Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przynaglenie a Skrupuły
Autor Wiadomość
log3 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 11
Dołączył: Jan 2006
Reputacja: 0
Post: #1
Przynaglenie a Skrupuły
Co oznaczy że Duch Świety przemawia przez przynaglenie?

Jak rozpoznać przynaglenie, czym ono jest i jakie warunki powinno spełniać to "wrażenie" aby mieć pewność że pochodzi od Ducha Święteogo?

Czy przynaglenie to tosamo co wyrzuty sumienia?

Czy jeśli ktoś jest "Pobożny" i na pierwszy rzut oka "W porzatku" to jesli Bóg chce aby zareagował na jakąś sytłacje która się powtarza cyklicznie np: 100 000 kioskach w Polsce może się tego domogać przez wyrzuty sumienia które powstaja wkrótce po zingnorowanoiu "omawianego ;-)" problemu w pobliskim koisku?

I gdze jest granica między podążaniem za Wola Boża a za Srupułami i jak to odrużnic?
18-02-2006 14:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #2
 
Przynaglenie to coś innego - bo nie dotyczy stricto i wyłącznie kategorii moralnych Uśmiech

To silne przeczucie, że coś trzeba zrobić - np. wypowiedzieć słowa proroctwa, zrobić cos, podejść do kogoś i wiele innych Uśmiech

A skrupuły to choroba nadwrażliwego sumienia Uśmiech

Pozdrawiam i do zobaczenia za tydzień Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
18-02-2006 23:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
log3 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 11
Dołączył: Jan 2006
Reputacja: 0
Post: #3
 
Dziękuje! Z Bogiem!

UśmiechUśmiechUśmiech
19-02-2006 14:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
aga Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,902
Dołączył: Feb 2007
Reputacja: 0
Post: #4
 
Przynaglenie...hmm...nie pamiętam, czy i kiedy odczuwałam coś takiego, ale chyba tak. Jak się czuje to się wie. Czuje się, że Bóg każe coś zrobić. Tak, myślę, że to się wie.
30-05-2008 02:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #5
 
Skrupuły doprowadzić człowieka mogą do choroby, też somatycznej. Człowiek cały czas sie boi , że coś nie tak uczynił. On nie będzie kochać Boga, tylko się będzie bać Go.
Przynaglenie, jak bylo wspomniane, to jakby coś ci siedzi ciągle w glowie i nie możesz się tego pozbyc...czujesz, że to musisz powiedzieć. Ale to nie jest zmuszanie do powiedzenia w nadmiarze różnych emocji. Ale jest to jak delikatne ale konkretne, i dotego celem jest dobro a nie odwet. Uśmiech

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
30-05-2008 10:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #6
 
2 Kor 5,14 Albowiem miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
17-06-2008 09:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
Wydaje się że tu musi być równowaga pomiędzy mistyką a rozumem. Ani pierwsze bez drugiego, ani drugie bez pierwszego może sobie nie poradzić.

pozdrawiam
Marek
17-06-2008 10:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #8
 
Rachel napisał(a):Skrupuły doprowadzić człowieka mogą do choroby, też somatycznej.
Bądź to opętania demonicznego...
Marek MRB napisał(a):Ani pierwsze bez drugiego, ani drugie bez pierwszego może sobie nie poradzić.
W rzeczy samej. Mistyk, nawet będąc do bólu prostym człowiekiem, potrafi powiedzieć "coś od siebie", co go uwiarygadnia. Dodajmy - powiedzieć słowem i czynem...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
17-06-2008 11:38
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
M. Ink. * Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,145
Dołączył: Jul 2006
Reputacja: 0
Post: #9
 
log3 napisał(a):I gdze jest granica między podążaniem za Wola Boża a za Srupułami i jak to odrużnic?
wszystkie skrupuły najlepiej wrzucić do jednego skrupułowego worka z metką: za mało kocham Boga i za mało kocham człowieka

... za mało...

wciąż za mało...

i jeszcze za mało...

i nadal źle...

i ciągle nie tak...

i zawsze już tak będzie...

zawsze... :/

i zawsze mogę temu przeciwdziałać Uśmiech

"Bóg ukrył się dlatego, aby móc okazać miłosierdzie tym, którzy nie rozpoznali Jego ukrytej obecności".
17-06-2008 13:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #10
 
św.Teresa od Dzieciątka Jezus zmagała się z tą chorbą zwaną skrupułami. Przez rok, aż została wyleczona z niej, bo tak raczej by poddała się.
Skrupuły doprowadzadzić człowieka mogą do samozniszczenia, to jakby człowiek zrobił coś dobrze, ale jednak widzi plamkę. To jest poprostu pragnienie zbytniego profekcjonizmu i poczucie że sie nie kocha tak jak się należy. Jednak skrupuły dotyczą naszego egoizmu, bo my chcemy aby nas dobrze widziano.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
17-06-2008 14:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #11
 
Każdy człowiek rodzi się egoistą, dopiero później kształtuje się i przy pomocy innych nabiera w sobie pewnych cech, zaczyna odrózniać co dobre a co złe, co mozna, czego nie...
18-06-2008 06:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #12
 
Daniela napisał(a):przy pomocy innych nabiera w sobie pewnych cech, zaczyna odrózniać co dobre a co złe, co mozna, czego nie...
wkracza po prostu w życie łaski, przyjmując ją, pogłebiając, lub negując.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
24-06-2008 00:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów