Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O religii, wierzeniach, księżach, mnichach, kościele, itp.
Autor Wiadomość
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #76
 
Kana Galilejska rano po weselu . Wszyscy zalani w trupa leżą pokotem na ziemi. Jezus, z głową opartą na ramionach, drzemie przy stole. W pewnym momencie ktoś się podnosi i woła słabym głosem:
- Wody... wooody...
Na to Jezus budząc się:
- To może ja przyniosę?
- O nie nie nie nie, tylko nie ty...

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
04-08-2007 21:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lapsi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 51
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #77
 
Papież Benedykt XVI wybrał się ze swoim przyjacielem kardynałem Lehmannem na spacer incognito po wieczormym Rzymie. Przechodząc obok sauny papież przystanął:
- Słuchaj Karl, wyobraź sobie, że ja jeszcze nigdy nie byłem w saunie. Może byśmy tak ...
- Nie wiem Wasza Eminencjo... To chyba nie jest najlepszy pomysł, tym bardziej, że tu pisze, że jest to sauna mieszana...
- Ach Karl, daj spokój! Tych paru protestantów jakoś przeżyjemy..
***
Modlitwa męża:
" Panie Boże, wiesz, że kocham swoją żonę ponad wszystko i pragnę być z nią na wieki. Jeśli Ty jednak, w swej bezgranicznej miłości, kochasz ją jeszcze bardziej -- niech będzie wola Twoja..."
08-02-2008 00:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #78
 
(ciach)
===============================

W drodze do kościoła młoda para zginęła w wypadku samochodowym.
Stojąc u bram nieba i czekajac na św. Piotra zastanawiali sie, czy jest
możliwe wzięcie ślubu w niebie. Gdy św. Piotr sie pojawil zadali mu
to pytanie. On odpowiedzial, ze to pierwsza taka prośba i wlaściwie to
nie wie, ale pójdzie sie dowiedzieć.
W czasie nieobecności świetego ( miesiace lecą ) para
zaczęła sie zastanawiać, czy czasem nie popelnią błędu, no bo jeśli
do siebie nie pasują, jeśli coś pójdzie nie tak - utkna w niebie
złączeni na zawsze.
Po trzech miesiacach wraca zmęczony święty, informnuje ich, że
wzięcie ślubu jest możliwe. Para stwierdza - ok, ale jeśli coś będzie
nie tak, to czy będą mogli wziąć rozwód. Wściekły św. Piotr rzuca
kluczami o ziemię...
- Czy coś nie tak? - pyta wystraszona para
- Dajcie spokój... - mowi św. Piotr - zajęło mi trzy miesiace żeby znaleźć
tu jakiegoś księdza, czy zdajecie sobie sprawę, ile może potrwać
znalezienie tu prawnika?!!!

===============================


(ciach)


===============================

Do ciężko rannego w wypadku podchodzi ksiądz:
- Symu, czy wierzysz w Boga?
- Chłopie, ja umieram, a tobie się na zagadki zbiera?!

===============================

Gdzieś w polsce... 6:03 nad ranem... do drzwi łomocze ksiądz z ministrantem.
- Otwierać! Mamy nakaz kolędy!!

================================

Archeolodzy odczytali kamienna tablice jaką Mojżesz miał dostać od Boga.
Okazało sie ze jest tam tylko jedno przykazanie:
"Nie z czasownikami piszemy osobno np: nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż.."

===================================

(K)atolik próbuje wytłumaczyć (A)teiscie, co to jest cud:
K - nooo, na przykład jak jakiś człowiek spadnie z 50 m wieży i nic mu się nie stanie.
A - nooo... to jest przypadek.
K - ok, a jak on wyjdzie na ta wieżę, skoczy i dalej nic się nie stanie?
A - mmmm... to jest szczęście.
K - o rany, a jak trzeci raz skoczy z tej wieży i nic??!
A - przyzwyczajenie.

===================================

W niedalekiej przyszłości ludzkość stworzyła super-komputer. Posiadał całą wiedzę ludzkości, znał historię, życiorys, a nawet myśli każdego człowieka na ziemi. Aby go wypróbować naukowcy zadali mu pytanie:
- Czy istnieje bóg?
- Teraz już tak - odparł komputer.

=================================

Podczas kolędy ksiądz pyta małą dziewczynkę:
- A umiesz się żegnać?
- Umiem. Do widzenia.

=================================

Ksiądz i rabin mieli zderzenie czołowe. Kiedy opadł pył - masakra. Samochodów właściwie nie ma... Z jednego wysiada rabin, lekko potłuczony. Z drugiego ksiądz - parę siniaków. Patrzą na siebie, na samochody - niedowierzanie...
Rabin mówi do księdza:
- To niemożliwe, że żyjemy.
- No właśnie - to musi być znak od Szefa.
- Tak, to znak od szefa, żebyśmy się wreszcie pogodzili.
- Tak, koniec waśni między religiami - decyduje ksiądz.
Rabin (wyciąga piersiówkę):
- Napijmy się, żeby to uczcić.
Ksiądz wziął butelkę, pociagnął parę łyków i oddal rabinowi. Rabin nie napiwszy się zakręcił butelkę i schował.
- A ty?
- A ja poczekam, aż przyjedzie policja!

====================================

Biskup przyjechał na wizytację do pewnej parafii.
Odwiedził tam też szkołę specjalną. W czasie spotkania pyta dzieci:
- Kim chciałybyście zostać?
Jedni mówią: lekarzem, inni aktorem, modelką, itd.
Biskup pyta Jasia:
- A ty kim byś chciał zostać?
- Ja??? Biskupem oczywiście...
- Ale wiesz, to trzeba do takiej specjalnej szkoły chodzić!!
- Noooo, przecież chodzę, no nie?

================================

Matka przyprowadziła swoją osiemnastoletnią córkę do lekarza, informując go, ze córka nieustannie cierpi na mdłości.
Lekarz po zbadaniu córki stwierdził, ze jest ona mniej więcej w czwartym miesiącu ciąży.
- Co też pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miała do czynienia z żadnym mężczyzną! Prawda, córeczko?
- Prawda, nawet się nigdy nie całowałam - zapewniła córeczka.
Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczął się intensywnie wpatrywać w dal.
- Panie doktorze, czy coś nie tak? - pyta po pięciu minutach zaniepokojona mamuśka.
-Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje się jasna gwiazda i przybywa trzech króli. I za nic nie chce tego przegapić!

=======================================

(ciach)


==================================

(ciach)

==================================


(ciach)


==========================================

c.d.n.

[ Dodano: Pią 11 Kwi, 2008 08:14 ]
- Jakie ryby uwielbia o. Rydzyk?
- Duże sumy.

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
12-03-2008 14:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #79
 
* Jak miał na nazwisko święty Józef?
- Pośpiech, bo jest napisane 'Maria poszła z pośpiechem...'

* Kiedy Pan Jezus zgrzeszył?
- Gdy miał 12 lat, bo jest napisane 'I zwinąwszy księgi odszedł'

* Jakiego zawodu był św. Józef?
- Był kolejarzem, bo jest napisane 'I z kolei wrócił do Maryi'

* Jak umarł Zachariasz?
- Wpadł pod pociąg, bo jest napisane 'I przyszła kolej na Zachariasza'

* Kiedy Adam i Ewa zostali wygnani z raju?
- Jesienią, bo wtedy są dojrzałe owoce

* A co myśleli zobaczywszy przy bramie archanioła z mieczem?
- Jak sobie pójdzie, to wrócimy

* Co to za święty: ma 2 głowy, 4 ręce, 4 nogi?
- Święty związek małżeński

* Jaki święty jest najtłustszy?
- Olej święty

* Jaki święty nie lubi dolarów?
- św. Innocenty

* Jaki święty był i będzie, ale w niebie nie był i nie będzie?
- Kościół Święty

* Ile zwierząt wprowadził do arki Mojżesz?
- Arka była Noego!

* Jaki święty ma 3 pięty?
- św Antoni bo na wszystkich obrazach trzyma piętkę chleba

* Czym się kończy Stary Testament?
- 't'

* Jakich zwierząt Noe nie wziął do arki?
- ryb

* Ile krzyży było na świątyni Salomona?
- Wtedy nie było jeszcze krzyży

* Z kim Maryja po zwiastowaniu poszła do Elżbiety?
- Z Panem Bogiem

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
16-10-2008 22:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #80
 
Podczas wycieczki do Niemiec, w maleńkim miasteczku, pewna angielska rodzina spostrzegła niewielki, śliczny domek, który wydal im się świetnym miejscem na spędzenie przyszłych wakacji. Od sąsiadów dowiedzieli się, że właścicielem jest miejscowy pastor. Wkrótce podpisali z nim umowę wynajmu. Po powrocie do Anglii, pani spostrzegła, że nigdzie w domku nie widziała WC, zaniepokoiła się więc, ze będzie to wygódka za domem. Postanowiła napisać do pastora i poprosić o informacje, gdzie się ów przybytek znajduje.
Oto treść listu:
"Drogi Panie! Jestem osobą, która wynajęła Pański domek. Nie wiem jednak, gdzie się znajduje WC. Czy mógłby Pan mi to wyjaśnić?"
Otrzymawszy list, pastor nie zrozumiał skrótu WC i pomyślał z pewnością, że chodzi o Anglikański Kościół niemiecki nazywany Wales Chapet. Odpowiedział więc:
"Szanowna Pani! Doceniam Pani prośbę i mam zaszczyt Panią poinformować, że miejsce, które Panią interesuje, znajduje się 12 kilometrów od domu, co wydaje się nie być wygodne dla tych, którzy chodzą tam często. Dlatego polecam wziąć ze sobą obiad. Trzeba tam się udać na rowerze, samochodem lub tez na piechotę, ale ważne jest, by stawić się punktualnie, żeby zająć miejsce i żeby nie przeszkadzać innym. Warto wspomnieć, że zamontowano tam klimatyzację. Panuje obyczaj, że dzieci siedzą obok swoich rodziców i wszyscy śpiewają chórem. Przy wejściu rozdaje się kartki papieru. Ci, którzy przybywają z opóźnieniem, mogą korzystać z kartki sąsiada. Kartki muszą być zwrócone na końcu, ażeby mogły być używane kilka razy. Chciałbym tez zaznaczyć, że wszystko, co udaje się zebrać, jest rozdawane ubogim. Poza tym miejsce to jest wyposażone we wzmacniacze dźwięku, aby można było wszystkiego wysłuchać również na zewnątrz. Z balkonów zaś można podziwiać ogół zgromadzonych".

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
02-12-2008 17:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #81
 
Duży uśmiech

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
02-12-2008 21:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #82
 
8-[ Świetne :!:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
04-12-2008 17:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anuszka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 847
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #83
 
Dialogi kolędowe

1.
- Ładne ksiądz ma buty. Zamszowe?
- Nie. Za swoje.

2.
- Czy ty, dziecko, umiesz się już żegnać?
- Umiem: Do widzenia!


3.
Ksiądz na kolędzie dzwoni do drzwi.
- Czy to ty, aniołku?
- Nie, ale jestem z tej samej firmy
07-12-2008 19:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #84
 
Działo się to w czasach, kiedy władza radziecka zaciekle zwalczała religię jako opium dla ludu i zabobon. Nauczycielka na lekcji oznajmiła dzieciom, że Bóg nie istnieje, więc nie muszą sobie nim zawracać głowy. Jako praktyczny dowód zaproponowała:
- Wszystkie dzieci robią figę i unoszą rączki do góry. Zobaczycie, że się nic nie stanie, bo nie ma Boga!
Wszystkie dzieci z wyjątkiem jednego posłusznie podniosły rączki.
- A ty czemu, Abramku, nie zrobiłeś figi?
- Bo to jest tak, proszę pani. Jeśli Boga nie ma, to komu ja tę figę pokazuję? A jeśli jest - to po co sobie psuć stosunki?

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
14-01-2009 08:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Nataniel Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 31
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #85
 
Poniżej cytuję jedno z pytań, które pojawiło się na egzaminie na wydziale
chemii NUI Maynooth (National University of Ireland). Odpowiedź jednego ze
studentów była na tyle wyjątkowa, że profesor podzielił się z nią ze
swoimi kolegami, a później jej treść przedstawił w internecie.
Pytanie:
Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne (absorbuje
ciepło)?
Większość odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa, które mówi, że w
stałej temperaturze objętość danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna
do jego ciśnienia.
Jeden ze studentów napisał tak:
Najpierw musimy stwierdzić, jak zmienia się masa piekła w czasie. Do tego
potrzebna jest ocena liczby dusz, które idą do piekła i liczba dusz, która
piekło opuszcza. Moim zdaniem można ze sporym prawdopodobieństwem przyjąć,
że dusze, które raz trafiły do piekła, nigdy go nie opuszczają.
Na pytanie, ile dusz idzie do piekła, można spojrzeć z punktu widzenia
wielu istniejących dzisiaj religii. Większość z nich zakłada, że do piekła
idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej właściwej wiary. Ponieważ religii
jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku religii jednocześnie, to
można założyć, że wszystkie dusze idą do piekła.
Patrząc na częstotliwość narodzin i śmierci można założyć, że liczba dusz
w piekle wzrastać będzie logarytmicznie.
Rozważmy więc pytanie o zmieniającej się objętości piekła. Ponieważ wg
prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi się
powierzchnia piekła tak, aby temperatura i ciśnienie w piekle pozostaly
stałe, to istnieją dwie możliwości:
1. Jeśli piekło rozszerza się wolniej niż liczba przychodzących do niego
dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą tak dlugo rosły aż piekło
się rozpadnie.
2. Jeśli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzących tam dusz,
to temperatura i ciśnienie w piekle będą spadać tak długo, aż piekło
zamarznie.
Która z tych możliwości jest bardziej realna?
Jeśli weźmiemy pod uwagę przepowiednię Sandry, która powiedziała do mnie:
"prędzej piekło zamarznie niż się z tobą prześpię", jak również to, że
wczoraj z nią spałem, to możliwa jest tylko ta druga opcja. Dlatego też
jestem przekonany, że piekło jest endotermalne i musi być już zamarznięte.
Z uwagi na to, że piekło zamarzło, można wnioskować, że żadna kolejna
dusza nie może trafić do piekła, a ponieważ pozostaje jeszcze tylko niebo,
to dowodzi też istnienie Osoby Boskiej, co z kolei tłumaczy, dlaczego
Sandra cały wczorajszy wieczór krzyczała "Oh, God".
Ten student otrzymał ocenę "bardzo dobry".
14-01-2009 16:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #86
 
To jest świetne. Muszę sobie to wydrukować....

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
15-01-2009 07:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #87
 
Rekordzista komentarzy na Allegro:
http://moto.allegro.pl/show_user.php?uid..._given_all

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
06-02-2009 21:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Vika Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 244
Dołączył: Jan 2009
Reputacja: 0
Post: #88
 
WPROWADZAM
- Wszystkie sakramenty ustanowił sam Bóg - mówi na lekcji religii ksiądz proboszcz
tytułem wprowadzenia do Ewangelii o weselu w Kanie.
- Jakimi słowami ustanowił sakrament małżeństwa?
Jedna z uczennic cokolwiek zakłopotana:
- "Wprowadzam nienawiść między ciebie a niewiastę".
06-02-2009 22:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #89
 
[Obrazek: downloadwww.gif]

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
07-02-2009 20:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Acant Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 79
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #90
Dla kibiców płki nożnej - na rundę wiosenną ;)
Mecz piłkarski ... grają katolicy kontra prawosławni. Na ten mecz wybrał się Jezus.
Pięknie grają, zawzięta gra, walka o piłkę na każdym metrze boiska.
I nagle idealne dośrodkowanie i z pierwszej piłki w okienko trafiają katolicy...
Jezus wstaje, kapelusz do góry, wymachuje szalikiem, oklaskuje piękną bramkę.
Gra toczy się dalej. Nagle przejęcie prawosławnych, podanie i z główki, bramka!!
Jezus wstaje, kapelusz do góry, wymachuje szalikiem, oklaskuje piękną bramkę!
Jakiś kibic klepnął Jezusa w ramię i pyta:
- Ty, koleś, to Ty w końcu komu kibicujesz?
Na to Jezus:
- Tym, którzy pięknie strzelają gole...

Na to inny kibic:
- eee, zostawcie go! To jakiś niewierzący!
01-03-2009 17:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów