Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O religii, wierzeniach, księżach, mnichach, kościele, itp.
Autor Wiadomość
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #61
 
A to znacie:

Jahwe (J)przychodzi do akkadyjczyków (A) i mówi:
-dam wam przykazanie a wy bedziecie mi ludem

a. - ok. jakie to przykazanie?
J - Nie zabijaj
a. o nie, to sie tak nie da. zabijanie to nasza specjalność, z tego żyjemy.
Jahwe idzie dalej. Zawitał do kananejczyków (K)
J. -dam wam przykazanie a wy bedziecie mi ludem
K- ok. jakie to przykazanie?
J - Nie cudzołóż.
K. o nie, dzięki. tak sie nie da. wielożeństwo to nasze życie
Jawhe idzie dalej. Przyszedł do Arabów (A)
J. -dam wam przykazanie a wy bedziecie mi ludem
A- ok. jakie to przykazanie?
J - Nie kradnij.
A. - o nie, nie może być. Kradzież to nasza kultura. my tak po prostu żyjemy
Jawhe idzie dalej. Doszedł do Żydów (Ż)
J.-dam wam przykazanie a wy bedziecie mi ludem
Ż - a za ile?
J.- za darmo
Ż- to bierzemy wszystko co tam masz

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
21-06-2006 02:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Helmutt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,815
Dołączył: Dec 2005
Reputacja: 0
Post: #62
 
Umarł I-szy sekretarz PZPR. Oczywista, że trafił do piekła.
Po miesiącu sam Lucyfer dzwoni do Pana Boga.

- Panie Boże kochany! Zabierz od nas tego sekretarza - on tu jakieś szkolenia partyjne organizuje, kółka zainteresowań zakłada, wszystkie diabły skołowane do niemożliwości a w piekle taki bałagan, że trudno wytrzymać.

Pan Bóg litościwy i dla piekła - zabrał sekretarza do siebie.
Po tygodniu dzwoni Lucyfer znowu do nieba aby zobaczyc jak sobie z tym sekretarzem poradzili:
- Halo! Tu mówi Lucyfer. Czy przy telefonie Pan Bóg?
- W zasadzie tak. Ale nie Pan Bóg tylko Towarzysz Bóg - a w ogóle to Boga nie ma...

To pisałem ja - Helmutt fan Disco-Polo, który nie chodzi na Odnowę w Duchu Świętym i jeszcze żyje (ale dziwy co?).
29-06-2006 11:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #63
 
Pociąg gwałtownie zahamował i młoda dziewczyna z rozpędem wpada na księdza.
- Przepraszam, tak szybko stanął....
- Ależ skąd moje dziecko, to jest klucz od plebani.


Siostra zakonna zwołała zebranie sióstr z jej zakonu. I mówi:
- wczoraj w naszym zakonie był mężczyzna!
Zakonnice na to:
- uuuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna
- hihihi!!!
Siostra mówi znów:
- znalazłam jego bieliznę i prezerwatywę
Wszystkie zakonnice
- uuuuuuuuuuuu...
A tylko jedna
- hihihihihi.....
Siostra kontynuuje:
Ale, jego prezerwatywa była dziurawa!!!
Wszystkie:
- hihihihihi.....
A tylko jedna:
- uuuuuuuu....

8)

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
18-10-2006 16:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #64
 
Dwóch malców znalazło się po raz pierwszy na chórze.
- Po co w organach są białe i czarne klawisze?
- Te białe służą do grania na ślubach, te czarne na pogrzebach.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
02-12-2006 13:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Natalia Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 64
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 0
Post: #65
 
Staruszek u spowiedzi:
- Proszę księdza, w czasię wojny ukrywałem Żyda u mnie w piwnicy.
- To bardzo dobry uczynek, chwalebny!
- Ale proszę księdza, za każdy dzień musiał mi płacić 100 dolarów.
- To zrozumiałe, ryzykowałeś życiem, to żaden grzech.
- Co za ulga - mówi staruszek, oddala się na parę kroków, ale po chwili wraca i niepewnie pyta:
- A może powinienem mu powiedzieć, że wojna się już skończyła? Duży uśmiech

Dominikanin, franciszkanin i jezuita idąc ulicą nagle doznali objawienia. Ujrzeli Stajenkę Betlejemska i Świetą Rodzinę. Dominikanin upadł na kolana widzac tę wspaniałą ikonę Trojcy Świętej. Franciszkanin upadł na kolana widzac Króla Wszechrzeczy przychodzacego na świat w ubóstwie. Jezuita natomiast położył św. Józefowi rękę na ramieniu i zapytał: - Czy pomyślałes już, do jakiej szkoly wyślesz syna?


Dominikanin i franciszkanin pokłócili się, który z ich zakonów jest ważniejszy. Tak spór ich trwał przez kilka lat, w końcu ustalili, że jak umrą, to w Niebie spytają Boga o odpowiedź. Tak też zrobili. Bóg trochę się zamyślił i powiedział, że odpowiedź wyśle niebiańską pocztą. Po dwóch dniach przychodzi list do ich kwatery w Niebie. 'Drodzy bracia! Nie spierajcie sie o tak błahe sprawy. Oba wasze zgromadzenia są równie ważne i równie cenne w moich oczach. Z powazaniem Pan Bog SJ' Duży uśmiech


Franciszkanin, jezuita i dominikanin umówili się na grę w golfa. Niestety, pole było zajęte przez niewidomych. Dominikanin zaraz zwrócił się do Boga: 'Panie, jaki byłem zły i zepsuty, myślałem tylko o sobie!'. Franciszkanin: 'Dzięki Ci, Panie, że i oni mogą grać!'. Jezuita: 'Ok, Boże. Ale czy nie mogliby pograć w nocy?...

Dominikanin, franciszkanin i jezuita idą do nieba; św. Piotr pyta ich, kogo chcieliby zobaczyć jako pierwszego;
Dominikanin chce zobaczyć patrona swojego zakonu i zostaje skierowany na alejki niebiańskie, gdzie św. Dominik spaceruje właśnie z Matką Boską; franciszkanin chce zobaczyć św. Franciszka i zostaje mu wskazane miejsce, gdzie ten głosi mowę do niebiańskich stworzeń;
jezuita chce zobaczyć św. Ignacego i słyszy, że to niemożliwe;
- jak to? nie ma go tu???
- jest, jest, ale jest bardzo zajęty - udziela właśnie ćwiczeń duchowych Trójcy Świętej - usłyszał w odpowiedzi...

Bo?e, daj mi si??, aby mog?a zrobi? wszytsko, czego ode mnie ??dasz. A potem ??daj ode mnie czego chcesz...
02-12-2006 15:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mak Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 234
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #66
turystyka piekielna
Diabły zorganizowały wycieczkę do piekła. Stoją kociołki , a wnich duszyczki. Turyści pytają się skąd pochodzą dusze-To są dusze z niemiec, w tamtym kociołku żydowskie, a to kociołek z Polakami. Przewodnik żali śię że diabły na ogół muszą bacznie pilnować , aby duszyczki nie pouciekały-Niemcy obierają dowódcę i na rozkaz jeden drugiego wypycha z kociołka-Żydzi od razu jeden drugiemu pomaga i wychodzą ciągle z kotła. Najmniej roboty mamy z Polakami, bo który wystawi główke to inni go wciągają do środka kociołka.
02-12-2006 22:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #67
 
Otóż koleżanka była sobie pewnego dnia na Jasnej Górze, na mszy z udziałem par młodych, które przybyły do Częstochowy z pielgrzymką, by wziąć ślub. Ogólnie romantyzmu w tym zero, bo przez całą kaplicę ustawiona była kolejka kilkudziesięciu biedaków i ich wybranek. Ksiądz podchodził do każdej pary z osobna, z listą nazwisk itp., przeznaczał na jedną chwilę i następna... Przy jednym panu pogubił się widocznie w kolejności nazwisk i by się upewnić, pyta zasłaniając mikrofon:
[K]siądz - Jak się Pan nazywa?
[P]an Młody (nachylając się do mikrofonu powtarza) - Jak się Pan nazywa.
[K] (ponownie zasłaniając mikrofon, nie zwracając uwagi na śmiechy w tle) - Nie, nie! Proszę się skupić... Jak się PAN nazywa?
[P] - ('bidny' jeszcze bardziej zdenerwowany i skołowany) - PAN NAZYWA SIĘ JEZUS!
Podobno ksiądz zrobił sobie przerwę...

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
04-12-2006 18:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
mak Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 234
Dołączył: Jun 2006
Reputacja: 0
Post: #68
 
Któregoś dnia na mszy świętej zabrakło komunikantów. Wszyscy czekają ksiądz podchodzi do tabernakulum, a tu zamknięte i co gorsza znikł gdzieś kluczyk Chyba nie będzie niebieskiego chlebka ! śzczęśliwie po chwili odnalazł się ale te oczekiwanie i pragnienie....
Jeden z księży ma zwyczaj dzielenia się swoim dużym komunikantem z 2 lub 3 wiernymi ,którzy przystępują jako pierwsi do komunii,zawsze to robi od prawej strony, Stali obserwatorzy jakoś dziwnie zaczeli się ustawiać niemal na wyścigi po tej stronie, a tu ksiądz nagle zaczął komunię od lewej strony ołtarza i ostatni stali się pierwszymi. To była nauka i dla mnie chociaż usilnie nie stawałam po prawej stronie jednak od tego wydarzenia staję po środku w wypadku mszy św z owym księdzem.
6.30 dochodzi tłumek wiernych, a drzwi kościoła zamknięte. Kościelny zaspał,czy nie dojechał nie ma klucza Zaczynam śpiewać U drrzwi Twoich stoję Panie i nagle ktoś podbiega z zapasowym kluczem....
04-12-2006 19:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #69
 
Pewien młodzieniec pyta jezuitę: Czy to prawda, że wy, jezuici, na wszystkie pytania odpowiadacie pytaniem?
W odpowiedzi ów młodziak usłyszał:
-A któż ci takich reczy naopowiadał, młodzieńcze?

Pewien Jezuita wiódł bardzo święty i cnotliwy żywot. Nigdy nie dał sie zwieść na pokuszenie. Nadszedł moment jego śmierci. Dusza kapłana z prędkościa ponaddźwiękową zaczęła wznosić sie ku niebu. W pewnym momencie Święty Piotr woła ku jezuicie: przyjacielu, weśże wygłoś jakąś herezję, bo nie wyhamujesz...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
10-12-2006 20:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #70
 
Bł. Jan XXIII słynął z doskonałej umiejętności puentowania zabawnych sytuacji. Pewnego razu w czasie odwiedzin szpitala pod wezwaniem Świętego Ducha prowadzonym przez siostry zakonne, witała go stremowana sytuacją siostra przełożona, która przedstawiła się następująco:
- Ojcze święty, jestem przełożoną Świętego Ducha.
- Gratuluję - odparł wyraźnie rozbawiony Papież - siostra piastuje możliwie najwyższą funkcję.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
17-12-2006 15:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #71
 
Heretyk przed inkwizytorem:
Heretyk:Nadchodzi era wodnika,nadchodzi era wodnika!
Inkwizytor:Ach.Wypędźcie z kraju tego heretyka.

Czarownica czeka na stos.
Kat:Masz do wyboru czarownico:Albo się przyznasz,albo na stos!
Czarownica:To poproszę amnestię.
21-12-2006 11:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #72
 
Do proboszcza wiejskiej parafii przychodzi niemłody rolnik. Na twarzy wielkie zakłopotanie.
– Proszę księdza, niech ksiądz już mnie zwolni z pokuty.
– Jakiej pokuty? O co chodzi?
– W czerwcu byłem u księdza u spowiedzi. Ksiądz kazał za pokutę odmawiać Litanię do Wszystkich Świętych. Roboty tyle, że nie wiem, w co ręce włożyć. A do Wszystkich Świętych to jeszcze prawie cztery miesiące. Może by mnie ksiądz zwolnił już z tej pokuty...

Podczas spowiedzi pewna niewiasta mówi krótko o swych grzechach, a potem długo o przewinieniach męża. Na to ksiądz:
– Za pokutę za twoje grzechy zmów 3 „Ojcze nasz”, a o poprawę męża 3 razy cały Różaniec.

Pewna kobieta przyszła do spowiedzi.
– Popełniłam grzech... Przejrzałam się w lustrze i uznałam, że jestem piękna...
– Pokój z tobą – odparł duchowny. – To, co wzięłaś za grzech, było tylko pomyłką...

[ Dodano: Pią 22 Gru, 2006 21:54 ]
Tatusiu, jak byłeś mały, to też dostawałeś od swojego taty lanie?
– No pewnie!
– A dziadek od swojego taty?
– Oczywiście!
– A pradziadek?
– Też! Ale dlaczego pytasz?
– Bo chciałbym się w końcu dowiedzieć, kto zaczął...


Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? – pieni się kapral.
– Bo ziemia jest okrągła – mówi jeden z żołnierzy.
– Kto to powiedział?!?! – Kopernik. – Kopernik wystąp! – Przecież umarł.
– Czemu nikt mi o tym nie zameldował?

Jasiu, dlaczego zjadłeś ciasto przeznaczone dla Kasi?
– Bo ja nie wierzę w przeznaczenie.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
22-12-2006 22:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #73
 
Brat Jan wstąpił do zakonu mnichów milczących. Już na wejściu przeor zakonu powiedział:
- Witamy Cię w naszych progach. Możesz robić w zasadzie co Ci się podoba, ale nie możesz sie odzywać, chyba ze ja Ci na to zezwolę.
Po 5 latach przeor przychodzi do Jana i mówi:
- Bracie Janie dziś 5 rocznica Twojego przyjścia do nas, więc możesz powiedzieć 2 słowa.
- Niewygodne łóżko.
- Dobrze, rozumiem, zajmiemy się tym.
Wymienili mu łóżko na wygodniejsze. Znów minęło 5 lat i znów przychodzi przeor:
- Bracie Janie dziś 10 rocznica Twojego przyjścia do nas, możesz powiedzieć 2 słowa.
- Zimne jedzenie.
- Dobrze, rozumiem, zajmiemy się tym.
Zaczął dostawać ciepłe żarcie.
Po kolejnych 5 latach przeor przychodzi i mówi:
- Dziś mija 15 lat od kiedy postanowiłeś być z nami, możesz powiedzieć 2 słowa.
- Chcę odejść.
A przeor na to, smutnie kiwając głową:
- Wiedziałem że tak się to skończy. Od samego początku tylko narzekałeś i narzekałeś...

Prosimy Ci?, Panie Bo?e, niech w niebie wspiera nas modlitwa twojej m?czennicy Pauliny, aby zawsze wspomaga?o nas or?downictwo tej, któr? na ziemi otaczamy wielk? czci?. Amen.
02-02-2007 01:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #74
 
Kaznodzieja wygłasza niedzielne kazanie na temat przebaczenia. Po płomiennej przemowie pyta zgromadzonych
- Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!
Mniej więcej połowa wiernych podnosi ręce do góry. Niezadowolony kaznodzieja kontynuuje kazanie. Mija 20 minut i znowu pyta
- Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!
Tym razem zgłasza się jakieś 80% osób. Kaznodzieja zawiedziony wraca do kazania. 30 minut mineło. W końcu przerywa i pyta:
- Ilu z was bracia przebaczy swoim wrogom?!!
Ponieważ wszyscy już myślą o obiedzie, wszyscy podnoszą ręce do góry... Wszyscy oprócz staruszki z drugiego rzędu. Kaznodzieja pyta jej:
- Dlaczego nie chce pani przebaczyć wrogom?
- Nie mam żadnych.
- Jakie to niezwykłe, ile pani ma lat?
- 93
- Niech pani wyjdzie na środek i powie wszystkim, jak to możliwe, żeby w takim sędziwym wieku nie mieć żadnych wrogów.
Staruszka nieśmiało wychodzi na środek, bierze do ręki mikrofon i mówi:
- Przeżyłam ich wszystkich, sukinsynów.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
22-02-2007 21:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #75
 
W związku z zaistniałą sytuacją mafia pruszkowska pilnie poszukuje kandydatów na stanowisko

• Asystent bossa
• Organizator pralni pieniędzy
• Specjalista od mokrej roboty
• Dystrybutor towarów różnych
• Wymuszacz haraczy
• Wyłudzacz kredytów bankowych
• Kidnaper
• Organizator „dziupli” samochodowej
• Operator kija bejsbolowego

Oczekujemy:
- umiejętności pracy zespołowej
- daleko posuniętej lojalności wobec przełożonych i kolegów
- chęci podwyższania kwalifikacji

Oferujemy:
• interesującą pracę w niebanalnym otoczeniu
• nieograniczone możliwości rozwoju zawodowego
• liczne wyjazdy na szkolenie (również zagraniczne: Rosja, teren dawnych Niemiec Wschodnich, dawne Republiki Radzieckie)
• liczne zarobki, adekwatne do wkładu pracy

Nie zwlekaj! Zgłoś się jeszcze dzisiaj! Wielka Kariera czeka!

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
08-05-2007 14:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów