Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Karykatury Mahometa - powód do kolejnych zamachów?
Autor Wiadomość
Anonymous
Unregistered

 
Post: #85
 
Cytat:SPIEGEL: Proroka Mahometa nazwała pani perwersyjnym tyranem. Reżyser Theo van Gogh, z którym współpracowała pani nad krytycznym wobec islamu filmem „Submission”, został zamordowany przez muzułmanina, pani sama korzysta z ochrony policyjnej. Czy może sobie pani wyobrazić, co czują teraz duńscy karykaturzyści?

Hirsi Ali: Zapewne są jak ogłuszeni. Z jednej strony coś mówi im: nie można tak po prostu sprzedać wolności słowa. Jednocześnie doświadczają szoku widząc, jak wiele utracili osobistej wolności. Nie można zapominać, że ludzie ci pochodzą z pokolenia powojennego i znają jedynie pokój i dobrobyt. Nagle muszą znów walczyć o swoje prawa człowieka.

Dlaczego protesty rozpętały się aż na taką skalę?

W krajach arabskich, gdzie obecnie inscenizuje się demonstracje i publiczne oburzenie, nie istnieje żadne prawo do swobodnego wypowiadania się. Wielu ludzi ucieka stamtąd do Europy właśnie dlatego, że podejmowało krytykę religii, polityki i społeczeństwa. Totalitarne reżimy islamskie znajdują się w głębokim kryzysie. Globalizacja poddała je istotnym przemianom, obawiają się także sił reformatorskich, formujących się wśród emigrantów na Zachodzie. Wygrażanie Zachodowi i osiągany w ten sposób sukces wykorzystują następnie dla zastraszania tych ludzi.

Czy przepraszanie za karykatury było więc niesłuszne?

Kolejny raz na Zachodzie postąpiono według zasady, że należy nadstawić także drugi policzek. To już tradycja: w 1980 roku brytyjska telewizja prywatna ITV pokazała film dokumentalny o ukamienowaniu saudyjskiej księżniczki, która dopuściła się rzekomo zdrady małżeńskiej. Rząd w Rijadzie podjął interwencję, Brytyjczycy przeprosili. Tak samo padł na kolana w 1987 roku Rudi Carrell, autor żartu o ajatollahu Chomeinim. W roku 2000 w Rotterdamie odwołano premierę sztuki „Aisza” o najmłodszej żonie Proroka. Potem było zabójstwo van Gogha, a teraz karykatury. Stale przepraszamy i nie zauważamy nawet, jakie otrzymujemy ciosy. Druga strona nie ustępuje natomiast nawet o milimetr.


Jak zatem powinna zachować się Europa?

Solidarnie. Karykatury należy pokazać wszędzie. Arabowie nie mogą przecież bojkotować towarów ze wszystkich krajów, są zbyt zależni od importu. Ponadto muszą wynagrodzić firmom skandynawskim ich straty. Tyle chyba powinno być dla nas warte prawo do swobodnego wypowiadania się.

Ale przecież muzułmanie, podobnie jak każda inna wspólnota religijna, mają prawo chronić się przed poniżaniem i obrażaniem.

To znów ten sam odruch, by nadstawić drugi policzek. I tu, i tam nie ma dnia, by radykalni imamowie nie głosili kazań w swych meczetach. Nazywają żydów i chrześcijan ludźmi mniejszej wartości, a my pozwalamy im na to w ramach swobody wypowiedzi. Kiedy Europejczycy zrozumieją, że muzułmanie nie przyznają innym takiego prawa? Gdy Zachód padnie na kolana, będą z satysfakcją mówić: Allach dał niewiernym miękki kręgosłup.

Jakie skutki będzie miała obecna burza protestów?

Może stać się tak, jak w Holandii. Pisarze, dziennikarze i artyści mają od czasu zabójstwa van Gogha nożyczki w głowie. Każdy boi się krytykować islam. Charakterystyczne jest to, że „Submission” w ogóle nie pokazano jeszcze w kinach.

Wielu krytykuje film jako zbyt radykalny, zbyt raniący.

Krytyka wobec van Gogha była usprawiedliwiona. Jednak w momencie, gdy ktoś musi umrzeć za swoje poglądy, nie stawia się już przecież pytania, co niesłusznego zrobił. Trzeba wtedy występować w obronie podstawowych praw. W przeciwnym przypadku wspiera się sprawców i przyznaje, że mieli dobre powody, by zabić tego człowieka.

Również pani zarzuca się zażarte krytykowanie islamu.

Charakterystyczne, że moi krytycy nigdy nie mówią, jak daleko mam prawo się posunąć. Jak można zajmować się problemami, skoro nie wolno ich wyraźnie nazwać? Choćby takimi, że muzułmanki żyją zamknięte w domach, że gwałci się je i wydaje za mąż pod przymusem – w kraju, w którym nasi o wiele zbyt bierni intelektualiści są tak dumni ze swojej wolności!

Dyskusja o tym, czy na ulicach należy rozmawiać po niderlandzku, programy integracyjne dla skłonnej do przemocy marokańskiej młodzieży – czy to także owoce pani prowokacji?

Ostra krytyka wywołała w końcu otwartą dyskusję na temat naszego stosunku do muzułmańskich imigrantów. Świadomość zaostrzyła się, na przykład zabójstwa za naruszenie honoru ujmowane są wreszcie w statystykach według krajów pochodzenia ofiar. W końcu wzięto sobie do serca sprawę młodych dziewcząt uprowadzanych z Maroka do Holandii, gdzie zmuszano je do zamążpójścia, i dzięki odpowiednim ustawom utrudniono takie praktyki.

Pracuje pani nad kontynuacją „Submission”. Pozostanie pani przy swej nieugiętej linii?

Na pewno. Chcemy dalej prowadzić dyskusję o absolutystycznych roszczeniach Koranu, o nieomylności Proroka i o moralności seksualnej. W pierwszej części pokazaliśmy kobietę, która rozmawia ze swoim Bogiem skarżąc się, że przestrzegała wszystkich jego zasad, podporządkowała się, a mimo to jest dręczona przez swego wuja. W części drugiej chodzi o dylemat, jaki dla czterech różnych mężczyzn stanowi wiara muzułmańska. Jeden nienawidzi żydów, inny jest homoseksualistą, jeszcze inny lekkoduchem, który właściwie chce przestrzegać zasad islamu, ale wciąż na nowo ulega życiowym pokusom, czwarty zaś jest męczennikiem. Wszyscy czują się opuszczeni przez swego Boga i wypowiadają mu wierność.

Czy ostatnie wydarzenia dodatkowo utrudnią pokazanie filmu?

Warunki chyba nie mogą już być trudniejsze. Produkcja musi się odbywać z zachowaniem pełnej anonimowości. Zespołu, od aktorów po techników, nie będzie można zidentyfikować. Wszyscy jednak są zdecydowani zrealizować ten projekt. Reżyser naprawdę nie uważał van Gogha za postać sympatyczną, uznał jednak, że jego dzieło należy kontynuować ze względu na swobodę wypowiedzi. Sądzę optymistycznie, że film będziemy mogli pokazać jeszcze w tym roku.

Czy absolutystyczne roszczenia Koranu, które krytykuje pani w „Submission”, są główną przeszkodą w zreformowaniu islamu?

Doktryna, według której Koran został podyktowany przez Boga i dlatego wiary nie można zmieniać, musi zostać zmodyfikowana. Muzułmanie muszą dojść do przekonania, że to ludzie ułożyli święte pismo. Większość chrześcijan nie wierzy już przecież w piekło, w anioły i w to, ze świat został stworzony w sześć dni. Traktują te historie jako symboliczne i mimo to pozostają przy swojej wierze.

źródło: http://wiadomosci.onet.pl/1311622,2678,kioskart.html

Wytłuściłem "gęste" o to najbardziej mi chodzi, bo to, że filmowcy muszą działać pod konspirą to drobiazg i kwestia dupereralna. Nadstawialiśmy policzki tyle lat- teraz trzeba nadstawić d...

[ Dodano: Sro 08 Lut, 2006 15:02 ]
Jest też kwestia inna: nie chodzi tu o religię, a przynajmniej najmniej chodzi o religię-kwestia karykatur jest wykorzystywana dla osiągnięcia doraźnych celów politycznych przez bogobojnych muzułmanów z grup trzymających władzę. Czy wykorzystywanie proroka do krycia swych ,machlokej i odwracania od nich uwagi nie jest obrazą uczuć religijnych?
08-02-2006 15:58
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
[] - Lewiatan - 03-02-2006, 21:15
[] - Palmer_Eldritch - 03-02-2006, 21:59
[] - ZosiaII - 03-02-2006, 22:23
[] - Palmer_Eldritch - 03-02-2006, 22:33
[] - TOMASZ32-SANCTI - 03-02-2006, 22:47
[] - Anonymous - 03-02-2006, 22:53
[] - Wojtek37 - 03-02-2006, 22:56
[] - Anonymous - 03-02-2006, 23:00
[] - TOMASZ32-SANCTI - 03-02-2006, 23:19
[] - Anonymous - 03-02-2006, 23:46
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-02-2006, 01:05
[] - Anonymous - 04-02-2006, 01:14
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-02-2006, 01:17
[] - Palmer_Eldritch - 04-02-2006, 01:52
[] - Anonymous - 04-02-2006, 02:19
[] - Kyllyan - 04-02-2006, 13:27
[] - Anonymous - 04-02-2006, 13:38
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-02-2006, 13:50
[] - Lewiatan - 04-02-2006, 14:21
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-02-2006, 14:39
[] - Lewiatan - 04-02-2006, 14:42
[] - Futrzak - 04-02-2006, 14:44
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-02-2006, 14:57
[] - Anonymous - 04-02-2006, 15:05
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-02-2006, 15:21
[] - Anonymous - 04-02-2006, 15:32
[] - Annnika - 04-02-2006, 15:33
[] - Kyllyan - 04-02-2006, 16:07
[] - Annnika - 04-02-2006, 16:14
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-02-2006, 16:25
[] - Anonymous - 04-02-2006, 16:35
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-02-2006, 16:53
[] - Anonymous - 04-02-2006, 18:11
[] - TOMASZ32-SANCTI - 04-02-2006, 19:22
[] - Palmer_Eldritch - 04-02-2006, 19:32
[] - Offca - 04-02-2006, 20:05
[] - Palmer_Eldritch - 04-02-2006, 20:14
[] - Offca - 04-02-2006, 20:17
[] - Palmer_Eldritch - 05-02-2006, 14:50
[] - Moniczka - 05-02-2006, 15:08
[] - TOMASZ32-SANCTI - 05-02-2006, 15:54
[] - Moniczka - 05-02-2006, 16:09
[] - ZosiaII - 05-02-2006, 16:26
[] - Palmer_Eldritch - 05-02-2006, 19:12
[] - TOMASZ32-SANCTI - 05-02-2006, 21:31
[] - Palmer_Eldritch - 05-02-2006, 22:39
[] - Aslan - 05-02-2006, 22:40
[] - Palmer_Eldritch - 05-02-2006, 22:42
[] - Aslan - 05-02-2006, 22:59
[] - Palmer_Eldritch - 05-02-2006, 23:11
[] - Aslan - 05-02-2006, 23:23
[] - TOMASZ32-SANCTI - 05-02-2006, 23:30
[] - Palmer_Eldritch - 05-02-2006, 23:39
[] - Anonymous - 06-02-2006, 00:40
[] - ZosiaII - 06-02-2006, 01:12
[] - TOMASZ32-SANCTI - 06-02-2006, 01:30
[] - Anonymous - 06-02-2006, 01:43
[] - ZosiaII - 06-02-2006, 02:47
[] - Helmutt - 06-02-2006, 08:09
[] - ZosiaII - 06-02-2006, 09:36
[] - Helmutt - 06-02-2006, 09:49
[] - ZosiaII - 06-02-2006, 10:35
[] - Helmutt - 06-02-2006, 11:56
[] - Andr2ej - 06-02-2006, 12:42
[] - Aslan - 06-02-2006, 12:53
[] - ZosiaII - 06-02-2006, 13:11
[] - Anonymous - 06-02-2006, 14:44
[] - ZosiaII - 06-02-2006, 15:38
[] - Anonymous - 06-02-2006, 16:27
[] - ZosiaII - 06-02-2006, 18:50
[] - Moniczka - 06-02-2006, 19:21
[] - Anonymous - 06-02-2006, 19:43
[] - ZosiaII - 06-02-2006, 19:57
[] - TOMASZ32-SANCTI - 06-02-2006, 20:21
[] - Jerzzy - 06-02-2006, 20:37
[] - Moniczka - 06-02-2006, 20:46
[] - ZosiaII - 06-02-2006, 21:26
[] - Annnika - 06-02-2006, 22:36
[] - Jerzzy - 06-02-2006, 22:39
[] - Ravenloff - 07-02-2006, 01:53
[] - Helmutt - 07-02-2006, 06:58
[] - Anonymous - 07-02-2006, 09:18
[] - ZosiaII - 07-02-2006, 09:47
[] - Anonymous - 08-02-2006 15:58
[] - ZosiaII - 08-02-2006, 19:07
[] - Anonymous - 08-02-2006, 19:39
[] - Cichociemny - 11-02-2006, 17:41
[] - TOMASZ32-SANCTI - 12-02-2006, 02:23
[] - ZosiaII - 12-02-2006, 02:42
[] - Anonymous - 12-02-2006, 14:02
[] - msg - 14-02-2006, 16:17
[] - Offca - 14-02-2006, 16:31
[] - msg - 14-02-2006, 16:48
[] - Palmer_Eldritch - 14-02-2006, 20:33
[] - ZosiaII - 14-02-2006, 21:28
[] - Annnika - 14-02-2006, 21:55
[] - ZosiaII - 14-02-2006, 22:29
[] - Anonymous - 15-02-2006, 05:25
[] - TOMASZ32-SANCTI - 17-02-2006, 23:32
[] - Anonymous - 18-02-2006, 04:42
[] - Palmer_Eldritch - 18-02-2006, 14:48
[] - Gregoriano - 20-02-2006, 18:26
[] - TOMASZ32-SANCTI - 22-02-2006, 23:07
[] - Anonymous - 23-02-2006, 00:15
[] - TOMASZ32-SANCTI - 23-02-2006, 00:39
[] - Anonymous - 23-02-2006, 01:33
[] - TOMASZ32-SANCTI - 23-02-2006, 03:12
[] - Anonymous - 23-02-2006, 14:53
[] - TOMASZ32-SANCTI - 24-02-2006, 19:10
[] - Anonymous - 24-02-2006, 19:59
[] - TOMASZ32-SANCTI - 24-02-2006, 21:30
[] - Anonymous - 24-02-2006, 21:42
[] - TOMASZ32-SANCTI - 24-02-2006, 23:57
[] - msg - 07-03-2006, 15:52
[] - Polonium - 15-06-2006, 20:42
[] - Anonymous - 15-06-2006, 22:45

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów