Ivader !
Ja rozumiem, ż dla ciebie Kościół to "najgorsze zło" bo cośtam.
To, że p. Nowak "bryluje w mediach" to jedna sprawa a fakt, że przypisuje sobie działalność antysekciarką jako osoba związana z Kościołem - to druga.
Jego nagłaśniana przez media amatorska dzialalność godzi w pracę organizacji profesjonalnych a przez to szkodzi poważnej działalności antysektowej.
Cytat:Konsekwencje takich nieprzemyślanych wypowiedzi, a tym bardziej działań, jakie podejmuje Ryszard Nowak, ponoszą wszystkie ośrodki udzielające profesjonalnej pomocy ofiarom sekt, dlatego też bardzo gorąco prosimy i apelujemy, aby nie łączyć działalności Ogólnopolskiego Komitetu Ryszarda Nowaka z systematyczną, całoroczną i niekoniecznie tak spektakularnie nagłaśnianą pracą pozostałych ośrodków.
Jednocześnie apelujemy do mediów o zachowanie daleko idącego dystansu wobec osoby, wypowiedzi i działalności "antysektowej" Ryszarda Nowaka i Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami, którego jest przewodniczącym, aby poprzez swoje zainteresowanie osobą i działalnością Ryszarda Nowaka nie promowały nie tylko Jego osoby, ale także i tego, co robi, a co tak naprawdę z autentyczną i profesjonalną profilaktyką antysektową nie ma nic wspólnego.
http://www.effatha.org.pl/nowak.htm
Nie on zaczął tą dzialaność "antysektową" i nie on jest jakkąkolwiek "wyrocznia" w tych sprawach.
I trudno by ktokolwiek znający problematykę nie odcinał się od jego dzialaności - i trudno by nie prostować fałszywej wizji działalności antysektowej wyrabianych w mediach poprzez dziłalności takich osób jak p. Nowak...
O wiele dłużej skuteczniej i zupełnie nie nagłaśniane przez media taką działalnością zajmują się organizacje i władze kościelne - jak np. ośrodki dominikańskie, kapłani w parafiach, powstaje też w roku 1989 stoważyszenie "Effatha" i stopniowo coraz więcej profesjonalnych organizacji działających bardzo cicho - jednak szalenie skutecznie.