Jak samobójstwo jest odbierane przez Kościół?

**Sant** · 07-10-2010 07:57

omyk napisał(a):czyli przyjmujesz taki dogmacik, ze szatan nie istnieje, tak

I o to mu właśnie chodzi.

MSA · 09-10-2010 13:41

Ja nie przyjmuję dogmatu, ja to wiem Uśmiech

.

OK. Jak więc wytłumaczycie "zło na świecie" przy założeniu, że Sz/szatana nie ma?
Ja akurat sobie poradzę... I wszystko można wytłumaczyć, przy założeniu, że Sz/szatana nie ma. A że ludzie potrzebują kozła ofiarnego, bo chcą być "stworzeni jako ideały, tylko ten Zły i niedobry im wszystko popsuł".

"Na obraz i podobieństwo" nie znaczy przecież "i tak samo doskonali jak Bóg". Akurat stworzenie mniej doskonałych od siebie bytów ma więcej sensu - ich doświadczenia w dążeniu do doskonałości, pozwalają zrozumieć "czym jest doskonałość".

W skrócie: zamiast zwalać na szatana, założyć, że ludzie nie są idealni i to ich największa zaleta.

**spioh** · 09-10-2010 13:53

Cytat:Ja nie przyjmuję dogmatu, ja to wiem

a jaka to różnica? Uśmiech

riteczka · 10-10-2010 02:12

Czytałam ten post. Temat dosyć kontrowersyjny. Słuchajcie, Pan Bóg stworzył człowieka i pragnie dla niego dobra,dobrze wiemy,że dał też człowiekowi wolną wolę.To prawda,że często w skutek różnych trudności i własnych cierpień,ludzie niekiedy decydują się na to aby odebrać sobie życie. Nie sadzę jednak aby ten ich wybór był w pełni świadomym wyborem gdyż często działają w emocji lub poprostu mają zaburzenia psychiczne...Tym pierwszym można jeszcze pomóc wyciągając do nich pomocne dłonie i dobre słowo ,ale tym drugim niestety pomóc się nie da. Pamiętajmy jednak,aby nie osądzać tych ludzi, czy zrobili dobrze,czy źle,czy pójdą za to do nieba a może do piekła.My widzimy tylko to co jest widoczne dla oczu Bóg patrzy natomiast na serce. Jestem pewna,że Bóg,który jest Dobrym Ojcem i pragnie szczęścia każdego ze swoich dzieci zauważy w sercu takiego człowieka coś co uchroni go przed potępieniem. My tylko módlmy się się za nich...

MSA · 10-10-2010 11:18

spioh napisał(a):
Cytat:Ja nie przyjmuję dogmatu, ja to wiem
a jaka to różnica?

A ty wiesz że Bóg istnieje, czy tylko w niego wierzysz?

**spioh** · 10-10-2010 13:39

MSA, nie umiesz wyjaśnić tego co miałeś na myśli, że próbujesz zmienić temat poprzez stawianie mi pytań? jak założę swojego bloga na tym forum to będę w nim wyjaśniać w co wierzę a co wiem. a póki co czekam na twoją odpowiedź

MSA · 12-10-2010 16:38

Oj spioh...

Pytasz jaka jest różnica, różnica jest właśnie taka. Było już trochę dyskusji o wiedzy/wierze, czy Bóg istnieje. Na tej samej zasadzie ja wiem, że szatan nie istnieje.

Szatan został wymyślony w konkretnym celu, przez ludzi, którzy potrzebowali "kozła ofiarnego". Widziałem dostatecznie wiele takich ludzkich tworów (no ale nie mogę napisać chyba że "godform" bo to będzie termin okultystyczny, ale jak nie napiszę, to będzie że .... więc napisałem).

To, że nie umiecie wyjaśnić samobójstwa inaczej, niż posiłkując się "szatanem, który opętał biednego człowieka" i musicie mieć koniecznie walkę dobra ze złem, nie znaczy że jak stanie się z boku tego wszystkiego to nie widać że szatana nie ma.

Był przykład w temacie "sztuczki diabła..." jak to zwala się na "złego" zwyczajne działanie magii (i nie ona nie pochodzi od szatana, bo go nie ma).

***omyk*** · 12-10-2010 17:00

Cytat:(i nie ona nie pochodzi od szatana, bo go nie ma)

- Rzekł MSA.

No, to teraz już wszyscy będziemy wiedzieć Uśmiech

**spioh** · 12-10-2010 17:07

MSA, jakieś prywatne zawody w unikaniu konkretnych odpowiedzi na konkretne pytania?

btw

Cytat:To, że nie umiecie wyjaśnić samobójstwa inaczej, niż posiłkując się "szatanem, który opętał biednego człowieka"

w jakim sensie nie umiemy? bo rozpatrujemy także przyczyny duchowe niezależnie od innych przyczyn? tak na marginesie, to za gadaniem głupot oprócz ludzkiej głupoty też stoi szatan, jako autor wszelkiej głupoty.

***Annnika*** · 12-10-2010 18:07

MSA - ja użyłam gdzieś na wcześniejszych stronach argumentu o zaburzeniach emocjonalnych, o otumanieniu strachem, bólem, rozpaczą - gdzie tu widzisz odniesienie do szatana :?: A może wolisz skupiać się na jednym aspekcie, który wyrwany z kontekstu możesz kopać do woli :?:

**spioh** · 12-10-2010 18:42

Annnika, może MSA jest przekonany, że przyczyną z kolei spraw które wymieniłaś, jest bezpośrednio szatan Oczko

MSA · 13-10-2010 15:07

TOMASZ32-SANCTI napisał(a):Samobójstwo jest grzechem a do grzechu kto skłania? kto namawia? Oczywiście on korzysta z naszej podświadomości, ale sam pomysł samobójstwa nie bierze się od nas samych.

M. in. od tego się zaczęło. Że u podstawy każdego samobójstwa leży "zły".

Dlaczego niby pomysł samobójstwa nie może się brać od nas samych? Bo przełamuje zwierzęcy instynkt przetrwania za wszelką cenę? Bo łamie bzdurne twierdzenie: "życie ludzkie jest bezcenne => przyśpieszanie śmierci to zło" ?

Akurat to m.in. odróżnia nas od zwierząt Uśmiech

.

A dowód na nieistnienie szatana jest takim samym dowodem jak ten na istnienie Boga.

Ew. można odrzucić dogmatyczny podział na dobro i zło - Bóg jest neutralny, szatan niepotrzebny.

Nicol@ · 13-10-2010 21:04

MSA, mnie się wydaje, że ty piszesz aby pisać:

Kod:

Dlaczego niby pomysł samobójstwa nie może się brać od nas samych?

Przecież takim odruchem nie kieruje chyba Pan Bóg !
Piszesz dalej:

Kod:

Bo łamie bzdurne twierdzenie: "życie ludzkie jest bezcenne

To jest wg ciebie bzdurne twierdzenie?!
Jak ty w ogóle możesz tak mówić :!:

Bronić życia i umacniać je; czcić je i kochać - oto wyzwanie i zadanie dla wszystkich ludzi bez wyjątku.To są słowa ks. Władysława Gryzło, jakże wymowne. A Maria Konopnicka, jak pięknie o życiu pisała:
I wiem, że wiecznie
wśród istnień gromady,
Z okiem utkwionym w dalekim błękicie,
Stać będzie człowiek samotny i blady,
Pytając: Co to jest życie?
Można rzec tylko:
Wartość niezaprzeczalnie fundamentalna.
I mówisz:

Kod:

Akurat to m.in. odróżnia nas od zwierząt.

Chwalić Boga, że chociaż tę różnicę zauważasz.

MSA · 14-10-2010 17:48

Nicol@ napisał(a):Przecież takim odruchem nie kieruje chyba Pan Bóg !

A dlaczego Pan Bóg ma kierować wszystkimi naszymi odruchami?

Nicol@ napisał(a):To jest wg ciebie bzdurne twierdzenie?!
Jak ty w ogóle możesz tak mówić :!:

Tu muszę doprecyzować => zauważ, że dałem "" oraz formę implikacji Uśmiech

- ale to wszystko przez tę niedobrą matematykę, więc tłumaczę Uśmiech

Nieprawdą jest, że skoro życie ludzkie jest bezcenne to przyśpieszanie/powodowanie swojej własnej śmierci to zło.

Żeby teraz to udowodnić, wystarczy wytłumaczyć, że to jest nieprawda: "przyśpieszanie/powodowanie swojej własnej śmierci to zło". Np. śmierć za wiarę (zamiast wyrzeczenia się niej by ratować życie) jest formą przyśpieszania/powodowania własnej śmierci. A taką śmierć nie uważamy za zło. Koniec przykładowego dowodu.

Natomiast w wypadku samobójstwa, możemy sobie porozważać - skoro nie możemy popełnić samobójstwa, znaczy że nie możemy wybrać momentu końca naszego życia, znaczy, że nie możemy nim dysponować, czyli: jesteśmy więźniami naszego życia, jakie by ono nie było. Zatem jesteśmy zmuszeni żyć.

Natomiast jeśli przyjmiemy neutralną interpretację samobójstwa, to mamy wybór. Świadomość, że mogę popełnić samobójstwo, świadomie, bardzo mi się podoba - dostaję nową możliwość decydowania o sobie, jakiej nie mają zwierzęta. Dlatego też nigdy nie oceniam samobójstwa, jest dla mnie tylko jednym z rodzajów śmierci.

Nicol@ · 14-10-2010 21:34

MSA napisał(a):skoro nie możemy popełnić samobójstwa, znaczy że nie możemy wybrać momentu końca naszego życia, znaczy, że nie możemy nim dysponować, czyli: jesteśmy więźniami naszego życia,

Skoro nie wybieraliśmy momentu początku naszego żywota, to dlaczego mamy wybierać jego koniec?!

MSA napisał(a):Świadomość, że mogę popełnić samobójstwo, świadomie, bardzo mi się podoba

Do momentu swojej śmierci. Żałosne :!:

MSA napisał(a):- dostaję nową możliwość decydowania o sobie, jakiej nie mają zwierzęta.

O jedną możliwość, tphu - o jedną decyzję więcej. Też żałosne :!: