jugosławii, którzy są temu przeciwni...Ale my musimy brać pod uwagę odpowiedź ludzi, te liczne nawrócenia. To wszystko jest zgodne z Ewangelią". Te fakty muszą być uważnie badane", 3 luty 1991r "Homme Nouveau".
17 czerwca 1992r do o. Jozo Zofko (niegdyś proboszcza w M)
- "Daję ojcu błogosławieństwo. Odwagi!Jestem z wami! Proszę powiedzieć w Medjugorje, że jestem z wami. Ochraniajcie Medjugorje".
Kardynał Tomasek cytował słowa JP II - "Gdybym nie był papieżem, chciałbym pojechać do Medjugorje, aby tam pomagać w opiece duszpasterskiej nad pielgrzymami".
Papież zachęcał wielu biskupów i kapłanów, żeby jechali do Medjugorje.
Matka Boska nieustannie wzywała do modlitwy w intencji JP II - "Który wiele cierpi i którego Bóg wybrał na te czasy" 25.08.1994r.W rocznicę zamachu 1982r - "Jego wrogowie chcieli go zabić, ale Ja go obroniłam".
PS w sprawie rzekomego nawoływania do nieposłuszeństwa biskupowi:
- "Ważne jest by repektować władze Kościoła. Ale zanim Kościół się wypowie, konieczny jest wzrost duchowy, ponieważ nie może wypowiadać się w pospiechu. Tak to się dzieje, że po urodzeniu następuje Chrzest, a potem Bierzmowanie. Kościół potwierdza to co jest zrodzone z Boga. Musimy żyć i wzrastać w życiu duchowym ponaglani przez te orędzia".
W temacie "Surowy Bóg - łagodna Matka:
- "Jeśli chcecie praktycznej rady: jestem Matką, która wyszła z ludu; nie mogę nic zrobić bez pomocy Boga. Ja także muszę się modlić, tak samo jak wy" 29.08.1982r
- "Nie dyponuję wszystkimi łaskami. Otrzymuję od Boga to, co uzyskam modlitwą. Bóg Mi całkowicie ufa" 31.08.1982r.
26-01-2006 19:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #145
 
Jeśli chodzi o pewne prawdy wiary, to masz takie oficjalne dzieło jak Enchiridion Symborum. Tam spisane jest wszystko, co Kościół uważa za prawdę objawioną. Są tam liczne odniesienia do tekstów świętych, a także do tekstów liturgicznych.

A co należy do Tradycji, o tym decyduje Magisterium, z soborami powszechnymi na czele. No i, rzecz jasna, cała Tradycja ustna jest już dawno spisana i udokumentowana.

Niestety całej nauki objawionej nie da się zamknąć w jakim "systemie" skończonej liczby zdań. Rozwój doktrynalny jest bowiem organiczny. Jeśli chcemy ten proces ograniczyć - wtedy czynimy Słowo Boże czymś skończonym i poddajemy je ograniczeniom naszego ludzkiego rozumu. Ale jeśli to Słowo nas nieskończenie przerasta, rozwój doktrynalny nigdy się nie skończy, raz dane Objawienie zawsze nas będzie zaskakiwać czymś nowym i świeżym. Ale zawsze będzie wyrastać ze świadectwa Pism, jak ze źródła.

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
26-01-2006 19:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #146
 
Kochana siostrzyczno Zosiu, właśnie z Tradycji - na przełomie wieków, dziś mamy właśnie taką Lityrgię Eucharystyczną , taką , a nie inną. Mówi Ci to coś?. Pierwotnie ona wyglądała zupełnie inaczej, więc, czyżbyś i ją kontestowała?.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
26-01-2006 20:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #147
 
Annnika napisał(a):Offieczko, moze po prostu wydzielisz nowy temat, a ten zamkniesz :?:

Ale o co wam chodzi?? przecież to JEST na temat!

[ Dodano: Pią 27 Sty, 2006 10:52 ]
jswiec napisał(a):Tradycja, to Boże Objawienie niezapisane bezpośrednio w Biblii, ale stale przechowywane [kiedyś tylko w formie ustnej].
Dla żydów, są to komentarze do Biblii zapisane w Talmudzie, a także opis zwyczajów liturgicznych.

W Kościele rzecz się ma dość podobnie. A zatem Tradycja to przede wszystkim uznane przez Magisterium komentarze do Biblii dokonane przez Ojców Kościoła, doktorów i świętych. Należą do niej także uznane teksty liturgiczne, a nawet gesty liturgiczne, przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Wiele dogmatów, do których trudno znaleźć odniesienie w samej Biblii pochodzi właśnie ze starożytnych tekstów liturgicznych i oficjalnych modlitw Kościoła [zwłaszcza maryjnych]. Sformułowanie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu NMP bezpośrednio nawiązuje do prefacji z XIV wieku, nie zmieniając niemal ani słowa !
W oczywisty sposób między Tradycją a Biblią nie zachodzi żadna najmniejsza sprzeczność. Tradycja najczęściej podaje jakie rozumienie Pism mieli wielcy święci - i stawia tę interpretację za normę.
Zobacz to sobie w Katechizmie - mamy tam ogromną ilośc cytatów ze świętych - nie tylko z Biblii i z orzeczeń soborowych.

Chciałam powiedzieć ze w tym dziale jest temat o Tradycji... zadałąm tam pytanie o to co jest Tradycją a co nią nie jest

[ Dodano: Pią 27 Sty, 2006 10:54 ]
ten temat jest tutaj :

http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/...php?t=1430

[ Dodano: Czw 02 Lut, 2006 23:02 ]
A co powiecie o tym?

Cytat:SERDECZNA MATKO

1. Serdeczna Matko, Opiekunko ludzi,
Niech Cię płacz sierot do litości wzbudzi!
Wygnańcy Ewy do Ciebie wołamy,
Zlituj się zlituj, niech się nie tułamy.

2. Do kogóż mamy wzdychać, nędzne dziatki?
Tylko do Ciebie, ukochanej Matki,
U której serce otwarte każdemu,
A osobliwie nędzą strapionemu.

3. Zasłużyliśmy, to prawda przez złości,
By nas Bóg karał rózgą surowości:
Lecz kiedy Ojciec rozgniewany siecze,
Szczęśliwy, kto się do Matki uciecze.


4. Ty masz za sobą najmilszego Syna,
Snadnie Go Twoja przejedna przyczyna:
Gdy Mu przypomnisz, jakoś Go karmiła,
Łatwo Go skłonisz o Matko przemiła.

5. Dla Twego Serca wszystko Bóg uczyni,
Daruje plagi, choć człowiek zawini:
Jak Cię, cna Matko, nie kochać serdecznie,
Gdy się skryć możem pod Twój płaszcz bezpiecznie.

6. Ratuj nas, ratuj, Matko ukochana,
Zagniewanego gdy zobaczysz Pana:

Mieczem przebite pokazuj Mu serce,
Gdy Syna na krzyż wbijali morderce.

7. Dla tych boleści, któreś wycierpiała,
Kiedyś pod krzyżem Syna Swego stała,
Bóg nam daruje, byśmy nie cierpieli,
Cośmy wytrzymać za złość naszą miel1.


8. A gdy ujdziemy gniewu jak i chłosty,
Pokaż nam Matko, tor do nieba prosty,
Niechaj to serce kochamy na wieki,
Z którego dotąd żyjamy opieki.

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
27-01-2006 11:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów