Czy dziewczęta moga być ministrantkami??TAK czy NIE????

Nietykalny · 11-03-2006 19:22

Ja tam jestem za pelnouprawnieniem kobiet, uwazam ze plec nie ma znaczenia przy oltarzu. Wazne jest jak sie wypelnia obowiazki i jakie sie ma do tego podejscie.

P.S Wiem co mowie osiem lat bylem ministrantem Duży uśmiech

Moniczka · 11-03-2006 20:06

Nietykalny napisał(a):Ja tam jestem za pelnouprawnieniem kobiet,

A jak rozumiesz pełnouprawnienie?

Bo wydaje mi się że tu problemem jest raczej podział ról, który nie przeczy pełnouprawnieniu. Po prostu i mężczyzna, i kobieta, mają swoje własne role, swoje zadania i obowiązki. To, że kobieta nie pełni obowiązków mężczyzny, nie znaczy, że nie ma jakichś tam praw.

Natomiast można by się zastanowić czy ministrantura to rzeczywiście zadanie tylko męzczyzny. Bo moim zdaniem niekonicznie...

Aslan · 11-03-2006 20:36

Arab napisał(a):Teraz chciałbym przytoczyć jeden cytat z Ewangelii w którym to właśnie chłopiec usługuje Panu Jezusowi: "Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego: «Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?» Jezus zatem rzekł: «Każcie ludziom usiąść!»" No i to na tyle Wesoły

błąd rzeczowy się wkradł: w tamtym okresie kobiet w ogóle nie brano pod uwagę. nie mozna traktowac tego tak rygorystycznie, że tylko chłopcy mogą służyć.
Ewangelie zawsze wspominają tylko o mężczyznach, jak choćby w scenie po zeslaniu Ducha: 'nawróciło się tego dnia 5 tys mężczyzn'.- a ile było kobiet??? nie przypuszczam, ze mniej

kobiety nie powinny sluzyc do mszy, bo wtedy nie bedzie juz zupelnie mezczyzn- piszą o tym polscy liturgisci
wystarczy IMO spojrzec na proporcje w koscciolach- 100 kobiet, 5 mężczyzn. mężczyźni są leniwi- wystarczy mały impuls, żeby przestali służyć.
rozwijać nie będę, nadzieję żywię, iże zrozumiecie
pzd

Gonzo · 11-03-2006 22:30

Leszek napisał(a):Dziewczyny mają takie samo prawo być ministrantkami, jak chłopaki. Mówi o tym Bp Antoni Długosz z Częstochowy.

http://zycie.czest.pl/index.php?show=0303200601

Cytat:Jeden z księży zapytany przez nas, CO sądzi o tworzeniu przy parafiach żeńskich grup ministranckich odpowiada: — Ja nie mam tu nic do sądzenia. Episkopat uważa, że w Kościele polskim to chłopcy powinni służyć do mszy. Jeśli w Częstochowie działały grupy dziewcząt-ministrantek, to podejrzewam, że były one tworzone trochę samozwańczo z inicjatywy oddolnej, w formie doraźnej, dla kilku osób — mówi ks. P. W.

Cytat:Dziewczynkom, które chciałyby służyć do mszy świętej biskup Długosz radzi, aby poprosiły księdza w swojej parafii o utworzenie ministranckiej grupy żeńskiej. Pewnie nie każdy się zgodzi, ale jeśli się czegoś naprawdę chce, to warto spróbować.

no wiec w tych tekstach jest troche sprzecznosci :?
wiec ja nie wiem czy ten tekst pomogl mi czy namieszal tylko w glowie Język

ja juz sie wypowiadalem na ten temat ale moge powiedziec ze chyba jesli sluzyc by sie mialo to na prawde nie wiem czy by to pasowalo i nie chodzi mi teraz o jakies scepyczne podejscie ale nawet i o sama tradycje bo zawsze jak pamietam sluzyli chlopaki no i to juz jest tak specyfika a co do dziewczyn to one tez znalazly by zajecie dla siebie podczas mszy jesli by tego pragnely niekoniecznie musi to byc sluzba jako "ministrantka"

Upiorzyca · 11-03-2006 22:34

tia...a w moim kościele np. nie ma posługi ładu ani komentatorki, scholi czy chóru. A kwiatki na Boże CIało sypią dziewczątka od pierwszej komuni.
I mimo wszystko ministrantką byłam Język

Gonzo · 11-03-2006 22:49

Upiorzyca napisał(a):tia...a w moim kościele np. nie ma posługi ładu ani komentatorki, scholi czy chóru. A kwiatki na Boże CIało sypią dziewczątka od pierwszej komuni.

no ale jak sie czegos cche to mozna to samemu zorganizowac co nie Duży uśmiech

no moze nie samemu ale przy pomocy innych dziewczyn Uśmiech

no i ksiedza ktory jest od tego by pomagac swoim parafianom Uśmiech

Arab · 12-03-2006 11:06

Można jeszcz wziąść po uwagę tradycje w Kościele w Polsce. Z tego co mi dobrze wiadomo to zawsze mężczyźni byli ministrantami. :-k No i też każda parafia ma swoje jakieś przyzwyczajenia, które można zmienić ale powoli. Jeżeli dopościćby kobiety od razu do ołtarza mogłoby to narobić dużego zamieszania. Uśmiech

Ale mogę powiedzieć, że jestem tylko pod jednym względem pozwolić kobietom służyć przy ołtarzu.......wtedy kiedy w parafii jest brak chłopaków, lub gdy męska LSO nie daje sobie rady :wink: Ale z tego co wiem to właśnie te męskie grupy dają sobie nieźle rade (mówię o diecezji zielonogórsko-gorzowskiej) :krzywy:

Leszek · 12-03-2006 12:43

Gonzo:

Cytat:nawet i o sama tradycje bo zawsze jak pamietam sluzyli chlopaki

Tyle tylko, że jest to tradycja, a nie Tradycja. Tradycje przez małe "t" ulegają zmianom zależnie od kultury, epoki, mentalności społeczeństwa.

Upiorzyca · 12-03-2006 13:29

Właśnie. Mentalności społeczenstwa. Dawno dawno temu było tak że miejsce kobiety było w domu. A jedyna słuzba kościołowi polegała na wyszywaniu ornatów...Nie do pomyślenia byłoby zeby ''nieczyste narzędzie diabła'' kręcało się przy ołtarzu...

tom 218 · 12-03-2006 14:45

Upiorzyca napisał(a):Nie do pomyślenia byłoby zeby ''nieczyste narzędzie diabła'' kręcało się przy ołtarzu...

Nieczyste narzędzie diabła??? :shock: /To chyba całkiem nie na miejscu jest to stwierdzenie.
A wyszywanie ornatów. Czy myslsiz,że męzczżni by sobie lepiej poradzili w wyszywaniu ornatów??????

pozdrawiam

TOMASZ32-SANCTI · 12-03-2006 23:38

No właśnie, słusznie Tom zadał pytanie.
Co to znaczy : "nieczyste narzędzie diabła"?, bo nie bardzo rozumiem o co w tym chodzi i skąd takie określenie? #-o

Pozdrawiam

Moniczka · 13-03-2006 16:29

TOMASZ32 napisał(a):No właśnie, słusznie Tom zadał pytanie.
Co to znaczy : "nieczyste narzędzie diabła"?, bo nie bardzo rozumiem o co w tym chodzi i skąd takie określenie? #-o

Pozdrawiam

tak podobno nazywano niewiasty w naszym Kościele, więc skąd to oburzenie i zaskoczenie?

Lola · 13-03-2006 17:35

tak nazywano ale teraz tak się nie nazywa kobiet, choć pewnie są tacy, którzy tak nadal myślą :mrgreen:
w każdym razie wracając do ministrantek to niech będą tam gdzie nie ma chłopaków do służenia, a w Polce to raczej rzadkość...

jswiec · 13-03-2006 17:39

Moniczka napisał(a):tak podobno nazywano niewiasty w naszym Kościele

Kto, kiedy, gdzie i w jakich okolicznościach ?

13-03-2006 18:47

jswiec napisał(a):to, kiedy, gdzie i w jakich okolicznościach ?

http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/...sc&start=0