Czy istnieje przeznaczenie dla dwojga ludzi?

[Annnika]

Dokładnie jak mówi Kyllyan - to po prostu podjęcie dobrej lub złej decyzji

Domyślam się, że zaraz ktoś wyskoczy z komentarzem, że to niesprawiedliwe i złośliwe ze strony Boga, że tylko Jego propozycje są dla nas szczęśliwe... Ja tu nie widzę niczego złośliwego ani złego... po prostu jest jak mówi Bóg : "Oto kładę przed Wami przekleństwo i błogosławieństwo, wybierajcie "

[Offca]

DARTH_HELMUTH napisał(a):Ostatnio pewien hierarcha zapewniał ex cathedra, że zawalenie się hali w Chorzowie to kara boska za jakieś tam polityczne bzdety....

Jak już pisaliśmy, Bóg nie zsyła na ludzi kar, żeby się nad nimi pastwić :krzywy: Bóg taki nie jest.
Robimy powoli offtop, ale jesli chodzi o katastrofę w Chorzowie, pomyśl tylko, gdyby nie ona, ile tragedii więcej mogłoby się wydarzyć? Ile dachów więcej mogłoby się zawalić i ile ludzi więcej zginąć???? To raczej nie kara, a pewna przestroga. Sam może byś zginął w jakimś hipermarkecie, gdyby pod wpływem tej całej katastrofy nie uprzątnieto jego dachu... Tego nie wiesz. Bo może byłoby multum takich historii gdyby nie ta jedna. Zauważ, że człowiek jest taki, iż póki coś się nie stanie, nie zginą ludzie, wszystko sobie lekceważy. Machnie ręką i po sprawie. Dopiero gdy stanie się jakaś katastrofa, wtedy raptem wszyscy jak wariaci biorą się do roboty, by nie powtórzyła się sytuacja! To jest chyba najgorszy debilizm jaki nęka nasz kraj. Co do tego zdania nie zmienię.

Proszę pisać o przeznaczeniu, ale w świetle dwojga ludzi, bo będzie znowu bałagan. Temat o Chorzowie już jest

[Moniczka]

DARTH_HELMUTH napisał(a):Wiesz, ciagle się słyszy - z pełnym przekonaniem wypowiedziane słowa "bóg tak chciał", "to bóg sprawił, że coś_tam"

Ano właśnie...

Moja Babcia np. twierdzi że jak ma zachorować, to i tak zachoruje choćby nie wiem jak o siebie dbała bo "tak Bóg chciał". Tak jakby nie było wolnej woli... A przecież to nie tak :/

Z Tym przeznaczeniem... moim zdaniem po prostu go nie ma... Robimy to co chcemy, chociaż są wyjścia lepsze i gorsze, i jedne są bardziej "Boże" niż inne... Tak mi się wydaje... Ale sądzę że to jest taka kwestia której rozumem objąć się nie da

DARTH_HELMUTH napisał(a):Ostatnio pewien hierarcha zapewniał ex cathedra, że ...

Nie potraktuje tego proszę Darth jako moje mądzrzenie się, ale to nie mogło być ex cathedra, bo to określenie stosuje się do papieża i to tylko do niektórych jego wypowiedzi - z tego co wiem. To było osobiste zdanie tego hierarchy, z którym zresztą nie zgadzam się...

Kyllyan napisał(a):

Cytat:Przeznaczenie nie istnieje - wszystko mozna zmienić. Co do idei "planów bożych" cóż, pewnie się poobrażacie na mnie, ale.... cóż za potwornym i niezrównoważonym sadystą musiałby być ten bóg gdyby dla każdego miał swój "plan"...
Bo wtedy osoba szczęśliwa mogłaby rzec "moje szczęście jest częścią bożego planu"

Masz rację. Tak właśnie jest I jeszcze: Moje szczęście wynika z realizacji bożego planu.
Masz rację również kiedy piszesz, że przeznaczenie nie istnieje.Tak właśnie jest.Jesteś szczęśliwy, kiedy decydujesz się współpracować z Bogiem w ralizacji planu jaki ma dla Ciebie.

I myślę że tu tkwi odpowiedź...

[Helmutt]

Moniczka napisał(a):

DARTH_HELMUTH napisał(a):Ostatnio pewien hierarcha zapewniał ex cathedra, że ...

Nie potraktuje tego proszę Darth jako moje mądzrzenie się, ale to nie mogło być ex cathedra, bo to określenie stosuje się do papieża i to tylko do niektórych jego wypowiedzi - z tego co wiem. To było osobiste zdanie tego hierarchy, z którym zresztą nie zgadzam się...

Czepiasz się. Zwrot ex caethedra czytałem w wielu wielu książkach - niekoniecznie związanych z papiestwem. Ale cóż, całe życie się uczymy.

Moniczka napisał(a):

Kyllyan napisał(a):

Cytat:Przeznaczenie nie istnieje - wszystko mozna zmienić. Co do idei "planów bożych" cóż, pewnie się poobrażacie na mnie, ale.... cóż za potwornym i niezrównoważonym sadystą musiałby być ten bóg gdyby dla każdego miał swój "plan"...
Bo wtedy osoba szczęśliwa mogłaby rzec "moje szczęście jest częścią bożego planu"

Masz rację. Tak właśnie jest I jeszcze: Moje szczęście wynika z realizacji bożego planu.
Masz rację również kiedy piszesz, że przeznaczenie nie istnieje.Tak właśnie jest.Jesteś szczęśliwy, kiedy decydujesz się współpracować z Bogiem w ralizacji planu jaki ma dla Ciebie.

I myślę że tu tkwi odpowiedź...

Tak, ale Kyllyan NIE ZACYTOWAŁ dalszej częsci mojego posta - o osobie torturowanej WBREW WOLI i zabitej też WBREW WOLI.
Czy to też jest "planem bożym"?

[Kyllyan]

Nie! Bo jak pisałem, możemy realizować swój właśny plan na życie. Przeznaczenia nie ma. Nie wszystko ma cel. Przypadki istnieją. Człowiek ma wolną wolę i czasem nawet z niej korzysta

[alus]

Prymas Glemp nie mówił, że jest to "kara boska", mówił że należy ten dramat potraktować w kategorii "ostrzeżenia".
Każde wydarzenie winno być przesłaniem do refleksji, odniesienia do swojego życia, skonstatowania co jest najistotniejsze w życiu, które jest tak kruche.
Czy ludzie tak podchodzą do tego - część tak, a politycy??...dwa tygodnie po tragedii i co? spektakl widowiskowy: rozwiąże? - nie rozwiąże? (to tak na marginesie).
"Wola Boska", "Bóg tak chciał" - a Jezus mówi:"drogi wasze nie są drogami moimi, myśli wasze nie są myślami moimi"...ludziom często jest tak wygodnie powiedzieć "Bóg tak chciał".
Przeznaczenie - "Wy tedy bracia powołani zostaliście do wolności" Gal 5,13; "Oczy Twoje widziały me czyny i wszystkie są spisane w twej księdze;dni określone zostały, nim choćby jeden z nich nastał" Ps 139,16 - Bóg jest blisko człowieka, jak mówi Jezus włosy nasze są policzone, ale wybór pozostaje kwestią człowieka, dlatego też mówi: "Jeśli chcesz...."
Kyllyah - nie wszystko ma cel, istnieją przypadki - to odnieś się proszę do:
- "Wszystko celowo uczynił Pan" Prz 16,4
- "We fałdy sukni wrzuca się losy, ale Pan sam rozstrzyga" Prz 16,33
- "aleś Ty wszystko urządził według miary i liczby i wagi" Mdr 11,20.

[Offca]

alus napisał(a):Kyllyah - nie wszystko ma cel, istnieją przypadki - to odnieś się proszę do:
- "Wszystko celowo uczynił Pan" Prz 16,4
- "We fałdy sukni wrzuca się losy, ale Pan sam rozstrzyga" Prz 16,33
- "aleś Ty wszystko urządził według miary i liczby i wagi" Mdr 11,20.

Dokładnie. Ja w przypadki nie wierzę. Każde doświadczenie, czy złe czy dobre, służy ku czemuś Tobie. Nie dostrzegasz może tego, ale tak jest.
Dzięki alus.

[Kyllyan]

No to odnieś się do tego:

Cytat:Ps 14:1 BT Nie ma Boga.

To taki przykład na tendencyjne posługiwanie się Pismem.
A do rzeczy:

Cytat:Koh 9:11 BT "A dalej widziałem pod słońcem, że to nie chyżym bieg się udaje, i nie waleczni w walce zwyciężają. Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale ani rozumnym bogactwo, ani też nie uczeni cieszą się względami. Bo czas i przypadek rządzi wszystkim."

[msg]

Pozwolicie, że się wtrącę. Ponieważ dla mnie istnieje różnica, pomiędzy przypadkiem i przeznaczeniem, a zdaje mi się, że wy stawiacie między nimi znak równości i m.in. dlatego nie możecie się dogadać.

Jak dla mnie, to przeznaczenia nie ma, a przypadki mają jakiś cel, czyli są nieprzypadkowe. Ale to wszystko w wolności.

[Offca]

Cytat:Koh 9:11 BT "A dalej widziałem pod słońcem, że to nie chyżym bieg się udaje, i nie waleczni w walce zwyciężają. Tak samo nie mędrcom chleb się dostaje w udziale ani rozumnym bogactwo, ani też nie uczeni cieszą się względami. Bo czas i przypadek rządzi wszystkim."

Dla mnie wszystko jest w Bogu. I czas i różne wydarzenia. Gdyby tak nie było, świat rządziłby się własnymi prawami, a tak nie jest. Z ludzkiego punktu widzenia coś może być przypadkiem, ale Bóg w swej mądrości wie o wszystkim co się wydarzy w życiu człowieka. Potrafi przewidzieć każdy wariant, który człowiek wybierze. Gdyby istaniały przypadki wbrew woli i mocy Boga, Bóg nie byłby wszechmogący.

[Kyllyan]

Wszechmogący Bóg jednak paru rzeczy nie może
Nie może zaprzeć się samego siebie, nie może skłamać, nie może niedotrzymać obietnicy i jeszcze paru rzeczy.
To, że Bóg może przewidzieć, że mi w pewnym momencie spadnie na głowę cegła, i, że uwzględnił ten fakt w swoich planach, to nie znaczy że miał na to jakiś wpływ, albo, że to spowodował.

[msg]

Kyllyan napisał(a):To, że Bóg może przewidzieć, że mi w pewnym momencie spadnie na głowę cegła, i, że uwzględnił ten fakt w swoich planach, to nie znaczy że miał na to jakiś wpływ, albo, że to spowodował.

Ale nie można przyjąć, że tego w ogóle nie spowodował, tylko że mógł to spowodować.

[Moniczka]

Offca napisał(a):[Gdyby tak nie było, świat rządziłby się własnymi prawami, a tak nie jest.

Świat RZĄDZI się własnymi prawami. Prawami które ustanowił Bóg. I to jest JEGO wola.

[meta]

Cytat:Czy istnieje przeznaczenie dla dwojga ludzi?

O. Możdżeń zwykł namawiać do modlitwy: "za osobę, o której Pan Bóg wie, że będzie moją żoną/mężem ", żeby dbała o swoje zdrowie duchowe i fizyczne. :aniol:

_________________

[Kyllyan]

To, że Bóg wie, że cos się zdarzy, nie znaczy, że to zaplanował