Ankieta: Czy w kontekście słów Koranu o Jezusie można mówić o bliskim związku Islamu i Chrześcijaństwa?
Tak
Nie
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Islam i Koran o Jezusie Chrystusie
Autor Wiadomość
Aslan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 494
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #16
 
Moniczka napisał(a):Ty chciałbyś czegoś w stylu połączenia tych religii.

??????? :shock: :shock: :shock: :hahaha:
nie, nie chciałbym Oczko

[ Dodano: Sob 14 Sty, 2006 11:08 ]
Leszek napisał(a):Wydaje mi się, że w dialogu między chrześcijaństwem i islamem nie ma mowy o ekumenizmie, gdyż jest to tylko dialog międzyreligijny.
Ekumenizm to dążenie do zjednoczenia chrześcijan, a nie do zjednoczenia różnych religii.
Ten temat powinien znaleźć się w dziale "dialog międzyreligijny", a nie w dziale "ekumenizm".

dokładnie- jestem tego świadom, ale z braku laku- czyli działu 'dialog międzyreligijny" dobry ... dobra ekumenia, choć sprzeczna. to raz.
dwa, to sprawa samej istoty wiary.nić porozumienia- tylko za pomocą dialogu i tylko za pomocą podobieństw. bo sytuacja, jaka ma miejsce teraz, gdzie dalej są konflikty niędzy I i Chrz do niczego nie doprowadzi.

[ Dodano: Sob 14 Sty, 2006 11:10 ]
Moniczka napisał(a):
Cytat:Aslan napisał/a:
dlaczego zaś Ty nie wyobrażasz sobie możliwości porozumienia,


A kto tak powiedział?


Moniczka napisał(a):nie, nie dostrzegam szansy na porozumienie.

ty tak napisalas Oczko

Wydoby? mnie z do?u zag?ady
i z ka?u?y b?ota,
a stopy moje postawi? na skale
i umocni? moje kroki.
I w?o?y? w moje usta ?piew nowy,
pie?? dla naszego Boga.
Ps. 40
14-01-2006 12:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #17
 
Leszek napisał(a):Ekumenizm to dążenie do zjednoczenia chrześcijan, a nie do zjednoczenia różnych religii.

Kiedyś już pisałam na ten temat. Niestety mimo starań ekumenicznych, nie ma mowy o połączeniu się na nowo wszystkich chrześcijan. Za dużo różnic. No a co dopiero różnych religii...

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
14-01-2006 12:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #18
 
Aslan napisał(a):na pewno nie przez podkreślanie różnic, ale przez zaznaczenie: wierzę w Chrystusa, ty wierzysz a Allaha, wierzymy w jednego Boga, mimo różnic, które muszą się pojawić.
trzeba szukać maksymalnego porozumienia na płaszczyźnie podobieństw, nie róznic.

Zgoda! Z jedną uwagą: ja wierzę w Chrystusa, Ty wierzysz w Allaha, i ja nie mam najmniejszego zamiaru zapominać ani przemilczeć to co dla mojego życia jest najważniejsze, czyli właśnie wierze w Chrystusa. To nie jest nietolerancja, to po prostu pewność własnej wiary.

Offca napisał(a):[Kiedyś już pisałam na ten temat. Niestety mimo starań ekumenicznych, nie ma mowy o połączeniu się na nowo wszystkich chrześcijan. Za dużo różnic. No a co dopiero różnych religii...

Jest możliwe porozumienie, ale rozumiane jako pokojowe współistnienie, a nie jako połączenie. Połączyć może wspólna wiara.

Z moją koleżanką która jest protestantką możemy w grupie na studiach przypominać ludziom (wspólnie) o istnieniu Biblii, o tym że Bóg może być wartością (przy czym ona ma więcej odwagi niż ja) - to jest maksimum tego co da się osiągnąć. Natomiast ZJEDNOCZENIE mogłoby się dokonać tylko gdyby któraś z nas uznała część swojej wiary za nieważną i takąz któej można zrezygnować: ona musiałaby zrezygnować z zasady "tylko Pismo" i przyyjąć autorytet papieża i KK, ja natomiast musiałabym zrezygnować z nauczania papieża i całej Tradycji. To by oznaczało nie tyle zjednoczenie, co konwersje jednej z nas na inne wyznanie.

To samo z islamem. Z muzułmaninem pewnie można wspólnie mówić o Bogu... w pewnym stopniu... możliwe jest POROZUMIENIE w sensie POKOJOWE WSPÓŁISTNIENIE. Natomiast nie zjednoczenie.

I dlatego Aslan chciałabym wiedzieć czy rozumiesz porozumienie jako zjednoczenie czy też nie?

[ Dodano: Sob 14 Sty, 2006 20:36 ]
Aslan, przepraszam, przegapiłam jeden Twój post, stąd dwa razy pytam o to samo.

Jeśli chodzi o ekumenizm można się przenieść tu:
http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/...6076#36076

[ Dodano: Sob 14 Sty, 2006 20:42 ]
Aslan napisał(a):A kto tak powiedział?


Moniczka napisał(a):nie, nie dostrzegam szansy na porozumienie.

ty tak napisalas Oczko[/quote]

No fakt, zamotałam Oczko

Ale...

Pytanie brzmiło:

Aslan napisał/a:
Cytat:Może odpowiedzieć na pytanie, czy w takim rozumieniu postaci Jezusa przez Muzułmanów dostrzegacie szanse na nić porozumienia- Kościół już dostrzegł- ale chodzi mi o Was
.

Odpowiedziałam że W TAKIM ROZUMIENIU POSTACI JEZUSA nie dostrzegam szansy na porozumienie. Nie dostrzegam szansy na porozumienie bazującej na osobie Jezusa w obo religiach - natomiast dostrzegam szansę na porozumienie rozumiane jako pokojowe współistnienie - a tu nie widzę żadnej zależności od Osobo Jezusa w obu religiach. Podobną szansę na pokój widzę choćby dla chrześcijaństwa i buddyzmu czy jakiejkowiek innej religii - a tu przecież brak Osoby Jezusa.

To tak dla wyjaśnienia Uśmiech

Pozdrowienia dla AslanaUśmiech

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
14-01-2006 15:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów